Bruno Hauptmann | Sam Streppone | N E, encyklopedia morderców

Bruno Richard HAUPTMANN



Porwanie Lindbergha
Klasyfikacja: Morderca?
Charakterystyka: Porwanie
Liczba ofiar: 1
Data morderstwa: 1 marca 1932
Data aresztowania: 19 września 1934
Data urodzenia: 26 listopada 1899
Profil ofiary: Charles Augustus Lindbergh, Jr. , 20-miesięczny (syn słynnego lotnika Charlesa Lindbergha)
Metoda zabójstwa: B Masz cios w głowę! (iNigdy nie ustalono, czy uraz głowy był przypadkowy czy umyślny)
Lokalizacja: Hopewell, Hrabstwo Mercer, New Jersey, USA
Status: Stracony przez porażenie prądem w New Jersey 3 kwietnia 1936 r.

Świadectwo Sama Streppone

6 lutego 1935
DWUDZIESTY SZÓSTY DZIEŃ

SAM STREPPONE, zaprzysiężony na świadka w imieniu pozwanego:



Bezpośrednie badanie przez pana Reilly'ego:

Q. Streppone, gdzie mieszkasz?

A. 376 Wschód 167., Bronx, Nowy Jork.

Q. Jaka jest Twoja firma?

A. Naprawa radia.

Q. Pokażę ci Dowód Pozwanego 39 i zapytam, czy rozpoznajesz tego człowieka?

A. Ja robię. Izydor Fisch.

Q. Czy w związku z Waszą działalnością Isidor Fisch przyszedł do Waszego sklepu radiowego?

A. 10 maja 1933 wszedł z radiem. Kazał mi przetestować radio, bo nie świeciło.

Q. Czy nagrałeś to nagranie?

A. Tak jest. (Wręczył papier panu Reilly.)

Q. Czy jest to rejestr, który prowadzisz w zwykłym toku swojej działalności jako rejestr każdej naprawy?

A. Tak jest.

Pan Reilly: Oferuję to na dowód.

Pan Wilentz: Nie sądzę, że jest to właściwe, jeśli Wysoki Sądzie, ani nie sądzę, że jest to istotne. Jednak nie zamierzam się temu sprzeciwiać.

Pan Reilly: Za zgodą sądu przeczytam go ławie przysięgłych:

Isidor Fisch, 10 maja 1933, środa, godz. Mieszkam w umeblowanym pokoju, adres odmówił. Naprawy wykonane w R.C.A. model 33 D.C. pokazuje pudełko o numerze seryjnym 20872, ostatni numer skreślony. I-71 tuba 50 centów jedna tuba 12 A 75 centów; jeden rezystor 2500 omów 50 centów; robocizna 1,25 USD, łącznie 3,00 USD.

Q. Ile dni była naprawiana ta maszyna w Twoim warsztacie?

A. Pięć dni.

Q. Czy przyszedł do twojego sklepu w następną niedzielę?

A. Tak proszę pana, o 14:00, 14 maja.

Q. Czy miał ze sobą coś?

A. Paczka.

Q. Zostawił go tam na sześć godzin, a potem wrócił i zabrał?

A. Tak jest.

Q. Czy to była duża czy mała paczka?

A. O tym dużym (wskazując), wielkości pudełka po butach.

Q. Około dwunastu na pięć lub sześć cali wysokości.

A. W porządku.

Pan Reilly: To wszystko.

Przesłuchanie przez pana Wilentza:

Q. Kilka lat temu uznano cię za szalonego, prawda?

A. W 1928 wypisany bez psychozy.

Pan Wilentz: To wszystko.

Re-Direct Egzamin przez pana Reilly:

Q. Jak długo tam byłaś?

A. Trzy miesiące.

Q. Gdzie?

A. Centralny Islip.

Q. I rozładowany jako wyleczony?

A. Bez psychozy.

Pan Reilly: To wszystko.

Egzamin krzyżowy przeprowadzony przez pana Wilentza:

Q. Ile razy byłeś w zakładzie zaburzeń psychicznych, ile razy?

A. Kilka razy.

Q. Osiem razy, sześć razy, siedem razy?

A. Zrobię to około pięć razy.

Q. Ale może to było osiem, jak sądzę?

A. Cóż, jeśli chcesz zadzwonić w sprawie oddziału psychopatycznego, dzwonię tak około pięć razy.

Q. Czy jeden z przypadków był spowodowany tym, że groziłeś uszkodzeniem ciała jednej z kobiet z organizacji charytatywnej?

A. Tak jest.

Q. Jeden z momentów na pisanie do niej obrzydliwych listów?

A. Obraźliwy język, tak, sir.

Q. I za każdym razem, gdy byłeś w instytucji, to z powodu jakiegoś zaburzenia psychicznego?

A. Przygnębiony, tak, sir.

Q. Znasz terminy, prawda, psychoza maniakalno-depresyjna?

A. Tak to nazwali lekarze, depresja, zdiagnozowali to.

Pan Wilentz: Myślę, proszę pana, to wszystko.

Re-Direct Egzamin przez pana Reilly:

Q. Niezależnie od tych wizyt na oddziale psychopatycznym, robisz teraz interesy w Nowym Jorku?

A. Tak jest.

Q. A jak długo prowadzisz interesy?

A. Od 6 sierpnia 1934 r.

Q. Czy jesteś żonaty?

A. Tak, proszę pana, mieszkam z [moją] rodziną.

Q. A teraz nie masz żadnych ograniczeń?

A. Nie proszę pana.

Pan Reilly: To wszystko.