Edgar Ray Killen | Zdjęcia | N E, encyklopedia morderców

Edgar Ray KILLEN

Sprawa o zabójstwo praw obywatelskich

W 1964 roku, kiedy w hrabstwie Neshoba zamordowano trzech pracowników praw obywatelskich, Edgar Ray Killen był operatorem tartaku i baptystycznym kaznodzieją na pół etatu, znanym z poruszania słów na pogrzebach i weselach. Według świadków Killen był także rekruterem Ku Klux Klanu i żywił szczególną nienawiść do Michaela „Mickeya” Schwernera, pochodzącego z Nowego Jorku, który przyjechał do Missisipi rejestrować wyborców. Killen powiedział niedawno, że nigdy nie należał do Klanu i nawet nie znał nazwiska Schwernera.



Andrew „Andy” Goodman, 20-letni student Queens College w Nowym Jorku, był w Missisipi tylko jeden dzień, zanim został zabity. „New Yorker” znalazł się wśród prawie tysiąca studentów, głównie białych, którzy zapisali się do „Freedom Summer”, programu organizacji praw obywatelskich, mającego na celu rejestrację czarnoskórych z Missisipi do głosowania. Po programie szkoleniowym w Ohio pojechał z Michaelem Schwernerem i Jamesem Chaneyem do Meridian, gdzie przybył wieczorem 20 czerwca 1964 roku. Jego pierwszym zadaniem było towarzyszenie współpracownikom podczas badania płonącego kościoła w hrabstwie Neshoba. Nigdy nie wrócił.

Przed przyjazdem do Missisipi, 24-letni Michael Schwerner był pracownikiem socjalnym na Manhattanie. Schwerner, który pochodził z żydowskiej rodziny, powiedział ludziom, że jest ateistą. On i jego żona Rita zajęli stanowiska w Kongresie Równości Rasowej, organizując bojkot sklepu, który odmówił zatrudniania Murzynów i zakładając dom kultury. Schwerner natychmiast zaskarbił sobie wrogość Ku Klux Klanu, który nadał mu kryptonim „Goatee”. Według świadka, Schwerner próbował przemówić do ludzi z Klanu, którzy go zabili, mówiąc do mężczyzny, który wycelował w niego broń: „Proszę pana, wiem, jak pan się czuje”.

James Chaney miał 21 lat i został nowym ojcem 21 czerwca 1964 roku. Chaney, jedyny rodowity Missisipi z ofiar, dorastał w Meridian, jako najstarszy z pięciorga dzieci. Rozpoczął pracę w Kongresie Równości Rasowej jako wolontariusz, a później Schwernerowie naciskali, aby został zatrudniony jako płatny członek personelu. Był za kierownicą kombi CORE, gdy posłowie zatrzymali obrońców praw obywatelskich. Według świadków był zastrzelony jako ostatni.

Agenci FBI przejęli prowadzenie w śledztwie w sprawie zaginięć, ponieważ lokalni funkcjonariusze organów ścigania nie chcieli tego robić, aw niektórych przypadkach byli podejrzani. Agenci federalni przesłuchiwali członków Klanu i pomagali w zorganizowanych przeszukaniach bagien i pól w pobliżu Filadelfii. Ludzie FBI zapłacili informatorom Klanu tysiące za współpracę, a rachunki tych informatorów były sednem federalnej sprawy o prawa obywatelskie wytoczonej 18 mężczyznom w 1967 roku.

Śledczy federalni i stanowi, a także rekruci marynarki wojennej przeczesywali bagna pełne węży w poszukiwaniu śladów zaginionych obrońców praw obywatelskich. Czterdzieści cztery dni po ich zniknięciu, wskazówka doprowadziła do odkrycia ich ciał u podstawy ziemnej tamy w pobliżu Filadelfii w stanie Mississippi.

Niebieskie kombi prowadzone przez trio zostało odnalezione na bagnistym terenie na północ od Filadelfii dwa dni po ich zniknięciu. Pojazd, będący własnością Kongresu Równości Rasowej, został podpalony.

