William Bracy | N E, encyklopedia morderców

William BRACY

Klasyfikacja: Morderca
Charakterystyka: R oblężenia
Liczba ofiar: 5
Data morderstw: 12 listopada/31 grudnia 1980
Data urodzenia: 23 sierpnia 1941
Profil ofiary: Trzech mężczyzn spodziewających się kupić narkotyki / Patricka Redmonda i jego teściowa, Helen Phelps
Metoda zabójstwa: Strzelanie
Lokalizacja: Illinois/Arizona, USA
Status: Skazany na śmierć w Arizonie 11 lutego 1983 r. Skazany na śmierć w Illinois w 1985 r.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych

Bracy v. Gramley, naczelnik

Data urodzenia: 23 sierpnia 1941
Pozwany: Czarny
Ofiara: rasy kaukaskiej

Wieczorem 31 grudnia 1980 r. William Bracy i Murray Hooper (obaj pochodzili z Chicago) oraz Edward McCall (były policjant w Phoenix) udali się do domu Patricka Redmonda w Phoenix.

Pan Redmond, jego żona i teściowa Helen Phelps przygotowywali się w domu do przyjęcia sylwestrowego.

Bracy, Hooper i McCall weszli do domu na muszce i zmusili Redmondów i panią Phelps do głównej sypialni.

Po zabraniu biżuterii i pieniędzy intruzi związali i zakneblowali ofiary. Następnie strzelili każdej ofierze w głowę, a także poderżnęli gardło panu Redmondowi.

Pan Redmond i pani Phelps zmarli od ran, ale pani Redmond przeżyła i później zidentyfikowała wszystkich trzech zabójców.

Bracy i Hooper zostali skazani za morderstwa po wspólnym procesie. McCall i Robert Cruz (który rzekomo wynajął zabójców) również zostali skazani za morderstwa po wspólnym procesie.

Cruz wygrał nowy proces w apelacji, został ponownie skazany, wygrał kolejny nowy proces w apelacji i ostatecznie został uniewinniony. Joyce Lukezic (żona partnera biznesowego pana Redmonda) również została oskarżona o morderstwa i została skazana w oddzielnym procesie. Po uzyskaniu nowego procesu została uniewinniona.

OBRADY

Przewodniczący: Cecil Patterson
Prokuratorzy: Joseph Brownlee i Michael Jones
Początek procesu: 4 listopada 1982 r.
Werdykty: 24 grudnia 1982 r.
Wyrok: 11 lutego 1983 r.

Okoliczności obciążające:

Wcześniejsze wyroki skazujące zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności
Wcześniejsze wyroki skazujące za przemoc
Poważne ryzyko śmierci dla innych (uderzenie w apelację)
Zysk pieniężny
Szczególnie ohydny / okrutny / zdeprawowany

Okoliczności łagodzące:

Nic

OPUBLIKOWANE OPINIE

Stan przeciwko Bracy, 145 Ariz. 520, 703 s. 2d 464 (1985).


Stan przeciwko Bracy, 145 Ariz. 520, 751 s. 2d 464 (1985)

POSTAWA PROCEDURALNA:

Pozwany został skazany w Sądzie Najwyższym (Maricopa) za jeden spisek mający na celu popełnienie morderstwa pierwszego stopnia, dwa zarzuty morderstwa pierwszego stopnia, jeden zarzut usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia, trzy zarzuty porwania, trzy przypadki napadu z bronią w ręku, oraz jeden przypadek włamania pierwszego stopnia. Sąd pierwszej instancji wymierzył karę śmierci za każde skazanie za morderstwo pierwszego stopnia. To automatyczne, bezpośrednie odwołanie oskarżonego do Sądu Najwyższego stanu Arizona.



OKOLICZNOŚCI POGRAJĄCE:

(F)(1) (Przestępstwo życia lub śmierci) - UPHELD
Wcześniejszy wyrok skazujący w stanie Illinois za trzy zarzuty morderstwa pierwszego stopnia wystarczył do poparcia wniosku sądu pierwszej instancji (F)(1).

(F)(2) (Wcześniejsze brutalne przestępstwo) - UPHELD
Oskarżony został wcześniej skazany w Illinois za trzy przypadki napadu z bronią w ręku i trzy przypadki porwania. Trybunał zwrócił uwagę sądu, że wszystkie te przestępstwa wiązały się z użyciem lub groźbą użycia przemocy wobec innych.

