Profil ofiary: Mark, 80 lat, i Gertrude Thompson, 80 lat (jego byli pracodawcy)
Metoda zabójstwa: Strzelanie (pistolet .32)
Lokalizacja: Hrabstwo Tippecanoe, Indiana, USA
Status: Zabity przez śmiertelny zastrzyk w Indianie 27 czerwca,2001
Streszczenie:
Mark i Gertrude Thompsonowie mieli 80 lat, podupadali na zdrowiu i potrzebowali pomocy w dbaniu o siebie i swoją własność. Obaj znaleziono zastrzelonych w ich wiejskim domu w West Point w stanie Indiana.
Thompsoni wcześniej zatrudniali Lowery'ego i jego żonę jako opiekunów. Thompsoni, niezadowoleni z Loweryów, poprosili ich o odejście. Lowery i jego przyjaciel Jim Bennett dyskutowali o popełnieniu rabunku, a Lowery powiedział Bennettowi, że wie, gdzie może zdobyć trochę pieniędzy.
30 września 1979 Bennett odebrał Lowery'ego i podążał za jego wskazówkami. Lowery powiedział Bennettowi, że jadą do rezydencji Thompsona, aby zmusić go do wypisania czeku na 9000 dolarów, a następnie do zabicia i pochowania obu Thompsona.
Janet Brown, gospodyni i dozorczyni Thompsona, siedziała w swojej przyczepie przylegającej do garażu Thompsona, kiedy Lowery, uzbrojony w pistolet i obrzyn, kopnął drzwi i wszedł. Po krótkiej rozmowie Lowery zmusiła ją, by zabrała go do rezydencji Thompsona. Lowery zabrał Browna do kuchni, gdzie stał Mark Thompson. Powiedział Thompsonowi, że został zatrzymany, a następnie strzelił mu w brzuch. Następnie Lowery poszedł do innego pokoju, zmusił panią Thompson do wejścia do kuchni i strzelił jej w głowę. Zastrzelił również Brown, ale Brown miała rękę nad głową, kiedy Lowery strzelił do niej, powodując obrażenia jej ręki i głowy, ale nie raniąc jej śmiertelnie. Zadzwonił alarm antywłamaniowy i Lowery był podekscytowany. Wrócił i strzelił panu Thompsonowi w głowę, zanim uciekł z miejsca zdarzenia.
Lowery przyznał się do zabójstw podczas zeznań w fazie karnej. Bennett przyznał się do winy za umową, otrzymał 40 lat więzienia i zeznawał przeciwko Lowery na swoim pierwszym procesie. Po uchyleniu sprawy w związku z bezpośrednim odwołaniem za brak sekwestracji ławy przysięgłych, drugi proces zakończył się takim samym wynikiem. Na drugim procesie Bennett odmówił składania zeznań, a jego wcześniejsze zeznania zostały przyjęte przeciwko Lowery'emu, który został skazany na karę śmierci po raz drugi 7 stycznia 1983 r.
Cytaty:
James Lowery przeciwko stanowi, 434 N.E.2d 868 (ind. 5 maja 1982) (odwołanie bezpośrednie). Lowery v. State, 471 N.E.2d 258 (Ind. 1984) (Opłaty adwokackie). James Lowery przeciwko stanowi, 478 NE2d 1214 (ind. 1985) (odwołanie bezpośrednie). Lowery przeciwko Indiana, 106 S. Ct. 1500 (1986) (certyfikat odmowa). Lowery przeciwko Stanu, 640 N.E.2d 1031 (Ind. 1994) (PCR). Lowery v. Anderson, 69 F. Supp. 2d 1078 (S.D. Ind. 6 lipca 1999) (Habeas). Lowery v. Anderson, 225 F.3d 833 (7 ok. 29 sierpnia 2000) (Habeas). Lowery przeciwko Andersonowi, 121 S.Ct. 1488 (2 kwietnia 2001) (certyfikat odmowa). Lowery v. Anderson, ___ F. Supp. 2d ___, (S.D. Ind. 13 kwietnia 2001) (Clemency).
ClarkProsecutor.org
LOWERY, JAKUB # 5 i # 17
WYKONANE PRZEZ ŚMIERTELNY WSTRZYKIWANIE 06-27-01 12:29
Data ur.: 16.03.1947 DOC#: 18667 Biały mężczyzna
Sąd Okręgowy Hrabstwa Boone Sędzia Paul H. Johnson, Jr.
Pochodzi z hrabstwa Tippecanoe
Prokurator: John H. Meyers, John Barce
Obrona: Lawrence D. Giddings, Donald R. Peyton
Data morderstwa: 30 września 1979
Ofiary: Mark Thompson W/M/80; Gertrude Thompson W/F/80 (byli pracodawcy)
Metoda morderstwa: strzelanie z pistoletu .32
Streszczenie: Mark i Gertrude Thompsonowie mieli 80 lat, podupadali na zdrowiu i potrzebowali pomocy w dbaniu o siebie i swoją własność. Obaj znaleziono zastrzelonych w ich wiejskim domu w West Point w stanie Indiana.
Thompsons wcześniej zatrudnili Lowery'ego i jego żonę jako opiekunów. Thompsoni, niezadowoleni z Loweryów, poprosili ich o odejście.
Lowery i jego przyjaciel Jim Bennett dyskutowali o popełnieniu rabunku, a Lowery powiedział Bennettowi, że wie, gdzie może zdobyć trochę pieniędzy.
30 września Bennett odebrał Lowery i podążał za wskazówkami Lowery'ego. Lowery powiedział Bennettowi, że jadą do rezydencji Thompsona, aby zmusić go do wypisania czeku na 9000 dolarów, a następnie do zabicia i pochowania obu Thompsona. Janet Brown, gospodyni i dozorczyni Thompsona, siedziała w swojej przyczepie przylegającej do garażu Thompsona, kiedy Lowery, uzbrojony w pistolet i obrzyn, kopnął drzwi i wszedł.
Po krótkiej rozmowie Lowery zmusiła ją, by zabrała go do rezydencji Thompsona. Lowery zabrał Browna do kuchni, gdzie stał Mark Thompson. Powiedział Thompsonowi, że został zatrzymany, a następnie strzelił mu w brzuch.
Następnie Lowery poszedł do innego pokoju, zmusił panią Thompson do wejścia do kuchni i strzelił jej w głowę. Zastrzelił również Brown, ale Brown miała rękę nad głową, kiedy Lowery strzelił do niej, powodując obrażenia jej ręki i głowy, ale nie raniąc jej śmiertelnie. Zadzwonił alarm antywłamaniowy i Lowery był podekscytowany. Wrócił i strzelił panu Thompsonowi w głowę, zanim uciekł z miejsca zdarzenia.
Lowery przyznał się do zabójstw podczas zeznań w fazie karnej. Bennett przyznał się do winy za umową, otrzymał 40 lat więzienia i zeznawał przeciwko Lowery na swoim pierwszym procesie. Kiedy odmówił składania zeznań na drugim procesie, jego poprzednie zeznania zostały przyjęte.
Okoliczności obciążające: b (1) włamanie/rozbój; B(8) 2 morderstwa
Okoliczności łagodzące: brak rodzicielskiej miłości, psychicznego zaangażowania jako nastolatka
DOLNY BYŁ WYKONANA PRZEZ ŚMIERTELNY WSTRZYKNIĘCIE W DNIU 27.06.2011 r. 12:29 EST . BYŁ 79. SKAZANYM ZA MORDERSTWO WYKONYWANY W INDIANIE OD 1900 R. I IX. OD PRZYWRÓCENIA KARY ŚMIERCI W 1977 ROKU.
ProDeathPenalty.com
James Lowery, wówczas 32-letni, został skazany za zabójstwo starszej pary podczas włamania. Mark i Gertrude Thompson zostali zabici w swoim domu w hrabstwie Tippecanoe, postrzeleni w głowę 30 września 1979 roku.
Lowery i jego żona pracowali dla Lowery jako opiekunowie ze względu na ich zły stan zdrowia, ale zostali zwolnieni kilka miesięcy wcześniej. Lowery wiedział, że Mark Thompson jest prawnikiem i myślał, że będzie to „łatwe pieniądze”.
Janet Brown, nowa opiekunka Thompsona, również została postrzelona w głowę, ale przeżyła obrażenia. Lowery udał się do domu Thompsona, aby obrabować ich z 9000 dolarów i uzyskał wejście, trzymając pistolet przy głowie Janet.
Lowery natychmiast strzelił panu Thompsonowi w brzuch, zagnał Janet i panią Thompson do kuchni i strzelił im obu w głowę. Janet zdołała częściowo odbić kulę ręką i przeżyła. Lowery następnie ponownie zastrzelił pana Thompsona.
AKTUALIZACJA - Jim Lowery, lat 54, dawniej z Crawfordsville, został uznany za zmarłego o godzinie 12:29. Zarówno Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, jak i 7. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych odmówiły interwencji w imieniu Lowery we wtorek po południu.
Gubernator Frank O'Bannon już odmówił zamiany kary śmierci na dożywocie. W swoim pięciostronicowym odrzuceniu prośby Lowery'ego o ułaskawienie, O'Bannon zauważył, że Lowery skorzystał z pracy wykwalifikowanych prawników i został skazany i skazany na śmierć w dwóch oddzielnych procesach.
Pierwszy wyrok został uchylony ze względów proceduralnych. „24 przysięgłych i 23 sędziów uznało karę śmierci za odpowiednią w tej sprawie” – napisał O'Bannon. „Proces był sprawiedliwy, a ja zgadzam się z ustaleniami sądów”. Własna pasierbica Lowery, Heather Rice, powiedziała, że kiedy była dzieckiem, przyciskał pistolet do jej głowy i pociągał za spust. Cel: zastraszanie. „Niech ten człowiek wreszcie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – powiedziała wtedy. Zarząd jednogłośnie zarekomendował ułaskawienie.
Lowery zostaje skazany na śmierć za morderstwa w 1979 r.
Skazany mężczyzna spał, jadł zwykłe więzienne jedzenie w ostatnich godzinach przed państwową egzekucją
John Masson - Indianapolis Star
27 czerwca 2001
MICHIGAN CITY, Indiana -- Skazany za podwójne morderstwo James Lowery został stracony przez zastrzyk dziś rano w więzieniu stanowym Indiana. Lowery został skazany na śmierć o godzinie 12:29 za zabójstwo starszej pary hrabstwa Tippecanoe w 1979 roku.