W 1967 r. 18 mężczyzn, w tym Killen (po lewej) i zastępca hrabstwa Neshoba Cecil Price, stanęło przed sądem w związku z federalnymi zarzutami o prawa obywatelskie. Price został skazany, ale Killen wyszedł na wolność po tym, jak ława przysięgłych zablokowała 11 do 1 na rzecz wyroku skazującego. Sędzia utrzymujący powiedział, że nie może skazać kaznodziei.

W następstwie morderstw Filadelfia, Mississippi, stała się synonimem przemocy na tle rasowym. Prokuratorzy federalni ścigali oskarżenia o prawa obywatelskie w Meridian, ale lokalni prokuratorzy nie wnieśli oskarżenia o morderstwo. Rok po morderstwach około 60 uczestników marszu uczciło rocznicę marszem na miejsce spalenia kościoła, który sprowadził Chaneya, Goodmana i Schwernera do hrabstwa Neshoba.

W 1999 roku śledczy stanowi wznowili sprawę o morderstwo po tym, jak członek Klanu odsiadujący karę dożywocia za kolejne morderstwo na tle rasowym udzielił wywiadu archiwiście stanowemu, w którym wplątał Killena jako prowodyra. Wielka ława przysięgłych oskarżyła 79-letniego Killena, którego widać na zdjęciu z rezerwacji, w styczniu 2005 roku.

Killen, nadal pracujący jako kaznodzieja i operator tartaku, zaprzeczył, że był zaangażowany w zabójstwa lub kiedykolwiek należał do Klanu, ale wyraził współczucie dla tych, którzy dokonali morderstw. „Nie powiem, że zrobili coś złego”
powiedział.

Killen, widziany tutaj po zwolnieniu z aresztu w hrabstwie Neshoba za kaucją w wysokości 250 000 dolarów, twierdzi, że nawet nie wiedział o istnieniu Michaela Schwernera, zanim zniknięcie obrońców praw obywatelskich trafiło na pierwsze strony gazet.

Prawnik Killena mówi, że jego obrona będzie składać się ze świadków postaci, w tym z innych pastorów baptystów. Obrona planuje również zaatakować zeznania informatorów Klanu, którzy twierdzą, że FBI kupiło ich konta za tysiące dolarów wypłat rządowych.

Proces Killena rozpoczął się na tydzień przed 41. rocznicą śmierci. Prawnicy mieli tylko 15 minut na przedstawienie wstępnych oświadczeń przed panelem 13 białych i 4 czarnych. Obrońca Mitchell Moran powiedział ławie przysięgłych, że jego klient jest członkiem niskiego szczebla, który nie ma kontroli nad działalnością Klanu. Stanowy prokurator generalny Jim Hood przyznał, że Killen sam nie zastrzelił mężczyzn, ale powiedział, że rola Killena jako organizatora uczyniła go tak samo winnym jak ci, którzy strzelali z broni.

Sędzia sądu okręgowego Marcus Gordon wstrzymał proces pierwszego dnia po tym, jak 80-letni oskarżony został przewieziony do szpitala z uciskiem w klatce piersiowej i wysokim ciśnieniem krwi. Przerwa nastąpiła chwilę po tym, jak pierwszy świadek oskarżenia, wdowa po Michaelu Schwernerze, zakończył swoje emocjonalne zeznanie.

Chory oskarżony słuchał, jak ława przysięgłych ogłosiła, że ​​zostali podzieleni 6-6 po mniej niż trzech godzinach obrad. Nie sprecyzowali, w czym są podzieleni, ale stwierdzili, że nie sądzą, by dalsze rozważania miały znaczenie. Mimo to sędzia Gordon zwolnił ich na wieczór 20 czerwca 2005 r.

Ława przysięgłych powróciła na naradę w 41. rocznicę śmierci i skazała Killena za trzy zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.

Żona Killena, Betty, przytuliła go po ogłoszeniu werdyktu. Opuściła wizytę na chemioterapię z powodu raka piersi, aby wziąć udział w postępowaniu. Wyrok Killena ustalono na 23 czerwca.

Kiedy Killen został umieszczony w areszcie, odepchnął mikrofony od dziennikarzy, prosząc go o komentarz.

CourtTV.com