(F)(3) (Poważne ryzyko śmierci) - ODWRÓCONE
Oskarżony i dwóch innych związało i zakneblowało trzy osoby i strzeliło im w głowę z zamiarem ich zabicia. Przeżyła jedna ofiara. Ta okoliczność obciążająca nie istniała w przypadku żadnego z dwóch morderstw, ponieważ ocalały był zamierzoną ofiarą przestępstwa, a nie obserwatorem w strefie zagrożenia podczas mordu.

(F)(5) (Zysk pieniężny) - UPHELD
Trybunał znalazł wystarczające dowody, aby ustalić, że Bracy był najemnym mordercą i stwierdził, że ta obciążająca okoliczność „bezdyskusyjnie” ma zastosowanie do tej sytuacji faktycznej. Bracy był jednym z trzech napastników wynajętych do zamordowania ofiary w związku ze sporem biznesowym. Dowody pokazały, że przed morderstwami Bracy otrzymał zaliczkę na stos 100-dolarowych banknotów, że powiedział trzeciej części, że dostanie 50 000 dolarów za dużą pracę, która „nie jest zbyt ładna” i że inni uczestnicy opisali morderstwa jako zabójstwa na zlecenie.

(F)(6) (Ohydny, Okrutny lub Zepsuty) - UPHELD
Cytowany przez Trybunał Stan przeciwko McCallowi , 139 Ari. 147, 677 s. 2d 920 (1983), cert. zaprzeczony , 467 U.S. 1220, 104 S. Ct. 2670, 81 L. Wyd. 2d 375 (1984), za omówienie faktów tej sprawy. Poniższa analiza faktyczna jest w dużej mierze identyczna z analizą w McCall .

Okrutny: Utrzymany.
Udręka psychiczna: Znaleziony. Trybunał stwierdził, że ofiary doznały cierpienia psychicznego podczas przestępstw. Ofiary „pędzono” po całym domu, gdzie zabijano je na muszce. Zmuszono ich do położenia się na łóżku, zaklejono im ręce za plecami i zakneblowano im skarpetki. Wiedzieli, że napastnicy byli uzbrojeni. Można wywnioskować, że nie byli pewni swego ostatecznego losu. Z wyjątkiem pierwszego zastrzelonego przez ofiarę, musieli doświadczyć, jak ich bliscy zostali zastrzeleni, a następnie czekać na swoją kolej. Ponadto jeden z napastników powiedział „nie potrzebujemy już tych dwóch” tuż przed rozpoczęciem strzelaniny.
Ból fizyczny: Znaleziono jako jedną z ofiar. Złożono zeznania lekarskie, że ofiara nie umarła od pierwszej rany postrzałowej w głowę, że nie straciła przytomności z powodu tej rany i że z całą pewnością cierpiała z powodu tej rany.

Ohydne lub zdeprawowane: podtrzymywane.
Nieuzasadniona przemoc: Znaleziony. Widzieć 'Okaleczenie.'
Okaleczenie: Znaleziony. Trybunał uznał zadawanie nieuzasadnionej przemocy lub okaleczenie jednej z ofiar. Ofiara nie tylko została dwukrotnie postrzelona w głowę, ale także miała poderżnięte gardło. Zeznania medyczne wykazały, że cięcie nastąpiło w momencie śmierci lub wkrótce potem. Zeznania potwierdziły również, że to cięcie zostało zaprojektowane jako „wiadomość” ostrzegająca innych ludzi.
Nieprzytomność: Znaleziony. Trybunał uznał, że zabicie jednej z ofiar było bezsensowne. Ofiara była starszym gościem innych ofiar i nie była w żaden sposób zainteresowana ich sprawami biznesowymi. Jej morderstwo nie pomogło w realizacji planu [patrz „uwaga” poniżej] zabójców.
Bezsilność: Znaleziony. Widzieć 'nieprzytomność.'

OKOLICZNOŚCI ŁAGODZĄCE:

Trybunał nie stwierdził, że okoliczności łagodzące są wystarczająco istotne, aby wezwać do złagodzenia kary. Sąd uznał, że roszczenie niewinności nie była okolicznością łagodzącą. Oskarżony zeznał na rozprawie skazującej, że w dniu morderstwa nie było go w Arizonie i nikogo nie zabił. Sąd zauważył, że ława przysięgłych uznała coś wręcz przeciwnego i było wiele dowodów na poparcie werdyktu.