Następnie jego prawnicy, Monica Foster i Brent Westerfeld, rozmawiali z dziennikarzami poza więzieniem. Foster przeczytał długie, odręcznie napisane oświadczenie z Lowery, które kończyło się słowami: „Bardzo mi przykro”. Foster powiedział, że Lowery nie złożył żadnego oświadczenia w więzieniu przed egzekucją.
W ostatnich godzinach przed egzekucją zwolennicy i przeciwnicy kary śmierci zgromadzili się na parkingu za murami więzienia. Około 45 protestujących przeciwko karze śmierci znacznie przewyższało garstkę ludzi, którzy pojawili się, by wesprzeć egzekucję.
– Nie sądzę, by kiedykolwiek było dobrze zabijać kogoś – powiedział Nate Holdren, świeżo upieczony absolwent Uniwersytetu Valparaiso. „Byłby lepszy świat, gdybyśmy przestali to robić”. W pobliżu stało trzech protestujących pro-egzekucji; jeden trzymał znak, który głosił: „Karą za morderstwo jest śmierć”. Holdren i dwaj inni absolwenci Valparaiso siedzieli na kocu, wpatrując się w świecę. „Myślę, że to po prostu nienawiść i chęć zemsty”, powiedziała Mia Cabibbo. „Wszystko jestem za ochroną społeczeństwa. . . . Myślę, że mamy do tego odpowiednie systemy i nazywają się więzieniami. Lowery spędził większość wtorkowej nocy śpiąc, powiedziała Pam Pattison, rzeczniczka Departamentu Więziennictwa stanu Indiana. Wcześniej spotkał się ze swoimi prawnikami i pastorem Paulem LeBrunem, który miał odprawić ostatnie namaszczenie, dodał Pattison.
We wtorek po południu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych i 7. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych odmówiły interwencji w imieniu Lowery. Gubernator Frank O'Bannon już odmówił zamiany kary śmierci na dożywocie. Mimo to, powiedział Foster, Lowery spędził ostatnie kilka godzin na myśleniu o innych, a nie o sobie. „Jest wyraźnie bardziej zaniepokojony wpływem swojej śmierci na innych ludzi” – powiedział Foster, który reprezentuje firmę Lowery od 16 lat. Tuż po północy do żył Lowery'ego popłynęła seria trzech leków.
Został trzecią osobą straconą w Indianie w ciągu 16 dni. Bombowiec z Oklahoma City Timothy McVeigh i król narkotykowy Juan Raul Garza zostali skazani na śmierć przez władze federalne w pobliżu Terre Haute na początku tego miesiąca. — Indiana stała się polem śmierci, prawda? powiedział Foster.
John Krull, dyrektor wykonawczy Indiana Civil Liberties Union, ostrzegał przed pozwoleniem, aby stan Hoosier stał się „Teksasem Północy”. „Zabijamy ludzi tak szybko, jak Burger King robi hamburgery”, powiedział Krull po nielicznym spotkaniu w południe. Lowery został skazany za morderstwo Marka i Gertrude Thompsonów, oboje 82 lata.
Zastrzelił parę podczas napadu. Został zwolniony z pracy jako ich opiekun kilka miesięcy wcześniej. Odmawiając ułaskawienia, O'Bannon zauważył, że Lowery skorzystał z pracy wykwalifikowanych prawników i został skazany i skazany na śmierć w dwóch oddzielnych procesach.
Pierwszy wyrok został uchylony ze względów proceduralnych. „Dwudziestu czterech przysięgłych i 23 sędziów uznało karę śmierci za właściwą w tym przypadku” – napisał O'Bannon. „Proces był sprawiedliwy, a ja zgadzam się z ustaleniami sądów”.
Jednak przeciwnicy kary śmierci potępili tę decyzję, zwłaszcza w świetle straszliwego nadużycia, którego podobno doznał Lowery w młodości. 54-letni Lowery powiedział członkom Parole Board na początku tego miesiąca, że był wielokrotnie gwałcony przez pracowników państwowego szpitala psychiatrycznego.
Zwolennicy powoływali się również na jego wzorowe akta więzienne. Charlie Kafoure z Indiana Coalition to Abolish Capital Punishment zauważył „heroiczną” rolę Lowery jako rozjemcy w celi śmierci.
Ale inni powiedzieli komisji ds. zwolnień warunkowych o innym Lowery. Jego własna pasierbica, Heather Rice, powiedziała, że kiedy była dzieckiem, przykładał pistolet do jej głowy i pociągał za spust. Cel: zastraszanie. „Niech ten człowiek wreszcie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – powiedziała wtedy. Zarząd jednogłośnie zarekomendował ułaskawienie.
Lowery poprosił LeBruna, Fostera i Westerfelda o obserwowanie egzekucji. Odmówił specjalnego ostatniego posiłku na rzecz standardowej taryfy dla więźniów, powiedział rzecznik więzienia. – Myślę, że powiedziałby ci, że traktuje swoją śmierć jako sprawę prywatną – powiedział Foster. „On naprawdę nie lubi całej atmosfery cyrkowej”.
USA (Indiana): James (Jim) Lowery, biały, wiek 54
Amnesty International
Jim Lowery ma zostać stracony w Indianie 27 czerwca 2001 roku, po ponad dwóch dekadach przebywania w celi śmierci. Mark i Gertrude Thompson zostali zamordowani w swoim domu w nocy 30 września 1979 r.
Jim Lowery, który krótko pracował jako dozorca starszej pary, zanim został zwolniony, został skazany za morderstwa i skazany na karę śmierci w 1980 roku. W 1983 r. został ponownie postawiony przed sądem po wygraniu apelacji, ale został ponownie skazany i skazany na śmierć.
Ława przysięgłych wysłuchała pewnych dowodów pochodzenia Jima Lowery'ego w fazie skazywania w procesie ponownego procesu, ale obrona nie przedstawiła wielu dostępnych obecnie szczegółów na temat jego pozbawionego i wykorzystywanego życia przed przestępstwem. W szczególności nic nie słyszało o jego przerażającym traktowaniu w stanowych ośrodkach psychiatrycznych jako nastolatek.
Jim Lowery urodził się w 1947 roku z 14-letniej matki i ojca alkoholika. Dzieciństwo jego i czwórki rodzeństwa naznaczone było ubóstwem i zaniedbaniem rodziców. Jim Lowery po raz pierwszy wpadł w tarapaty jako nastolatek, po tym, jak zabrał samochód ojca na przejażdżkę.
Kiedy miał 15 lub 16 lat, rodzice postawili go przed sądem, a sędzia skierował go do państwowej placówki psychiatrycznej, mimo że nie przedstawiono żadnych dowodów na to, że był chory psychicznie.
Nastolatek kilkakrotnie uciekał z placówki, opowiadając swoim braciom i siostrom, że był świadkiem leczenia elektrowstrząsami więźniów i obawiał się, że to mu się przydarzy.
Został przeniesiony do oddziału maksymalnego bezpieczeństwa innej instytucji, szpitala Norman Beatty, który od tego czasu jest zamknięty.
Tam był poddawany wielokrotnym gwałtom zbiorowym przez personel. Czasami był przetrzymywany w izolacji i był świadkiem dalszego leczenia elektrowstrząsami. Zwolniono go w wieku 18 lat. Wpadł w narkotyki, alkohol i przestępstwa przeciwko mieniu, a do czasu przestępstwa, za które został skazany na śmierć, przebywał w więzieniu i poza nim.
Inny były nastoletni więzień Normana Beatty'ego, Frank Davis, został skazany w 1996 roku na dożywocie za dwa morderstwa. Sędzia skazujący odrzucił wniosek prokuratury o wydanie wyroku śmierci, stwierdzając: „Sąd uważa za wielkie znaczenie fakt, że państwo stworzyło potwora, którego teraz chce zniszczyć.
Złagodzenie skutków horroru popełnionego wobec Pozwanego w szpitalu Normana Beatty'ego i gdy państwo było in loco parentis z Pozwanym, są tak silne, że pozwalają przezwyciężyć istotne okoliczności obciążające, które wystąpiły również w tej sprawie. Jako 14-latek Davis został zgwałcony z rąk innych pacjentów w szpitalu.
Podczas przesłuchania w sprawie ułaskawienia 18 czerwca, Indiana Parole Board wysłuchała zeznań psychologa, który niedawno zdiagnozował Jima Lowery'ego jako wciąż cierpiącego na zespół stresu pourazowego w wyniku leczenia w zakładach psychiatrycznych.
Psycholog zeznał również, że Lowery nigdy nie powinien był zostać umieszczony w tych placówkach. Zarząd dowiedział się również, że Jim Lowery był wzorowym więźniem, który w ciągu 22 lat spędzonych w celi śmierci nie otrzymał ani jednej kary dyscyplinarnej i któremu powierzono pracę jako portier więzienny, co pozwala mu wydostać się z celi śmierci. komórka przez dłuższy czas.
Zarząd został poinformowany, że Lowery pomógł uratować życie innego więźnia, zwracając uwagę na jego próbę samobójczą, i że był ważnym mediatorem między więźniami a władzami w czasach, gdy napięcie w celi śmierci Indiany było wysokie.
19 czerwca komisja ds. zwolnień warunkowych głosowała przeciwko ułaskawieniu. Jej przewodniczący zauważył, że „nie ma wątpliwości, że [Lowery] był wzorowym więźniem”, którego historia w więzieniu była „wzorowa”.
Los Jima Lowery'ego jest teraz w rękach gubernatora O'Bannona. Zgodnie z art. 5, ust. 17 konstytucji stanu Indiana, ma on prawo unieważnić zalecenie Rady i udzielić łaski.
W zeszłym roku gubernator O'Bannon zlecił opracowanie legislacyjne dotyczące sprawiedliwości stosowania kary śmierci przez stan. To badanie wciąż trwa.
Czternastu profesorów z Notre Dame School of Law w stanie Indiana podpisało list stwierdzający, że „zarówno niemądre, jak i niezgodne z podstawowymi zasadami uczciwości jest przeprowadzanie jakiejkolwiek egzekucji” w stanie Indiana podczas badania systemu, biorąc pod uwagę, że „jest to możliwe”. że stan Indiana może wykonać egzekucję osoby, która byłaby uprawniona do korzystania z pracy Komisji”. W piśmie zauważono, że w tym zakresie „sytuacja pana Lowery'ego stwarza ryzyko błędnej egzekucji”. Kolejne pięciu profesorów prawa z Indiana University of Law podpisało podobne oświadczenie.