OSĄD: Skazanie i wyroki potwierdzone.

Notatka: Fakty tej sprawy zostały również przedstawione w apelacji współoskarżonego McCalla. Widzieć Stan przeciwko Cruz 137, Ariza 541, 672 str. 2d 470 (1983). „Plan” obejmował zabicie jednej z ofiar; pozostali dwaj (żona i teściowa) byli w jego domu i przez to również stali się ofiarami.

Komentarz: W swojej dyskusji na temat „okrucieństwa” Trybunał zauważył, że pozwany musi mieć intencję cierpienia ofiary lub racjonalnie przewidzieć, że istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że ofiara będzie cierpieć. Widzieć Stan przeciwko Adamsonowi , 136 Arizona 250, 665 P.2d 972, cert. zaprzeczony , 464 US 865, 104 S. Ct. 204, 78 L. Wyd. 2d 178 (1983). Ten standard został spełniony w odniesieniu do psychicznej udręki ofiar. Wydaje się jednak, że Trybunał nie zastosował Adamson wymóg znalezienia bólu fizycznego przez jedną z ofiar. Porównaj kolejny przypadek Stan przeciwko Smithowi , 146 Ariz. 491, 707 P.2d 289 (1985), gdzie Trybunał stwierdza, że ​​strzał w głowę nie miał na celu przedłużenia cierpienia, ale raczej natychmiastowe zabicie.


286 F.3d 406

William BRACY i Roger Collins, składający petycje, apelanci krzyżowi,
w.
James SCHOMIG i Roger Cowan, Respondenci-Appellees, Cross-Appellants.

nr 99-4318.
nr 99-4319.
nr 99-4320.
nr 99-4345.

Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych, siódmy obwód.

Spierano się 21 września 2001 r.
Zdecydował 29 marca 2002 r.

Przed FLAUM, sędzią głównym, oraz POSNER, COFFEY, EASTERBROOK, RIPPLE, MANION, KANNE, ROVNER, DIANE P. WOOD, EVANSEM i WILLIAMSEM, sędziami okręgowymi.

TERENCE T. EVANS, sędzia okręgowy.

Sprawa, w której dwóch mężczyzn zaplanowanych na śmierć z rąk państwa i skorumpowanego sędziego, który ich skazał, tworzy toksyczną mieszankę. I tak jest z tą sprawą, którą dziś rozwiązujemy siedząc w banku

Thomas J. Maloney zdradził pozycję cieszącą się dużym zaufaniem publicznym, jaką cieszył się jako wybrany sędzia okręgowy w Cook County w stanie Illinois. Złamanie jego przysięgi zmusiło Maloneya do wymiany szaty sędziego na strój więźnia federalnego zakładu karnego. Chociaż Maloney nie może już zhańbić urzędu, który kiedyś sprawował, ta sprawa pokazuje, że prochy jego korupcji wciąż się tlą. Mamy nadzieję, że niewiele, jeśli w ogóle, żaru pozostanie po dzisiejszym dniu.

Dzisiejsza decyzja składa się z dwóch części, a każda z nich ma zdecydowaną większość w sądzie. Skład sędziowski jest jednak inny w każdej części. Aby pomóc czytelnikowi, zauważamy, że do części wyroku, która odrzuca twierdzenie, że nasi dwaj składający petycje mają prawo do pełnego nowego procesu, dołączają sędzia główny Flaum i sędziowie okręgowi Posner, Coffey, Easterbrook, Manion, Kanne i Evans. Część wyroku stwierdzająca, że ​​oskarżeni mają prawo do ponownego przesłuchania w sprawie, czy kara śmierci powinna zostać nałożona – tym razem przed uczciwym sędzią – została uzgodniona przez sędziego głównego Flauma i sędziów okręgowych Coffey, Ripple, Kanne, Rovner, Diane P. Wood, Evans i Williams.

Ta sprawa ma 20-letnią historię, pierwsze 13 w sądach stanu Illinois. Nie będziemy tu opowiadać tak obszernej historii. Poniżej znajduje się tylko krótkie podsumowanie.