Stanowa Rada ds. Zwolnień Warunkowych zaleca egzekucję zabójcy; Gubernator teraz zdecyduje
Przez Kevina Corcorana.
Znieść archiwa
19 czerwca 2001
Wysiłek Jima Lowery'ego, by spędzić resztę życia w więzieniu, zakończył się we wtorek, gdy Indiana Parole Board jednogłośnie przegłosowała zalecenie kontynuowania jego egzekucji za pomocą zastrzyków chemicznych.
Powołując się na brutalność podwójnego morderstwa popełnionego przez Lowery'ego w 1979 roku, czterech członków zarządu powiedziało, że zabicie go 27 czerwca w stanowym więzieniu Indiana w Michigan City będzie służyło najlepszym interesom społeczeństwa.
Lowery zastrzelił Marka i Gertrude Thompsonów, oboje 82 lata, na śmierć w ich domu w hrabstwie Tippecanoe podczas napadu zaledwie kilka miesięcy po tym, jak para zwolniła Lowery'ego i jego żonę jako opiekunów, zgodnie z aktami sądowymi.
– Było kilka momentów, w których pan Lowery mógł opuścić rezydencję – powiedziała Valerie Parker, wiceprzewodnicząca zarządu. „To było prawie tak, jakby cieszył się władzą, jaką miał nad swoimi ofiarami”.
Teraz, ponad 20 lat później, kontrolę sprawują inni. Lowery i jego prawnicy twierdzą, że jego życie powinno zostać oszczędzone z powodu wzorowego postępowania w więzieniu i powtarzających się gwałtów zbiorowych, które rzekomo miały miejsce, podczas gdy Lowery, obecnie 54-letni, był zamknięty w państwowym szpitalu psychiatrycznym jako nastolatek. „Państwo próbuje teraz dokonać egzekucji potwora, którego stworzyło”, powiedziała Monica Foster, jedna z obrońców Lowery.
Rekomendacja Zarządu ds. Zwolnień Warunkowych zostanie skierowana do gubernatora Franka O'Bannona, który jest jedyną osobą, która może zamienić wyrok śmierci Lowery na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Kiedy Lowery został skazany, życie w więzieniu nie było opcją skazania. Według Indiana Public Defender Council, odkąd weszło w życie w 1993 r., oskarżeni w sprawach o morderstwo kapitałowe prawie trzy razy rzadziej otrzymują wyroki śmierci.
Ta zmiana w ściganiu morderstw od czasu skazania Lowery w 1983 roku spowodowała, że Foster i współobrońca Brent Westerfield w ostatnich dniach Lowery starali się osiągnąć świętego Graala obrony przed karą śmierci: zestaw okoliczności na tyle przekonujących, że O'Bannon pozwolił Więzień Death Row spędza resztę swojego życia za kratkami. – Mamy nadzieję, że gubernator postąpi słusznie – powiedział po przesłuchaniu Foster. „Uważamy, że to niezwykły przypadek”.
James Lowery przeciwko stanowi, 434 N.E.2d 868 (ind. 5 maja 1982) (odwołanie bezpośrednie).
Pozwany został skazany przed Sądem Najwyższym w hrabstwie Boone, Paul H. Johnson, Jr., J., za morderstwo i usiłowanie zabójstwa, i złożył apelację. Sąd Najwyższy, DeBruler, J., orzekł, że: (1) po złożeniu w odpowiednim czasie przedprocesowego wniosku o sekwestrację ławy przysięgłych podczas procesu o morderstwo i usiłowanie zabójstwa, oskarżony był uprawniony do sekwestracji ławy przysięgłych; (2) nagrane na taśmę zeznanie świadka złożone policji przed rozprawą, zaoferowane i przyznane po tym, jak świadek zeznał, że nie może sobie przypomnieć wszystkiego, co powiedziała w zeznaniu i opuściła stanowisko świadka, zostało prawidłowo przyjęte pomimo sprzeciwu zeznań; (3) zdjęcie oskarżonego zrobione w dniu jego aresztowania, około dwóch dni po zarzucanym przestępstwu, zostało prawidłowo przyjęte na podstawie sprzeciwu; (4) w przypadku gdy ława przysięgłych nigdy nie widziała ugody między Państwem a wspólnikiem pozwanego lub nie wiedziała, że badanie wariograficzne zostało przeprowadzone wobec wspólnika zgodnie z umową, wszelkie kwestie dotyczące stosowności dopuszczenia porozumienia z powodu odniesienia do badania wariograficznego były przedmiotem odwołania; oraz (5) w przypadku gdy pozwany nie zrzekł się apelacji ani zrzeczenia się obrońcy, pozwany miał prawo do pełnej pomocy obrońcy na każdym krytycznym etapie apelacji, w tym obowiązkowej rewizji kary śmierci. Wywrócony. Givan, C.J., wyraził sprzeciw i złożył opinię, w której zgodził się J. Pivarnik.
DeBRULER, Sprawiedliwość.
Jest to bezpośrednia apelacja wynikająca z wyroków skazujących na podstawie trzech zarzutów oskarżenia, zarzucając dwa zarzuty morderstwa i jeden zarzut usiłowania zabójstwa. Ława przysięgłych wydała wyroki skazujące w każdym z trzech zarzutów za morderstwo starszej pary mieszkającej w West Point w stanie Indiana i usiłowanie zabójstwa ich gospodyni.
Sąd uznał wnoszącego apelację za winnego w każdym z trzech zarzutów i zgodnie z przepisami Kodeksu Ind. 35-50-2-9 (Burns 1979) skazał go na karę śmierci.
Następujące orzeczenia są kwestionowane w postępowaniu odwoławczym i rozpatrywane w niniejszej opinii: 1. Odrzucenie wniosku obrony o wyłączenie ławy przysięgłych podczas całego procesu. 2. Przyjęcie nagranego zeznania przedprocesowego. 3. Dopuszczenie fotografii wnoszącego odwołanie. 4. Dopuszczenie ugody wspólnika.
Poza rozważeniem powyższych kwestii, Trybunał we własnym zakresie rozważa wytyczne orzekające i ogranicza zakres funkcji adwokata apelacyjnego w apelacjach od wyroków skazujących na karę śmierci.
Zapis przedstawia następujące fakty. Odwołujący się i wspólnik postanowili obrabować Marka i Gertrude Thompsonów, starszą parę mieszkającą na wsi w hrabstwie Tippecanoe. Apelant uzbroił się w rewolwer kalibru .32 i 30 września 1979 r. wyruszył ze swoim partnerem do domu Thompsona.
Około 7:00 tego wieczoru para weszła do przyczepy mieszkalnej gospodyni Thompsona, która była zaparkowana w pobliżu domu, i zmusiła gospodynię do wejścia z nimi do domu. Po konfrontacji z panem Thompsonem i krótkiej wymianie słów z nim, wnoszący odwołanie oddał strzał bez skutku śmiertelnego w brzuch pana Thompsona.
Apelant polecił swojemu wspólnikowi pilnować pana Thompsona, podczas gdy on odszukał panią Thompson, którą znalazł w legowisku i przyniósł do kuchni. Niedługo pan Thompson zdołał uruchomić przełącznik, który uruchomił syrenę, którą przymocował do swojej stodoły, aby powiadomić sąsiadów o sytuacji awaryjnej w jego domu. Apelant spanikował słysząc syrenę i oddał pojedynczy strzał z bliskiej odległości w głowę pani Thompson, zabijając ją.
Następnie zwrócił się do gospodyni i strzelił jej w głowę. Jednak podniosła rękę, by się osłonić, a kula pierwsza trafiła ją w rękę, zmniejszając w ten sposób prędkość na tyle, że ledwo przebiła jej czaszkę. Upadła na podłogę udając śmierć i przeżyła. Apelant ostatnio udał się do pana Thompsona i oddał jeden śmiertelny strzał w jego głowę.
Na procesie wnoszącego odwołanie jego wspólnik i gospodyni zeznawali przeciwko niemu w sprawie przestępstwa. Jego żona zeznawała również w sprawie zeznań, jakie złożył jej w sprawie morderstw. Te wyznania zostały złożone w obecności wspólnika natychmiast po powrocie pary do domu wnoszącego odwołanie w Crawfordsville.
Sąd pierwszej instancji odrzucił przedprocesowy wniosek obrony o sekwestrację ławy przysięgłych podczas procesu. Dochodzone prawo opiera się na prawie publicznym 1905, rozdz. 169, s 263, Ind.Code s 35-1-37-2, który stanowi: „Jeżeli przysięgli mają prawo do separacji po skrępowaniu i przy każdej przerwie, muszą być pouczeni przez sąd, że jest to ich obowiązkiem nie rozmawiać między sobą, ani pozwalać innym rozmawiać z nimi na jakikolwiek temat związany z procesem, ani formułować lub wyrażać na ten temat jakiejkolwiek opinii, dopóki sprawa nie zostanie im ostatecznie przedstawiona”.
Odnosząc się do tego statutu, Sąd ten stwierdził: „W prawie zwyczajowym niedopuszczalne było rozdzielanie się ławy przysięgłych nawet za zgodą pozwanego; ale zgodnie z naszym statutem cytowanym powyżej, odbyło się i jest powszechną praktyką, że ława przysięgłych może rozdzielić się za zgodą pozwanego. McCorkle przeciwko państwu (1859), 14 ind. 39.” Faulkner przeciwko państwu, (1923) 193 Ind. 663, 669, 141 N.E. 514.
Zakazane w niniejszym statucie oddzielenie ławy przysięgłych ma miejsce, gdy ławnicy mogą samodzielnie powrócić do społeczności ogólnej lub udać się do swoich domów w trakcie rozprawy, po odpowiednim upomnieniu, a przed ostatecznym oskarżeniem przez sąd i rozpoczęciem obrady. Zgoda pozwanego na separację będzie domniemana z milczącego protokołu postępowania. Faulkner przeciwko państwu, supra.
Stosowanie tej ustawy w przypadkach, w których oskarżonemu grozi wymierzenie kary śmierci, pozostawało niezmienne od czasu jej uchwalenia w 1905 r. do dnia wydania niniejszej opinii.
Terminowa prośba pozwanego o zgromadzenie ławy przysięgłych podczas procesu w sprawie kapitałowej nakłada na sędziego obowiązek uwzględnienia wniosku.