William Bracy 1 i Roger Collins zostali skazani, po procesie ławy przysięgłych, pod wieloma zarzutami morderstwa, napadu z bronią w ręku i porwania. Po kolejnej, dwuetapowej rozprawie przed tą samą ławą przysięgłych, obaj mężczyźni zostali skazani na karę śmierci za wyroki za morderstwo oraz na 60 lat więzienia za inne wyroki. Bracy i Collins złożyli apelację, a Sąd Najwyższy stanu Illinois potwierdził ich wyroki skazujące i wyroki. Ludzie kontra Collins, 106 Ill.2d 237, 87 Ill.Dec. 910, 478 N.E.2d 267 (1985). Następnie zwrócili się do sądu okręgowego Cook County w stanie Illinois i odmówiono im ulgi po skazaniu. Sąd Najwyższy stanu Illinois ponownie potwierdził: Ludzie kontra Collins, 153 Zdj.2d 130, 180 Zdj.gru. 60, 606 N.E.2d 1137 (1992).

Bracy i Collins następnie przenieśli się do sądu federalnego, składając osobne pozwy o habeas corpus w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Północnego Okręgu Illinois. Ich petycje zostały skonsolidowane, a w decyzji z 1994 roku sąd okręgowy odmówił udzielenia pomocy. Stany Zjednoczone ex rel. Collins przeciwko Welbornowi, 868 F. Supp. 950 (N.D.Ill.1994). Składający petycję odwołali się iw decyzji panelu 2-1 potwierdziliśmy sąd rejonowy. Bracy przeciwko Gramleyowi, 81 F.3d 684 (7 okr. 1996). Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił naszą decyzję w kwestii, czy Bracy był uprawniony do odkrycia, uznając, że wykazał słuszne powody, by posunąć się naprzód ze swoim roszczeniem o zadośćuczynienie. Bracy przeciwko Gramleyowi, 520 U.S. 899, 117 S.Ct. 1793, 138 wyd. 2d 97 (1997). Następnie sąd zwrócił nam sprawę Collinsa do ponownego rozpatrzenia w świetle Bracy decyzja. Collins przeciwko Welbornowi, 520 U.S. 1272, 117 S.Ct. 2450, 138 L.Ed.2d 209 (1997). Wysłaliśmy sprawy do sądu rejonowego, który ostatecznie odmówił ulgi habeasowej co do skazania każdego z składających petycję, ale przyznał ulgę co do ich wyroku. Stany Zjednoczone ex rel. Collins przeciwko Welbornowi, 79 F.Supp.2d 898 (N.D.Ill.1999). Potwierdziliśmy sąd rejonowy co do wyroków skazujących, ale zmieniliśmy sprawę w sprawie wyroku, ponownie w decyzji panelu 2-1. Bracy przeciwko Schomigowi, 248 F.3d 604 (7 okr.2001). Następnie opinia ta została unieważniona, gdy większość naszych sędziów głosowała za ponownym rozpatrzeniem sprawy w banku Co prowadzi nas do dzisiaj.

Wydarzenia, które doprowadziły do ​​tej sprawy, miały miejsce około 21 lat temu, kiedy transakcja narkotykowa okazała się śmiertelna. Trzech mężczyzn, którzy spodziewali się kupić narkotyki, zostało obrabowanych i zabranych z mieszkania w Chicago na wiadukt przy Roosevelt Road i Clark Street, gdzie zostali rozstrzelani. Bracy, Collins i Murray Hooper, których sądzono osobno, zostali oskarżeni o różne przestępstwa wyrastające z odcinka.