W takich przypadkach sąd orzekający nie ma swobody uznania, aby odrzucić ten wniosek, ani nie ma obciążenia pozwanego na rozprawie lub w apelacji w celu wykazania przyczyn lub uprzedzeń. Whitaker v. State, (1960) 240 Ind. 676, 168 N.E.2d 212. Rzeczywiście, nie pojawiła się żadna sprawa, w której oskarżony zostałby skazany na śmierć przez sąd amerykański jako kara za przestępstwo na podstawie wyroku ławy przysięgłych, która zezwolono na separację i powrót do mieszania się w ogólnej społeczności podczas procesu, pomimo sprzeciwu oskarżonego w samą porę. Uważamy zatem, że odrzucenie wniosku na podniesionej podstawie było odwracalnym błędem i że w konsekwencji wnoszącemu odwołanie należy przyznać nowy proces.
James Lowery przeciwko stanowi, 478 NE2d 1214 (ind. 1985) (odwołanie bezpośrednie).
Pozwany został skazany przed Sądem Najwyższym w hrabstwie Boone, Paul H. Johnson, Jr., J., za morderstwo i usiłowanie zabójstwa, i złożył apelację. Sąd Najwyższy, 434 N.E.2d 868, odwrócona. W drugim procesie oskarżony został skazany przed Sądem Okręgowym w hrabstwie Hendricks, J.V. Boles, J., za dwa zarzuty morderstwa i jeden zarzut usiłowania zabójstwa, i złożył apelację. Sąd Najwyższy J. Pivarnik stwierdził, że: (1) zeznania funkcjonariuszy dotyczące obciążających zeznań oskarżonego zostały prawidłowo przyjęte; (2) sąd nie popełnił błędu zezwalając państwu na odczytanie transkrypcji zeznań wspólnika podczas pierwszego procesu, ponieważ wspólnik był niedostępny na drugim procesie; (3) sprzeciwy wobec dopuszczenia części wcześniejszych zeznań wspólnika na podstawie pogłosek zostały właściwie odrzucone; (4) prawidłowo dopuszczono nagrania taśmowe zeznań byłej żony oskarżonego i ofiary usiłowania zabójstwa; (5) sąd pierwszej instancji nie popełnił błędu zezwalając biegłemu sądowemu na wydanie opinii na temat odległości między głową ofiary a narzędziem zbrodni; (6) dowody, w tym zeznania wspólnika i zeznania ofiary usiłowania zabójstwa, która zeznała naocznego świadka popełnienia przestępstw przez oskarżonego i jednoznacznie zidentyfikowała oskarżonego jako sprawcę, były wystarczające do podtrzymania skazania; oraz (7) nałożenie kary śmierci nie było arbitralne lub kapryśne i było rozsądne i właściwe. Potwierdzony i aresztowany. DeBruler, J., zgodził się i nie zgodził się z opinią. Prentice, J., zgodził się w rezultacie z opinią.
PIVARNIK, Sprawiedliwość.
Pozwany został uznany winnym przez ławę przysięgłych w Sądzie Okręgowym w Hendricks w rozgałęzionym procesie dotyczącym dwóch zarzutów morderstwa i jednego zarzutu usiłowania zabójstwa. Ława przysięgłych zaleciła karę śmierci za każde skazanie za morderstwo.
Sąd pierwszej instancji skazał oskarżonego na karę śmierci za dwa wyroki skazujące za morderstwo oraz na karę pięćdziesięciu (50) lat za usiłowanie zabójstwa. Piętnaście kwestii zostało przedstawionych do rozstrzygnięcia w tej bezpośredniej apelacji w następujący sposób: 1. czy ustawa o karze śmierci w stanie Indiana stanowi mściwą sprawiedliwość; 2. brak szczegółowych zasad rewizji wyroków śmierci; 3. odmowa prośby Pozwanego o fundusze na zatrudnienie eksperta do pomocy doradcy przy wyborze ławy przysięgłych; 4. odmowa przez sąd pierwszej instancji zezwolenia na indywidualne voir dire każdego przyszłego ławnika; 5. odmowa Wniosku Pozwanego o Zaniechanie; 6. błąd w dopuszczeniu zeznań procesowych świadka Jamesa Bennetta; 7. błąd w przyjęciu niektórych eksponatów państwowych; 8. błąd w przyjęciu zeznań świadka George'a Rossa; 9. błąd w dopuszczeniu Załącznika E pozwanego na wniosek prokuratury; 10. przyjęcie opinii opiniotwórczej dr Millera; 11. zgodę detektywa Payne'a na składanie zeznań o ujawnieniu przedprocesowej identyfikacji; 12. umożliwienie prokuratury zadawania pytań; 13. błąd w wydaniu instrukcji wspólnika; 14. wystarczalność dowodów; oraz 15. błąd w ustaleniu, że czynniki obciążające przeważają nad czynnikami łagodzącymi.
30 września 1979 roku Mark i Gertrude Thompsonowie byli w swoim wiejskim domu w West Point w hrabstwie Tippecanoe w stanie Indiana. Obaj Thompsoni mieli już ponad 80 lat, podupadali na zdrowiu i potrzebowali pomocy w opiece nad sobą i swoim majątkiem.
W tym dniu obaj zostali zabici strzałem z broni palnej w swoim domu. Przed tą datą Thompsons zatrudniali pozwanego Jamesa Lowery'ego i jego żonę jako opiekunów.
Thompsoni, niezadowoleni z Loweryów, poprosili ich, aby *1219 wyszli, i kazali im opuścić zapewnioną przyczepę i natychmiast opuścić posiadłość. Lowerys odmówili tak szybkiego wyjazdu i po krótkiej dyskusji Mark Thompson dał Lowerys czek na sto (100,00 dolarów) dolarów w zamian za natychmiastowe odejście.
Na kilka tygodni przed 30 września Lowery i Jim Bennett dyskutowali o popełnieniu przestępstwa dla zysku. Lowery powiedział Bennettowi, że wie, gdzie może zdobyć trochę pieniędzy, ale nie ujawnił wtedy miejsca.
Około trzech tygodni przed 30 września Bennett dał Lowery niklowany lub chromowany pistolet kaliber .32 i trochę amunicji.
Pistolet miał być podobno dla ochrony Barbary Lowery, podczas gdy Lowery nie było w domu. 30 września Bennett odebrał Lowery i podążał za wskazówkami Lowery'ego. Bennett wiedział ogólnie, że jadą do West Point, by obrabować byłych pracodawców Lowery'ego.
Później Lowery powiedział Bennettowi dokładniej, że jadą do rezydencji Thompsona, aby zmusić pana Thompsona do wypisania czeku na dziewięć tysięcy (9000 dolarów) dolarów, a następnie zabić i pogrzebać obu Thompsona.
Planował także zabrać kolekcję broni Thompsona. Kiedy zbliżali się do rezydencji Thompsona w ciemności, Lowery niósł pistolet, a Bennett obciętą strzelbę.
Janet Brown, gospodyni i dozorczyni Thompsona, siedziała w przyczepie, w której mieszkała, sąsiadującej z garażem Thompsona, czytając książkę, kiedy usłyszała szczekanie psa Thompsona, a mężczyzna z pistoletem w ręku kopnął drzwi i otworzył je. weszła.
Brown przypomniał sobie, że kiedyś spotkał tego człowieka na poczcie w West Point. Ona i Lowery wdali się w rozmowę na temat swoich motocykli. Kiedy powiedziała Lowery, że pracowała dla Thompsonów, zauważył, że on też kiedyś dla nich pracował.
Powiedział, że Mark Thompson jest w porządku, ale uważaj na panią Thompson, ponieważ jest nienawistna. Opowiedział, jak kazano im opuścić Thompsonów i jak najpierw zażądał zapłaty w wysokości stu (100,00 dolarów) dolarów. Brown pomyślał, że Lowery mówił z nienawiścią o Thompsonach. Zidentyfikowała Jima Lowery'ego jako mężczyznę, który wszedł do przyczepy z pistoletem wieczorem 30 września 1979 roku.
Po tym, jak Lowery włamał się do przyczepy Browna, trzymał broń przy szyi Browna i zmusił ją, by zabrała go do rezydencji Thompsona. Brown zobaczyła kogoś z Lowery, ale powiedziała, że nie przyjrzała mu się dobrze.
Bennett zeznawał podobnie jak Brown o tych wydarzeniach. Lowery zabrał Browna do kuchni, gdzie stał Mark Thompson. Powiedział Thompsonowi, że został zatrzymany, a następnie strzelił mu w brzuch.
Po zastrzeleniu Marka Thompsona, Lowery zmusiła Brown, z pistoletem przyłożonym do głowy, przez kuchnię i korytarzem do pokoju, w którym Gertrude Thompson oglądała telewizję.
Lowery kazał pani Thompson wstać i ruszyć się, a kiedy szła korytarzem, uderzył ją w głowę pistoletem. Krew trysnęła z jej głowy i zaczęła się chwiać.
Po tym, jak Lowery zmusił Browna i panią Thompson do kuchni, strzelił pani Thompson w głowę, a także zastrzelił Browna. Brown trzymała rękę nad głową, kiedy Lowery strzelił do niej, powodując obrażenia jej ręki i głowy, ale nie raniąc jej śmiertelnie.
Kiedy leżała, krwawiąc, niepewna, jak poważnie została ranna, zaczął dzwonić alarm przeciwwłamaniowy. Mark Thompson najwyraźniej go aktywował. Zeznała, że w tym czasie Lowery i osoba z nim byli podekscytowani i Lowery wróciła do miejsca, gdzie był Mark Thompson i usłyszała jeszcze dwa strzały.
Lowery nadal chciał znaleźć coś do wywiezienia z domu, ale ponieważ wyła syrena i obawiali się, że wkrótce przybędzie policja, Lowery i Bennett uciekli bocznymi drogami. Wrócili do domu Lowery, gdzie powiedzieli Barbarze Lowery o strzelaninie.
Po tym, jak Lowery został zatrzymany przez policję, złożył kilka dobrowolnych zeznań obciążających licznych funkcjonariuszy policji. Później, w celi więziennej, przyznał się do popełnienia tych zbrodni swojemu współwięźniowi i szczegółowo opisał sposób ich egzekucji.
* * *
Badanie całego aktu, zgodnie z naszym obowiązkiem rewizji wymierzenia kary śmierci, jednoznacznie potwierdza wniosek, że wymierzenie kary śmierci było właściwe, biorąc pod uwagę charakter przestępstwa i charakter oskarżonego.
Jak ta opinia już obszernie pokazuje, istniał dowód ponad wszelką wątpliwość, że ten oskarżony celowo zabił Thompsona. Wyraził niechęć do nich z powodu swojego wcześniejszego związku z nimi, a ponadto wyraził pragnienie i zamiar uzyskania od nich pieniędzy i majątku.
Sędzia procesowy powiedział oskarżonemu podczas orzekania: „Nie mogę znaleźć żadnego czynnika łagodzącego na twoją korzyść w tej sprawie. Nic ci się nie dzieje poza brutalnym, z zimną krwią, zaplanowanym, wcześniej zaplanowanym zabijaniem starych ludzi. (Rekord na 207). W innym miejscu stwierdził: „Nie ma, nie ma uzasadnienia i nawet najdzikszy teoretyk nie jest w stanie uzasadnić tego, co zrobiłeś w jakichkolwiek okolicznościach logiki lub rozumu”. (Zapisz na 205). Zapis w sposób oczywisty pokazuje skandaliczny charakter tych przestępstw i charakter tego przestępcy.
Sąd pierwszej instancji skrupulatnie przestrzegał właściwych procedur wynikających ze statutu i orzecznictwa, i stwierdzamy, że nałożenie śmierci, zalecane przez ławę przysięgłych i narzucone przez sąd pierwszej instancji, nie było arbitralne lub kapryśne i jest uzasadnione i właściwe. Afirmujemy sąd pierwszej instancji w swoim wyroku, w tym o nałożeniu kary śmierci. Sprawa ta jest zatem przekazywana sądowi pierwszej instancji w celu wyznaczenia terminu wykonania wyroku śmierci. GIVAN, C.J. i HUNTER, J., zgadzają się. DeBRULER, J., zgadza się i nie zgadza się z opinią odrębną. J. PENTICE zgadza się w rezultacie z opinią osobną.
Lowery przeciwko Anderson, (7 ok. 29 sierpnia 2000) (Habeas).
225 F.3d 833
W Sądzie Apelacyjnym Stanów Zjednoczonych Za siódmy obieg
#99-3227
JIM LOWERY, składający petycję, w. RONDLE ANDERSON, nadinspektor, więzienie stanowe w stanie Indiana, pozwany apelujący.
Odwołanie od Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Indiany, wydział Indianapolis. nr IP 96-0071-C-H/G--David F. Hamilton, sędzia.
Spierano się 28 czerwca 2000 r. Zadecydowano 29 sierpnia 2000 r.
Przed Flaumem, sędzią głównym, Bauerem i Manionem, sędziami okręgowymi.
Bauer, sędzia okręgowy.
Jim Lowery jest skazany na karę śmierci za morderstwo Marka i Gertrude Thompsonów w 1979 roku. Bezpośrednia apelacja do Sądu Najwyższego stanu Indiana przyniosła mu nowy proces, ale po ponownym procesie został ponownie skazany i ponownie skazany na śmierć. Jego apele były potem bezowocne. Zwrócił się o pomoc, ale jego sprzeciw wobec skazań za morderstwo i wyroku śmierci nie powiódł się. Jego próba zdobycia nakazu habeas corpus od Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych również nie powiodła się. Teraz jest przed nami. Uważamy, że ani jego skazanie, ani wyrok nie były wynikiem naruszenia konstytucji i potwierdzamy decyzję Sądu Okręgowego o odmowie nakazu.
I. TŁO
Mark i Gertrude Thompsonowie zostali zamordowani w swoim domu w nocy 30 września 1979 roku przez człowieka, któremu kiedyś ufali jako ich opiekuna. Thompsonowie byli starszą parą, a ich pogarszający się stan zdrowia wymagał zatrudnienia innych, aby pomogli w opiece nad nimi i ich własnością. Latem 1979 roku rolę tę pełnił Lowery i jego żona Barbara.
Zaledwie kilka miesięcy przed morderstwami Mark Thompson zwolnił Jima Lowery'ego i nakazał mu opuścić posiadłość Thompsona. Utrata tej pracy obejmowała utratę bezpłatnej przyczepy dozorcy na posiadłości Thompson, w której mieszkał Lowery i jego rodzina, oraz utratę skromnej pensji. Początkowo Lowery odmówił pogodzenia się z jego śmiercią, błagając Marka Thompsona, że nie ma pieniędzy ani miejsca, do którego mógłby się udać. Thompson był jednak tak niezadowolony z usług Lowery, że zaoferował Lowery 100,00 dolarów za natychmiastowe opuszczenie posiadłości. Lowery wziął pieniądze i przeniósł swoją rodzinę do starego szkolnego autobusu na pobliskim kempingu.
30 września 1979 roku Lowery i jego przyjaciel Jim Bennett pojechali do domu Thompsona z zamiarem obrabowania i zamordowania pary. Kilka tygodni wcześniej Lowery i Bennett dyskutowali o popełnieniu przestępstwa dla zysku, ponieważ obaj potrzebowali pieniędzy.
Lowery powiedział Bennettowi, że wie, gdzie może zdobyć trochę pieniędzy, ale dopiero gdy byli w samochodzie w drodze do domu Thompsona, Lowery powiedział Bennettowi, że zamierzają obrabować Thompsona. Planem Lowery było zmuszenie Marka Thompsona do wypisania czeku na 9000 dolarów, a następnie zabicia i pochowania pary. Lowery był uzbrojony w pistolet, a Bennett w obciętą strzelbę.
Lowery i Bennett przybyli do posiadłości Thompsona około zmroku. Janet Brown, nowa dozorczyni, czytała w przyczepie książkę, kiedy usłyszała szczekanie psa Thompsona. Kilka sekund później drzwi przyczepy zostały wyważone i wszedł uzbrojony Lowery, zostawiając Bennetta na zewnątrz.
Pani Brown powiedziała później policji, że natychmiast rozpoznała mężczyznę jako byłego dozorcę Thompsona. Spotkali się na poczcie tydzień wcześniej i rozpoczęli rozmowę. Kiedy powiedziała Lowery, że pracuje dla Thompsonów, Lowery przyznał, że był ich poprzednim opiekunem i mówił o nich z nienawiścią.
Lowery przyłożyła pistolet do szyi Browna i zmusiła ją, by zabrała go do domu Thompsona. Bennett dołączył do nich, gdy szli przez trawnik do domu. Wewnątrz znaleźli Marka Thompsona stojącego w kuchni. Natychmiast po zobaczeniu Lowery'ego i usłyszeniu, że to „zatrzymanie”, Thompson powiedział: „Nie chcesz tego teraz robić, Jim”. Lowery odpowiedział, strzelając mu w brzuch.
Po zastrzeleniu Marka Thompsona, Lowery zmusiła Brown, aby z pistoletem przyłożonym do głowy przeszła przez kuchnię, korytarzem, do pokoju, w którym Gertrude Thompson oglądała telewizję. Lowery kazał pani Thompson wstać i udać się do kuchni. Zgodziła się. Kiedy szła korytarzem, Lowery uderzył ją pistoletem w głowę. Zaczęła krwawić, ale udało jej się przedostać do kuchni, gdzie Lowery strzelił jej z bliskiej odległości w głowę. Gertrude Thompson zmarła, zanim nadeszła pomoc.
Lowery zastrzelił również Janet Brown, ale ponieważ położyła przed nią ręce, strzał został odbity i była otarta, ale żywa. Mądrze leżała na podłodze udając martwą. Kiedy tak leżała, usłyszała dźwięk alarmu przeciwwłamaniowego. W jakiś sposób, pomimo rany, Mark Thompson ją aktywował, co najwyraźniej bardzo niepokoiło Lowery'ego i Bennetta. Lowery wrócił do miejsca, gdzie był Mark Thompson, a Brown usłyszał jeszcze dwa strzały. Lowery i Bennett następnie uciekli.
Później, kiedy była pewna, że obaj mężczyźni zniknęli, Brown wezwał policję. Kiedy przybyli, Gertrude Thompson nie żyła, a Mark Thompson umierał od rany postrzałowej w głowę. Przed śmiercią Mark Thompson mógł jedynie powiedzieć, że zaatakowały go cztery „małpy”. Jego syn zeznał, że pan Thompson użył terminu „małpy”, kiedy nie pamiętał czyjegoś imienia.
Korzystając z bocznych dróg, Lowery i Bennett wrócili do starego szkolnego autobusu. Powiedzieli o strzelaninie żonie Lowery'ego, Barbarze. Lowery został aresztowany dwa dni później. Bennett następnego dnia. Po aresztowaniu Lowery złożył kilka obciążających zeznań funkcjonariuszom policji. Opowiedział także współwięźniowi o swoich zbrodniach, szczegółowo je opisując. Przed procesem kwestionował dopuszczalność tych oświadczeń, ale udało mu się wykluczyć tylko niektóre.
Prokuratura zawarła umowę z Bennettem. W zamian za jego zeznania przeciwko Lowery'emu i przyznanie się do winy, państwo wycofało oskarżenie przeciwko Bennettowi i jego wniosek o karę śmierci. Gwarantował także Bennettowi wyrok 40 lat.
Bennett zeznał, że on i Lowery planowali obrabować Thompsons i że Lowery zastrzelił Thompsons i panią Brown podczas próby włamania. Brown zidentyfikował Lowery w sądzie i zeznał, że to on zastrzelił ją i Thompsonów. Barbara Lowery również zeznawała, opowiadając, jak jej mąż i Bennett opuścili obóz z pistoletem i strzelbą, mówiąc, że „wychodzą na kapar”. Powiedziała, że kiedy wrócili później tej nocy, byli wyraźnie zdenerwowani i drżeli, a Bennett wyjaśniał, że „poszło źle”, a w obecności Lowery powiedział „on” (czyli Lowery) strzelił im w głowę.
Ława przysięgłych skazała Lowery'ego za dwa zarzuty morderstwa i jeden zarzut usiłowania zabójstwa i zaleciła skazanie go na śmierć. Sędzia skazał go na śmierć. Sąd Najwyższy stanu Indiana uchylił wyroki skazujące Lowery'ego w bezpośredniej apelacji, ponieważ sąd pierwszej instancji nie zdołał oddzielić ławy przysięgłych. Lowery przeciwko Stanu, 434 N.E.2d 868 (Ind. 1982). Lowery był sądzony po raz drugi.
Bennett odmówił składania zeznań na drugim procesie. Chciał „lepszego interesu” w jego ugodzie. Państwo odmówiło. Bennett został postawiony przed sądem (bez obecności ławy przysięgłych) i odmówił zaprzysiężenia. Sąd zagroził, że pogardzi Bennettem, ale Bennett nadal odmówił składania zeznań. Był traktowany z pogardą.