Głównym świadkiem przeciwko Bracy'emu i Collinsowi był Morris Nellum, który co prawda brał udział w zbrodniach. Nellum zeznał, że Collins poprosił go, aby pojechał Cadillakiem Collinsa na Roosevelt Road i Clark Street, ponieważ Collins chciał tam zostać odebrany. Nellum zobaczył, jak Collins, Bracy i Hooper umieszczają trzech mężczyzn na tylnym siedzeniu oldsmobile'a; Collins odjechał tym samochodem. Bracy jeździł własnym samochodem, a Nellum Cadillakiem. Kiedy Nellum dotarł na wiadukt, usłyszał strzały. Natychmiast zobaczył Bracy'ego biegnącego do swojego samochodu; niósł obrzyna strzelbę. Collins wsiadł do samochodu z Nellumem. Kiedy wyjechali z miejsca zdarzenia, Collins powiedział: — Ten cholerny Hooper. Powiedziałem mu, żeby poczekał, aż… Chciałem użyć strzelby, bo nie mogą namierzyć strzelby, ale zamiast tego użył strzelby. Bracy dał Nellumowi 125 dolarów i powiedział mu: „Po prostu bądź fajny”. Następnie Nellum pojechał, ponownie z Collinsem, nad jezioro Michigan, gdzie Collins wrzucił do jeziora dwa pistolety — rewolwer Charter Arms kaliber 38 i rewolwer .357. Rewolwer Charter Arms został zidentyfikowany przez Christinę Nowell, która zeznała, że ​​Bracy miał wcześniej okazję odebrać jej rewolwer. Powiedziała również, że Bracy później powiedział jej, że „zamordował kilku ludzi [jej bronią] i wrzucił ją do rzeki Chicago”. Pistolet, który później odkryto w jeziorze, był pistoletem Nowella. Na rozprawie, oprócz Nellum, władze stanowe wezwały wielu świadków, którzy dostarczyli wystarczająco dużo elementów układanki, aby przekonać ławę przysięgłych do skazania Bracy'ego i Collinsa oraz, w oddzielnym postępowaniu, skazania ich na śmierć.

Postępowanie sądowe z udziałem Bracy'ego i Collinsa toczyło się stosunkowo rutynowo do 1993 roku, kiedy sędzia Maloney, który przewodniczył ich procesowi w sądzie stanowym, sam został skazany za poważne zarzuty — przyjmował łapówki od oskarżonych w sprawach karnych w okresie proces Bracy-Collinsa. Stany Zjednoczone przeciwko Maloneyowi, 71 F.3d 645 (7 okr. 1995). Bracy i Collins nie przekupili Maloneya, ale w niniejszej petycji argumentują, że ich przekonania i wyroki naruszały sprawiedliwy proces, ponieważ Maloney zwykle bardziej skarżył się na oskarżonych, którzy nie przekupiliby go, niż zrobiłby, gdyby nie był na łapach. Zrobił to, jak mówili, aby odwrócić podejrzenie, że był łagodny wobec przestępstwa, podejrzenie, które może pojawić się w przypadkach, gdy nieoczekiwanie uniewinnił lub złagodził skazanych oskarżonych. Bracy i Collins, będąc twardym dla oskarżonych, którzy go nie przekupili, zainspirowali także innych oskarżonych do wręczania łapówek. Krótko mówiąc, Bracy i Collins stwierdzili, że Maloney zaangażował się w coś, co nazwano „nastawieniem kompensacyjnym”.

Dokładnie to, co Bracy i Collins muszą udowodnić, że ma przewagę w tym roszczeniu, dwukrotnie podzieliło panel naszego sądu i przynajmniej marginalnie zwróciło uwagę Sądu Najwyższego. Nadal nas dzieli, chociaż są zasady, z którymi się nie zgadzamy.

Pierwszym obszarem porozumienia jest to, że Maloney nie jest uprawniony do zwykłego domniemania, które zwykle wpływa na sprawy dotyczące uprzedzeń sądowych – domniemania, że ​​urzędnicy publiczni „właściwie wypełniali swoje obowiązki służbowe”. Stany Zjednoczone przeciwko Chemical Foundation, Inc., 272 U.S. 1, 47 S.Ct. 1, 71 Wyd. 131 (1926). W tym przypadku nie możemy sobie pozwolić na takie domniemanie. Sąd Najwyższy stwierdził, że „niestety domniemanie to zostało solidnie obalone: ​​Maloney okazał się całkowicie przesiąknięty korupcją podczas publicznego procesu i wyroku skazującego”. Bracy, 117 S.Ct. w roku 1799. Po drugie, zgadzamy się, że fakt, iż Maloney był tak bardzo skorumpowany, nie potwierdza per se stwierdzenia, że ​​każda sprawa, której przewodniczył, była zainfekowana.

Nasze opinie różnią się dokładnie w stosunku do tego, co miał na myśli Sąd Najwyższy, gdy stwierdził, że Bracy i Collins muszą wykazać, „że Maloney był w rzeczywistości stronniczy w przypadku składającego petycję”. Wyrażenie obejmuje dwa pojęcia. Jednym z nich jest „rzeczywista stronniczość”, najwyraźniej w przeciwieństwie do pozornej stronniczości, która zwykle wspiera twierdzenie o uprzedzeniu sędziów. W drugim wyjaśniono, że składający petycję muszą powiązać skarżone stronniczość z konkretnym przypadkiem. Pierwsza z nich jest nieco zaskakującym ograniczeniem ich roszczeń; ten drugi mniej. Wydaje się również, że nie zgadzamy się co do tego, na czym polega ciężar dowodowy składających petycję i jak mogą mu sprostać.