Następnego dnia procedurę tę powtórzono i uzyskano ten sam wynik. Sfrustrowany sędzia procesowy powiedział Bennettowi, że jeśli nadal będzie odmawiał składania zeznań, sąd nakaże prokuratorowi wniesienie oskarżenia o morderstwo przeciwko Bennettowi, ponieważ naruszył on jego ugodę. Zarówno prokurator, jak i obrońca zgodzili się, że takie postanowienie wykracza poza kompetencje sądu i sąd uchylił. Zanim jednak Bennett zdał sobie sprawę, że groźba oskarżenia została zniesiona, zmienił zdanie i zgodził się zeznawać.
Ta zmiana była krótkotrwała. Gdy Bennett został poinformowany, że jedyną karą za odmowę złożenia zeznań jest kara pogardy dla sądu, ponownie odmówił składania zeznań. Sąd uznał następnie, że Bennett jest niedostępny i zezwolił prokuratorowi na odczytanie zeznań Bennetta z pierwszego procesu ławie przysięgłych. Ława przysięgłych skazała Lowery za morderstwa Marka i Gertrude Thompsonów oraz usiłowanie zabójstwa Janet Brown.
Na etapie skazywania prokuratura domagała się kary śmierci, twierdząc, że jest ona uzasadniona, ponieważ morderstwa zostały popełnione podczas próby włamania (czynnik obciążający) i ponieważ doszło do wielu morderstw. Matka, ojciec i najmłodsze rodzeństwo Lowery'ego zeznawali w imieniu Lowery'ego, podobnie jak psychiatra zatrzymany przez obronę. Lowery również zajął stanowisko, przyznając się do zbrodni. Niemniej jednak ława przysięgłych zaleciła karę śmierci. Sędzia procesowy skazał odpowiednio Lowery'ego.
Sąd Najwyższy stanu Indiana potwierdził wyroki skazujące za morderstwo i wyroki śmierci. Lowery przeciwko Stanu, 478 N.E.2d 1214 (Ind. 1985). Jednak później uchylił wyrok skazujący za usiłowanie zabójstwa, twierdząc, że ława przysięgłych została błędnie poinstruowana w tej kwestii. Lowery przeciwko Stanu, 640 N.E.2d 1031 (Ind. 1994). Stan zdecydował się nie próbować ponownie sądzić Lowery za usiłowanie zabójstwa. Sąd Okręgowy USA odmówił zwolnienia z habeas. Lowery v. Anderson, 69 F. Supp. 2d 1078 (S.D.Ind. 1999).
Lowery apeluje, twierdząc, że wprowadzenie wcześniejszego zeznania Bennetta naruszyło jego prawa wynikające z szóstej i czternastej poprawki, że stanowy i procesowy sąd naruszył Caldwell przeciwko Mississippi, 472 U.S. 320 (1985), doprowadzając ławę przysięgłych do przekonania, że jego zalecenie dla sędziego dotyczące kary śmierci miały mniejsze znaczenie niż w rzeczywistości i że odmówiono mu skutecznej pomocy obrońcy. Potwierdzamy.
II. DYSKUSJA
Sądy federalne mogą wydać nakaz habeas corpus, gdy dana osoba jest przetrzymywana w areszcie na podstawie orzeczenia sądu stanowego z naruszeniem Konstytucji Stanów Zjednoczonych. 28 USC ust.2254; Kavanagh przeciwko Berge, 73 F.3d 733, 735 (7 Okr. 1996). Ponieważ Lowery złożył swoją petycję przed wejściem w życie ustawy o antyterroryzmie i skutecznej karze śmierci z 1996 r., nasza weryfikacja odbywa się na posiedzeniu plenarnym. Lindh przeciwko Murphy, 96 F.3d 856 (7 okr. 1996) (en banc) rev'd na innych podstawach 521 U.S. 320 (1997). Musimy przyjąć jako prawdziwe rozsądne ustalenia faktyczne sądów stanowych, Abrams v. Barnett, 121 F.3d 1036, 1038 (7th Cir. 1997), ale kwestie prawne lub mieszane pytania prawne i faktyczne są uważane za de novo. Brewer przeciwko Aiken, 935 F.2d 850, 855 (7 okr. 1991). Ponadto, oprócz orzecznictwa Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, możemy wziąć pod uwagę własne orzecznictwo. Abrams, 121 F.3d w 1037-38.
A. Przyjęcie wcześniejszego zeznania Bennetta
Na pierwszym procesie Lowery'ego Jim Bennett zeznawał w sprawie oskarżenia. Zrobił to na podstawie ugody, która wymagała jego zeznań i gwarantowała mu wyrok 40 lat. Przed ponownym rozpatrzeniem sprawy Bennett poinformował prokuratora, że nie będzie zeznawał ponownie, chyba że prokurator zmniejszy jego karę do 10 lat. Prokurator odmówił. Bennett więc, dotrzymując słowa, odmówił składania zeznań, gdy został wezwany.
Sędzia procesowy lekceważył Bennetta, ale Bennett nadal odmawiał składania zeznań. Jak opisano poniżej, procedurę tę powtarzano kilkakrotnie, poza obecnością jury. W końcu Bennett został wezwany w obecności ławy przysięgłych. Ponownie odmówił składania zeznań i znów był traktowany z pogardą. W tym momencie sędzia procesowy uznał Bennetta za niedostępnego świadka i pozwolił prokuratorowi, mimo sprzeciwu Lowery, odczytać ławie przysięgłych zeznania Bennetta z pierwszego procesu.
Lowery twierdzi, że był to odwracalny błąd, ponieważ odmówił mu konstytucyjnego prawa do konfrontacji i przesłuchania świadka przeciwko niemu. Twierdzi również, że Bennett nie był naprawdę „niedostępny”, ponieważ państwo nie wykorzystało innych środków, które mogły skłonić Bennetta do złożenia zeznań.
Klauzula Konfrontacji Szóstej Poprawki gwarantuje prawo oskarżonego do „skonfrontowania się ze świadkami przeciwko niemu”. Konst. Poprawka VI. Zobacz także Delaware przeciwko Van Arsdall, 475 U.S. 673, 678 (1986). Głównym i zasadniczym celem konfrontacji jest zapewnienie przeciwnikowi możliwości przesłuchania. Stany Zjednoczone przeciwko Sasson, 62 F.3d 874, 882 (7 Okr. 1995), cert. den'd, 516 U.S. 1131 (1996). Lowery twierdzi, że został pozbawiony tego prawa, kiedy przed ławą przysięgłych odczytano wcześniejsze zeznania Bennetta.
Klauzula konfrontacyjna Szóstej Poprawki „pozwala jednak, tam gdzie to konieczne, na dopuszczenie pewnych pogłosek przeciwko pozwanemu, pomimo niemożności skonfrontowania się ze strony oskarżonego na rozprawie”. Maryland przeciwko Craig, 497 U.S. 836, 847-48 (1990) (cytaty pominięte). Klauzula konfrontacji jest spełniona i nie dochodzi do naruszenia konstytucji, gdy pozwany miał pełną i uczciwą możliwość zadawania świadkowi pytań krzyżowych we wcześniejszym postępowaniu, a świadek jest „niedostępny” w dalszym postępowaniu. Mancusi przeciwko Stubbs, 408 U.S. 204, 216 (1972).
Lowery przyznaje, że zeznania Bennetta były przedmiotem przesłuchania podczas pierwszego procesu i nie twierdzi, że przesłuchanie było mniej niż pełne lub znaczące. Skarży się, że wcześniejsze zeznania Bennetta zostały niewłaściwie przyjęte, ponieważ Bennett nie był naprawdę „niedostępny” za drugim razem.
Powszechnie wiadomo, że świadka można uznać za „niedostępnego”, a wykorzystanie jego poprzedniego zeznania jest dozwolone, jeżeli świadek „nie ustaje w odmowie składania zeznań”. . . pomimo nakazu sądu. Fed.R.Evid. 804(a)(2). Zobacz także Kalifornia przeciwko Greenowi, 399 U.S. 149, 168-69 (1970). Jest jednak więcej do rozważenia. Prokuratura musi również wykazać, że podjęła w dobrej wierze starania, aby osobiście uzyskać zeznania świadka przed rozpatrzeniem faktów. Ohio przeciwko Roberts, 448 US 56, 74 (1980). Długości, do jakich musi dojść oskarżenie, aby przedstawić świadka, to kwestia racjonalności. ID.
Tutaj, w celu zabezpieczenia zeznań Bennetta na drugi proces, prokurator przetransportował Bennetta z więzienia stanowego, w którym był osadzony, do więzienia hrabstwa, aby mógł być dostępny do składania zeznań. Próbował również porozmawiać z Bennettem, zanim wezwał go na świadka, i nadal wzywał go jako świadka podczas procesu, mimo że Bennett odmówił składania zeznań i był przetrzymywany z obrazą sądu. To, czego prokuratura nie zrobiła, to, jak sugerował sędzia procesowy, zagroziło odwołaniem ugody Bennetta i osądzeniem go za morderstwo lub zagroziło, że osądzi go za utrudnianie wymiaru sprawiedliwości.
Sąd Najwyższy stanu Indiana uznał, że Bennett „poddał się” tym taktykom, a Lowery sugeruje, że ponieważ mogły one zadziałać, stan nie działał rozsądnie lub w dobrej wierze, próbując uzyskać zeznania Bennetta w celu ponownego rozpatrzenia sprawy. Sąd Okręgowy nie zgodził się, mówiąc:
[] fakt, że inne kroki, których prokuratura nie podjęła, mogły być również rozsądne, nie dowodzi, że nie podjęło rozsądnego wysiłku w dobrej wierze w celu zabezpieczenia zeznań Bennetta, ani że prawa do szóstej poprawki Lowery’ego zostały naruszone przez użycie zeznanie z pierwszego procesu Lowery'ego.
Lowery, 69 F.Supp.2d w 1093. Zgadzamy się. Chociaż w aktach nie ma mowy o tym, dlaczego prokuratura zdecydowała się nie grozić Bennettowi dalszym ściganiem lub oskarżeniem go o popełnienie przestępstwa, nie ma takiego wymogu, a takie decyzje pozostają w gestii prokuratury. Johnson przeciwko Stanowi, 675 N.E.2d 678, 683 (Ind. 1996); LaMotte przeciwko Stanowi, 495 N.E.2d 729, 733 (Ind. 1986). Odmawiamy narzucenia prokuraturze przepisu narzucającego wolę sądu i obawiamy się, że naruszyłoby to podział władz.