Po pierwsze, rzeczywiste nastawienie. W Tumey przeciwko Stanom Zjednoczonym Ohio, 273 U.S. 510, 47 S.Ct. 437, 71 Wyd. 749 (1927), sprawa z czasów prohibicji, burmistrz wsi został upoważniony do sądzenia osób oskarżonych o bezprawne posiadanie odurzającego alkoholu. Na mocy zarządzenia wiejskiego wójt mógł nałożyć na sprawców grzywny, z której wójtowi przyznano „w każdym przypadku, oprócz stałego wynagrodzenia, jako rekompensatę za rozpatrzenie takich spraw”. I w tym tkwił problem: burmistrz zarabiał dodatkowe pieniądze za swoją służbę sędziego, jeśli skazywał i nakładał grzywny na osoby oskarżone o łamanie prawa. Przez 6 miesięcy w 1923 roku burmistrz otrzymał z tego procesu 696,35 dolarów, marną sumę, nawet skorygowaną o inflację, w porównaniu z dochodem Maloneya. Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że burmistrz został wykluczony z rozpatrywania spraw zarówno z powodu jego „bezpośredniego interesu materialnego w rozstrzygnięciu sprawy, jak i z powodu oficjalnego motywu skazania i podwyższenia grzywny w celu zaspokojenia potrzeb finansowych wsi”. ID. w 535, 47 S.Ct. 437.

Ponowne odwiedzenie statutów Ohio w Ward przeciwko wsi Monroeville, 409 U.S. 57, 93 S.Ct. 80, 34 L.Ed.2d 267 (1972), Sąd Najwyższy rozpatrzył przypadek burmistrza, który był uprawniony do sądzenia wykroczeń komunalnych i drogowych, ale który nie był osobiście uprawniony do wniesienia części jakichkolwiek nałożonych grzywien. Trybunał stwierdził, że bezpośredni udział finansowy w wyniku „nie określał granic zasady”. Pozwany miał prawo do sędziego neutralnego, a ten burmistrz nie był, ponieważ pieniądze zebrane przez „sąd burmistrza” przyniosły korzyści burmistrzowi, gdy nosił swój kapelusz wykonawczy, aby kontrolować finanse wsi.

Nawet brak pośrednich podstaw finansowych dla roszczenia o stronniczość nie wystarczył, aby uratować wyrok skazujący w W Re Murchison, 349 U.S. 133, 75 S.Ct. 623, 99 Wyd. 942 (1955), w której Trybunał był zaniepokojony pozorami stronniczości. Trybunał doszedł do wniosku, że ten sam sędzia, który działał zgodnie z prawem stanu Michigan jako „jednoosobowa ława przysięgłych”, nie mógł przewodniczyć w postępowaniu dotyczącym uwłaczania świadkowi:

Sprawiedliwość oczywiście wymaga braku rzeczywistej stronniczości w procesie spraw. Ale nasz system prawny zawsze starał się zapobiegać nawet prawdopodobieństwu niesprawiedliwości. W tym celu żaden człowiek nie może być sędzią we własnej sprawie i nikomu nie wolno sądzić w sprawach, w których ma interes w wyniku. Tego zainteresowania nie można precyzyjnie określić. Należy wziąć pod uwagę okoliczności i relacje. Sąd ten stwierdził jednak, że „każda procedura, która stwarzałaby możliwą pokusę dla przeciętnego człowieka jako sędziego (…), aby nie utrzymywać ładnej, jasnej i prawdziwej równowagi między państwem a oskarżonym, zaprzecza temu ostatniemu należytemu prawo.' [cytując Tumeya]. Taka surowa zasada może czasami uniemożliwić proces przed sędziami, którzy nie mają rzeczywistych uprzedzeń i którzy zrobią wszystko, co w ich mocy, aby równo wyważyć szalę sprawiedliwości między rywalizującymi stronami. Aby jednak pełnić swoją wysoką funkcję w najlepszy sposób, „sprawiedliwość musi zaspokajać pozory sprawiedliwości”. Offutt przeciwko Stanom Zjednoczonym, 348 USA 11, 14, 75 S.Ct. 11, 99 Wyd. 11.