Fakt, że teoretycznie można było zrobić więcej, aby przekonać Bennetta do złożenia zeznań, nie przekonuje nas do osiągnięcia przeciwnego wyniku. Jeżeli przyjmiemy stanowisko Lowery'ego i nakazujemy prokuraturze grozić krnąbrnym świadkom, a może nawet oskarżyć ich o drobne przestępstwa, na czym się zatrzymamy? W takich przypadkach test jasnej linii nie jest możliwy. Uważamy, że lepszą zasadą jest rozważenie całości okoliczności i ustalenie zasadności i dobrej wiary w każdym przypadku z osobna. W tym przypadku okazuje się, że prokuratura podjęła w dobrej wierze starania, aby zabezpieczyć zeznania Bennetta do ponownego procesu.
Rozumiemy pasję, z jaką Lowery przedstawia swoje argumenty, zwłaszcza w świetle niespójnych wypowiedzi Bennetta między pierwszym a drugim procesem. W międzyczasie Bennett napisał listy do urzędników państwowych i do Lowery'ego, mówiąc w jednym, że w przestępstwie były zamieszane trzy osoby, a w innym, że Lowery nie był obecny, gdy doszło do przestępstwa. W każdym przypadku proponował wymianę informacji w celu dalszego skrócenia kary. 1
Lowery twierdzi, że był nieodwołalnie uprzedzony przez to, że prokuratura nie pozyskała Bennetta jako żywego świadka, aby mógł przesłuchać go w oparciu o te nowe informacje. Prosi, abyśmy przeanalizowali to twierdzenie zgodnie z nieszkodliwym standardem błędu Chapman v. California, 386 U.S. 18 (1967) i mówi, że raz dokonamy odwrócenia jest wymagane.
Zgodnie ze standardem nieszkodliwego błędu Chapmana na rządzie spoczywa ciężar wykazania, że błąd był nieszkodliwy ponad wszelką wątpliwość. ID. w wieku 22 lat. Dokonaliśmy przeglądu i odrzuciliśmy ten argument, a zamiast tego przyjęliśmy standard ustalony przez Sąd Najwyższy w sprawie Brecht przeciwko Abrahamsonowi, 507 U.S. 619, 637 (1993), który utrzymuje, że błąd jest nieszkodliwy, chyba że pozwany może wykazać, że miał „istotny i szkodliwy wpływ lub wpływ na ustalenie werdyktu ławy przysięgłych”. Tyson v. Trigg, 50 F.3d 436, 446-47 (7 ok. 1995), cert. den'd, 516 US 1041 (1996). Zobacz także Fleenor v. Anderson, 171 F.3d 1096, 1101 (7th Cir. 1999), cert. den'd, 120 S.Ct. 215 (1999) (zastosowanie normy Brechta w sprawie kapitalnej).
Standard Brechta uznaje, że wcześniejszy sąd zbadał już zgłoszony błąd w ramach podwyższonego standardu Chapmana, a zatem dopuszcza niższy poziom kontroli w postępowaniu odwoławczym. Tutaj „nowe dowody”, na których opiera się Lowery, powstały przed drugim procesem. Jego roszczenia mogły następnie zostać rozpatrzone przez Sąd Najwyższy w stanie Indiana w ramach bezpośredniej apelacji i wniosku o zabezpieczenie zabezpieczenia lub przez Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych w sprawie wniosku o nakaz habeas corpus. Nie było ich jednak, ponieważ listy i zeznania dotyczące rzekomego odwołania Bennetta nie zostały przedstawione na rozprawie.
Sąd Najwyższy stanu Indiana, odmawiając rozpatrzenia domniemanego błędu, stwierdził, że „sąd nie miał możliwości wydania orzeczenia w sprawie oferty listu i nie przedstawiono żadnego błędu do naszego przeglądu”. Lowery, 478 NE2d w 1223-24 (Ind. 1985). Tak więc, wbrew twierdzeniu Lowery'ego, uważamy, że sądy przed nami miały okazję zająć się rzekomym błędem i odrzuciły go, stwierdzając, że został on albo uchylony, albo nie przedstawiał kwestii oczywistej niesprawiedliwości wymagającej uchylenia jego wyroku skazującego. Dlatego uważamy, że przesłanki stojące za Brechtem zostały spełnione i stosujemy swój standard kontroli w tej sprawie.
Dowiadujemy się, że Lowery nie sprostała temu ciężarowi. Sąd pierwszej instancji wskazał, że Lowery może poinformować ławę przysięgłych o liście i oświadczeniach Bennetta, ale adwokat Lowery nigdy nie próbował tego zrobić. Lowery, 478 N.E.2d w 1223. Ponadto ława przysięgłych została poinformowana, że Bennett składał zeznania na podstawie ugody, która, jak wskazuje państwo, i tak może sprawić, że ława przysięgłych będzie sceptycznie nastawiona do jego zeznań.
Ale co najważniejsze, uważamy, że Lowery nie wywiązuje się ze swojego ciężaru udowodnienia, że rzekomy błąd miał „istotny i szkodliwy wpływ lub wpływ na ustalenie werdyktu ławy przysięgłych” ze względu na bogactwo informacji potwierdzających przedstawionych przez prokuraturę. Bennett nie tylko zeznał, że to Lowery zastrzelił Thompsona i panią Brown, sam Lowery przyznał się do tych faktów różnym funkcjonariuszom policji i współwięźniowi, a te zeznania zostały przedstawione ławie przysięgłych.
Pani Brown również zeznała i zidentyfikowała Lowery jako jej napastnika i mordercę Thompsona. I wreszcie było zeznanie byłej żony Lowery'ego, Barbary. Nasz przegląd całej dokumentacji w tym przypadku przekonuje nas, że jakikolwiek błąd (i wierzymy, że go nie było) w przyznaniu się do wcześniejszego zeznania Bennetta był nieszkodliwy.
B. Rola zalecenia śmierci przez jury
Wyrok śmierci nie może być oparty na „orzeczeniu wydanym przez skazanego, który był przekonany, że odpowiedzialność za ustalenie stosowności śmierci oskarżonego spoczywa gdzie indziej”. Caldwell przeciwko Mississippi, 472 U.S. 320, 328-29 (1985). Lowery skarży się, że odmówiono mu należytego procesu i sprawiedliwego wyroku, ponieważ sąd i prokurator „poniżali” poczucie odpowiedzialności ławy przysięgłych w „istotnie niedokładny i wprowadzający w błąd sposób”, który naruszał Caldwella. Sąd powiedział ławie przysięgłych podczas voir dire, że „skazanie oskarżonego nie jest zadaniem ławy przysięgłych. To jest wyłączna odpowiedzialność sędziego, ja i sędzia musi podjąć ostateczną decyzję. Decyzja jury to tylko zalecenie. Podobnie mówił prokurator.
W sprawie Caldwell prokurator, najwyraźniej mając nadzieję na wpłynięcie na nieśmiałych przysięgłych, przekonywał ławę przysięgłych, że gdyby zdecydowała się nałożyć karę śmierci, jej decyzja nie byłaby „ostateczną decyzją”, a jej decyzja była „automatycznie weryfikowana” przez stanowe władze. Sąd Najwyższy. Sąd Najwyższy uznał, że uwagi te były niewłaściwe i wymagały zmiany, ponieważ sugestia, że „odpowiedzialność za jakiekolwiek ostateczne ustalenie śmierci będzie spoczywać na innych, stanowi niedopuszczalne niebezpieczeństwo, że ława przysięgłych w rzeczywistości zdecyduje się zminimalizować znaczenie swojej roli”. ID. o 333.
Jakakolwiek decyzja oparta na niedokładnym postrzeganiu przez ławę przysięgłych jej roli w nałożeniu kary śmierci jest, zgodnie z rozumowaniem Caldwella, niekonstytucyjna. Lowery przekonuje nas, że oświadczenia sądu i prokuratora były nieprawdziwe i wymagają uchylenia jego wyroku, ponieważ umniejszały rolę ławy przysięgłych i sprawiały, że sędzia wierzył, że ich rola w wymierzeniu wyroku śmierci była niemal ceremonialna. Nie zgadzamy się.
Aby naruszyć Caldwell, uwagi do ławy przysięgłych muszą nieprecyzyjnie opisywać rolę ławy przysięgłych zgodnie z prawem stanowym. Romano przeciwko Oklahomie, 512 U.S. 1, 9 (1994); Dugger przeciwko Adamsowi, 489 U.S. 401, 401 (1989); Darden przeciwko Wainwright, 477 U.S. 168, 183-84 n.15 (1986). Zgodnie z prawem stanu Indiana, ława przysięgłych zaleca sędziemu, czy należy nałożyć karę śmierci. Sędzia musi wziąć pod uwagę zalecenie jury, ale ostateczna decyzja należy do niego. Kod ind. ust.35-50-2-9(e). W tym przypadku ława przysięgłych została poinformowana, że jej rolą było zarekomendowanie sędziemu procesowemu, czy nałożyć karę śmierci. Wbrew sugestiom Lowery, ława przysięgłych została odpowiednio poinstruowana co do swojej roli i nie doszło do naruszenia prawa Caldwella.
Niedawno zwróciliśmy się do Fleenor v. Anderson, 171 F.3d 1096, 1099-101 (7th Cir. 1999), cert. den'd, 120 S.Ct. 215 (1999), wniosek Caldwella do procedury rekomendacji ławy przysięgłych w stanie Indiana. Tam ława przysięgłych była wielokrotnie informowana, że jej rolą w orzekaniu jest przedstawienie zalecenia sędziemu procesowemu, który podejmie ostateczną decyzję o wyroku. Sędzia doradzał ławie przysięgłych podczas voir dire
W Indianie, po rozprawie w sprawie, jeśli oskarżony zostanie uznany za winnego, odbywa się kolejna rozprawa przed ławą przysięgłych, na której strony mają okazję się przedstawić. . . dowody na okoliczności obciążające i łagodzące w sprawie, a następnie ława przysięgłych ponownie przechodzi w stan spoczynku, aby przedstawić sądowi zalecenie od ławy przysięgłych, czy zalecają karę śmierci. Skazanie oskarżonego nie jest funkcją ławy przysięgłych. To jest wyłączna odpowiedzialność sędziego, ja i sędzia musi podjąć ostateczną decyzję. Opinia jury jest dla mnie jedynie rekomendacją.