ID. w 136, 75 S.Ct. 623.

W Aetna Life Insurance Co. przeciwko Lavoie, 475 US 813, 106 S.Ct. 1580, 89 L.Ed.2d 823 (1986), Trybunał ponownie oparł swoje stwierdzenie naruszenia należytego procesu na pojawieniu się stronniczości. Sędzia Sądu Najwyższego Alabamy zasiadł w sprawie, która ustaliła, że ​​odszkodowanie za straty moralne jest dostępne na roszczeniu przeciwko ubezpieczycielowi, w sprawie podobnej do tej, którą sędzia, sam jako powód, toczył się w sądzie w Alabamie. Sąd był zaniepokojony pokusą, że sprawiedliwość może nie „trzymać równowagi ładnie, jasno i prawdziwie”. Te przypadki mówią nam, że zwykle „rzeczywista stronniczość” nie jest wymagana, pozory stronniczości są wystarczające, aby zdyskwalifikować sędziego. Ale ze względu na język w sprawie Sądu Najwyższego w… Bracy, skupimy się dzisiaj na faktycznym uprzedzeniu.

Druga koncepcja — że stronniczość należy znaleźć „w przypadku składającego petycję” — nie jest zaskakująca. W każdym z omówionych właśnie przypadków stronniczość, czyli pozory stronniczości, pojawia się w tej samej sprawie, którą rozważa sąd. To nie jest niezwykły wymóg. Składający petycję habeas nie może wykazać naruszenia należytego procesu we własnej sprawie, ponieważ na przykład sędzia odmówił zatajenia dowodów w innej sprawie – lub nawet, że dany sędzia rzadko ukrywa dowody na wniosek obrony.

Jednak natura i zakres zaniedbania przez Maloneya obowiązku rzuca tę sprawę w niezwykłym świetle i sprawia, że ​​trudno jest umieścić Maloneya w jakichkolwiek normalnych ramach. Nie tylko nie przysługuje mu żadne domniemanie słuszności, ale ma również prawo do naszych szyderstw. Nie tylko miał okazję pokazać stronniczość i niesprawiedliwość, ale był przestępcą, który samą swoją obecnością na ławie oskarżonych podkopał fundamenty naszego systemu sprawiedliwości. Nie był burmistrzem prowadzącym sprawę o naruszenie zarządzenia i wymierzającym grzywnę, był haraczem wysyłającym mężczyzn do komory śmierci w imieniu państwa. Trudno przeanalizować to, co zrobił, patrząc na sprawy związane z karami komunalnymi czy roszczeniami ubezpieczeniowymi. Równie trudno zrozumieć, dlaczego jego osąd jest chroniony.

Naszym jedynym wyjaśnieniem jest to, że wyjątkowy charakter tego przypadku może być powodem, dla którego musimy szukać rzeczywistego błędu. Może dlatego, że pojawienie się uprzedzeń – a przynajmniej przestępczości – jest tak oczywiste. Możliwe, że musimy być ostrożni, aby powiązać naszą analizę z faktycznym uprzedzeniem w niniejszej sprawie, ponieważ Maloney w oczywisty sposób nie był zainteresowany sprawiedliwością w innych sprawach. Bez względu na powód, Bracy i Collins mają duży ciężar wykazania rzeczywistego uprzedzenia.

Chodzi więc o to, w jaki sposób mogą sprostać ciężarowi dowodowemu. Najwyraźniej mogą w swojej sprawie wykorzystać dowody spoza protokołu procesu. W końcu apelacja do Sądu Najwyższego dotyczyła ich prawa do wykrycia. Ale to odkrycie, jak zauważyła sędzia Rovner w swoim sprzeciwie w decyzji naszego panelu po aresztowaniu, nie przyniosło żadnego „dymiącego pistoletu” ani, jak to również ujęła, „twardego dowodu” motywów Maloneya. 248 F.3d na 609. To, zgodnie z decyzją naszego panelu, to właściwie koniec historii. Do pewnego stopnia się nie zgadzamy.

Nie widzimy powodu, dla którego Bracy i Collins mogliby okazywać stronniczość tylko przez znalezienie dymiącej broni, co w tym przypadku najwyraźniej byłoby wyznaniem Maloneya, że ​​postawił całą talię przeciwko nim, aby odetchnąć z siebie. Tego rodzaju bezpośrednie dowody są po prostu niedostępne. Ale dowody, którym Maloney nie przyznał się do winy, są, jak zobaczymy, obecne na poparcie ich twierdzenia. Z tych dowodów można wyciągnąć rozsądne wnioski.