Lowery, 69 F.Supp.2d w 1101, powołując się na akta sądu stanowego, dowód 28 na stronie 48. Te słowa prawie dokładnie odzwierciedlają słowa przekazane ławie przysięgłych Lowery. Znaleźliśmy w Fleenor, i dowiadujemy się tutaj, że powiedzenie ławie przysięgłych, że jej rola jest doradcza i że sąd podejmuje ostateczne orzeczenie wyroku nie narusza Caldwella. Jak powiedzieliśmy we Fleenor, „to, co sędzia powiedział przysięgłym, było prawdą, a także mieli prawo wiedzieć”. ID. Nie ma żadnego potwierdzającego zniekształcenia prawa lub faktów, które mogłyby wprowadzić w błąd ławę przysięgłych, stwierdzamy, że nie doszło do naruszenia praw Lowery'ego.
C. Nieskuteczna pomoc doradcy
Szósta Poprawka chroni prawo oskarżonego do rzetelnego procesu sądowego, zapewniając mu prawo do obrońcy. Strickland przeciwko Waszyngtonowi, 466 U.S. 668, 684 (1984). Prawo to jest spełnione, o ile zachowanie obrońcy na rozprawie było właściwe. Prawo to jest naruszone, gdy postępowanie obrońcy było tak ułomne, że rozprawa była bezsensowna lub jej wynik był niewiarygodny. ID. na 686. Lowery twierdzi, że jego obrońca procesowy był tak nieskuteczny, że spełniał ten standard.
Aby zwyciężyć w sprawie nieskutecznej pomocy adwokata, Lowery musi udowodnić:
(1) reprezentacja obrońcy była wadliwa, oraz (2) nienależyte wykonanie pracy na tyle go uprzedziło, że pozbawiło go rzetelnego procesu. ID. w 687-88. Brak jednego z zębów przekreśla jego twierdzenie. ID. o godzinie 700. Nasza recenzja jest bardzo pełna szacunku, id. przy 689 roku, a my będziemy dopuszczać się „silnego założenia, że postępowanie adwokata mieści się w szerokim zakresie rozsądnej profesjonalnej pomocy”. Galowski v. Berge, 78 F.3d 1176, 1180 (7 ok. 1996), cert. den'd, 519 U.S. 878 (1996) (cytaty pominięte). W rzeczywistości odwrócimy się tylko wtedy, gdy z rozsądnym prawdopodobieństwem zostanie wykazane, „że gdyby nie nieprofesjonalne błędy adwokata, wynik postępowania byłby inny”. ID.
Lowery twierdzi, że jego obrońca procesowy udzielił nieskutecznej pomocy, (1) nie przedstawiając dowodów na wcześniejszą błędną identyfikację pani Brown podczas pierwszego procesu, gdzie zidentyfikowała zdjęcie Bennetta jako jego zdjęcie, (2) nie wprowadzając dodatkowych dowody oskarżające Bennetta; oraz (3) nie zbadanie i przedstawienie dodatkowych dowodów łagodzących na etapie skazania. Podobnie jak Sąd Okręgowy, szybko odrzucamy zarzuty Lowery'ego dotyczące tego, że jego adwokat nie oskarżył Browna o błędną identyfikację.
W pierwszym procesie Lowery obrońca pokazał Janet Brown zdjęcie Bennett i zapytał, czy osoba na zdjęciu była osobą, która ją zastrzeliła. Brown powiedział: „to nie jest zbyt dobry obraz. Wygląda jak oczy Jamesa Lowery'ego, ale to nie jest jego zbyt dobre zdjęcie. Adwokat nie powtórzył ćwiczenia ani nie podniósł wcześniejszej błędnej identyfikacji w drugim procesie. Twierdząc, że to zaniechanie stanowiło naruszenie konstytucji, Lowery prosi nas o cofnięcie jego wyroku skazującego.
Nie będziemy odgadywać strategicznych czy taktycznych decyzji obrońcy procesowego. Stany Zjednoczone przeciwko Godwin, 202 F.3d 969, 973 (7 Okr. 2000), cert. den'd, 120 S.Ct. 2023 (2000). Na rozprawie po skazaniu obrońca zeznał, że nie przedstawił tych dowodów, ponieważ uważał to za „szczęśliwy przypadek” i obawiał się, że ława przysięgłych mogła uznać wykorzystanie zdjęcia o niskiej jakości jako próbę oszukania pani Brown. Powiedział również, że byłoby to sprzeczne z jego strategią procesową, polegającą na nieodwoływaniu się do wcześniejszego procesu i skazania Lowery'ego. Jest tak prawdopodobnie dlatego, że sąd uwzględnił wniosek na obronę in limine, aby wykluczyć wszelkie odniesienia do poprzedniego procesu.
Sąd Okręgowy uznał, że zaniechanie to było decyzją strategiczną i nie wzrosło do poziomu nieskutecznej pomocy radcy prawnego. Zgadzamy się. Można słusznie powiedzieć, że obrońca stosował strategię i taktykę procesu, decydując się nie kwestionować w ten sposób wiarygodności Browna.
Lowery twierdzi również, że jego adwokat był nieskuteczny, ponieważ nie przedstawił listów Bennetta i innych niespójnych oświadczeń podczas drugiego procesu. Uważa, że ten dowód jeszcze bardziej podważyłby wiarygodność Bennetta. Państwo twierdzi, że uchybienie adwokata nie przyniosło szkody Lowery.
Nasze dochodzenie, czy Lowery był uprzedzony przez zaniechanie adwokata, za Stricklanda, koncentruje się na tym, czy rzekome uchybienie spowodowało, że postępowanie było niewiarygodne lub niesprawiedliwe. Lockhart przeciwko Fretwell, 506 U.S. 364, 369-70 (1993). Jak zauważył Sąd Okręgowy, ława przysięgłych była już sceptyczna wobec Bennetta. Wiedzieli o istnieniu ugody, na mocy której wymieniał swoje zeznania w zamian za złagodzenie kary, i widzieli, jak odmawia składania zeznań, a sędzia pogardzał nim. Trudno sobie wyobrazić, by po tym wszystkim jury mogło wysoko cenić Bennetta. Można więc przypuszczać, że jego wiarygodność została już naruszona w oczach ławy przysięgłych. Dodatkowe dowody prawdopodobnie miałyby niewielki dodatkowy wpływ na ten front.
Ponadto, jak omówił również Sąd Rejonowy, „zeznania Bennetta dotyczące punktów krytycznych zostały potwierdzone”. Była żona Lowery, Barbara, zeznała na podstawie swoich obserwacji i oświadczeń złożonych zarówno przez Lowery'ego, jak i Bennetta. Było też zeznanie Janet Brown, niewinnej ofiary, która znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Jej świadectwo było praktycznie niekwestionowane i potężne. Było to również zgodne i uzupełniające zeznanie Bennetta.
Wreszcie były zeznania złożone przez Lowery'ego wobec różnych funkcjonariuszy policji i jego współwięźnia. Biorąc pod uwagę całość tych okoliczności, uważamy, że dopuszczenie tych dodatkowych dowodów w celu oskarżenia Bennetta nie zmieniłoby werdyktu ławy przysięgłych. Pominięcie nie czyniło więc procesu niesprawiedliwym ani niewiarygodnym.
Lowery kwestionuje to, że Sąd Rejonowy opierał się na jego zeznaniach w fazie karnej, aby stwierdzić, że zaniechanie przez obrońcę procesowego listów i oświadczeń Bennetta nie wyrządziło mu krzywdy. Sąd Okręgowy stwierdził, że nie można wątpić w wynik procesu, ponieważ Lowery przyznał na przesłuchaniu, że zamordował Thompsons. Obawia się, że analiza sądu sprawi, że uprzedzenie Stricklanda będzie determinujące i postawi oskarżonych w sytuacji bez wyjścia, jeśli zdecydują się przyznać do winy w fazie kary w nadziei na otrzymanie łagodniejszego wyroku. Prawidłowo argumentuje, że gdyby to był standard, żaden pozwany nigdy by się nie przyznał, ponieważ nie mógł później zakwestionować żadnych błędów w apelacji.
Chociaż ten argument zawiera pewną logikę, nie ma tu zastosowania. Sąd Rejonowy nie oparł swojego stwierdzenia braku uprzedzeń wyłącznie na zeznaniach Lowery w fazie karnej. Jak omówiono powyżej, znalazło się mnóstwo innych potwierdzających zeznań, które wspierały werdykt ławy przysięgłych. Z tego powodu odrzucamy argument Lowery'ego i potwierdzamy stwierdzenie Sądu Okręgowego, że nie był on uprzedzony przez nieprzedstawienie listów i oświadczeń Bennetta przez jego obrońcę procesowego.
Na koniec zwracamy się do twierdzenia Lowery'ego, że jego obrońca był nieskuteczny, ponieważ nie przedstawił dodatkowych dowodów łagodzących na etapie wydawania wyroku. Żałuje, że jego prawnik nie przedstawił więcej dowodów biografii i charakteru. Sąd Najwyższy w Indianie stwierdził, że pożądane dowody byłyby odzwierciedleniem przedstawionych dowodów i byłyby kumulatywne. Lowery, 640 N.E.2d w 1048. To prawda. Matka, ojciec i brat Lowery'ego zeznali, że miał ciężkie dzieciństwo. Psychiatra zeznał o swoich wcześniejszych napadach choroby psychicznej.
Dodatkowe dowody, które chciał przedstawić, miały ten sam charakter. Było to świadectwem jego młodszego rodzeństwa, że był dobry dla dzieci i że okazywał im życzliwość podczas dorastania. To złożone zeznanie, jak stwierdziły przed nami sądy, niewiele by dodało i byłoby w dużej mierze powtarzalne. Chociaż rozumiemy wolę Lowery'ego, aby przedstawić jak najwięcej dowodów, aby uczłowieczyć go przed ławą przysięgłych i uniknąć kary śmierci, nie możemy powiedzieć, że nieprzedstawienie tych dowodów przez jego obrońcę procesowego stanowiło naruszenie jego konstytucyjnych praw.
III. WNIOSEK
Z powyższych względów wyrok Sądu Okręgowego zostaje utrzymany w mocy.
Podobno powiedział też funkcjonariuszom więziennym, że był naćpany w czasie popełnienia przestępstwa i że zamierza „spieprzyć” drugi proces, mówiąc, że Lowery tam nie było.