Co więcej, jest to sprawa kary śmierci. Podobnie jak wszyscy inni skazani na śmierć, Bracy i Collins mają prawo do drobiazgowej weryfikacji swoich wyroków skazujących i wyroków śmierci, ponieważ, jak często przyznawał Sąd Najwyższy, śmierć jest czymś innym. Zobacz Gardner przeciwko Florydzie, 430 U.S. 349, 97 S.Ct. 1197, 51 L.Ed.2d 393 (1977) i cytowane tam przypadki. Weryfikujemy ustalenia faktyczne sądu rejonowego pod kątem wyraźnego błędu. Kwestie prawne są weryfikowane de novo Bocian przeciwko. Godinez, 101 F.3d 465 (7 okr. 1996). Po zakończeniu tej rewizji nie widzimy nic, co mogłoby nas skłonić do zakłócenia skrupulatnej opinii sędziego Williama T. Harta w sądzie okręgowym (1), że jest bardziej prawdopodobne, że Maloney zaangażował się w stronniczość kompensacyjną w fazie kary śmierci w tej sprawie lub (2) że dowody nie potwierdzają takiego ustalenia na etapie postępowania w sprawie winy.

Powiedzieliśmy, że Maloney był przestępcą, haraczem, ale te słowa nie oddają, jak poważne było jego złe zachowanie. Po pierwsze, wiemy, że został skazany za wymuszenia, wymuszenia i utrudnianie wymiaru sprawiedliwości w sprawach o morderstwa związane z gangami. Maloney, 71 F.3d 645. Jego korupcja pozwoliła mu wydać 400 000 dolarów więcej niż zarobił w ciągu 6 lat do 1984 roku. inni mężczyźni zostali oskarżeni o zabójstwo Williama Chin. Również z łapówką w kieszeni, Maloney uniewinnił Owena Jonesa z oskarżenia o pobicie mężczyzny na śmierć podczas włamania, jednocześnie skazując go na podstawie mniejszego zarzutu dobrowolnego zabójstwa.

Inne przypadki pokazują, że Maloney był w stanie zakamuflować swoje działania w niektórych przypadkach, kompensując je w innych. Przyjął łapówkę w wysokości 10 000 dolarów, aby uniewinnić dwóch członków gangu El Rukn od podwójnego morderstwa, ale zwrócił pieniądze, gdy podejrzewał (słusznie), że FBI go monitoruje. Sąd Najwyższy stanu Illinois przyznał tym mężczyznom nowy proces, ponieważ Maloney miał motywację do skazania ich w celu odwrócenia podejrzeń, co jest bezpośrednim przykładem stronniczości kompensacyjnej. Sąd powiedział:

To, że Maloney następnie zwrócił pieniądze, nie zmniejszyło jego zainteresowania wynikiem. Jak sugerują pozwani, chciał on zapewnić, że nie utracił stanowiska sędziego i wynagrodzenia w wyniku aktu oskarżenia, dlatego miał motywację do zwrotu wyroku, który nie wzbudzi podejrzeń władz.

Ludzie kontra Hawkins i Fields, 181 Ill.2d 41, 228 Ill.Dec. 924, 690 N.E.2d 999, 1004 (il. 1998). Podobnie oskarżony Dino Titone dał Maloneyowi łapówkę w wysokości 10 000 USD, ale Maloney i tak go skazał. Sędzia Earl E. Strayhorn, sędzia z Illinois, który przewodniczył poprocesowemu wnioskowi Titone, uchylił wyrok, ponieważ Maloney miał motyw, by skazać Titone, aby oddalił podejrzenia od siebie. Widzieć Ludzie kontra Titone, No. 83 C 127, odpis po skazaniu (Cir. Ct. Cook County, 25 lipca 1997), R239. Inny przykład zdolności Maloneya do zacierania śladów pochodził z doświadczenia adwokata Williama Swano, przekupującego Maloneya w poprzednich sprawach. Tym razem Swano reprezentował człowieka o imieniu James Davis w sprawie, którą Swano ocenił jako słaby. Innymi słowy, Swano uważał, że łapówka nie jest konieczna, aby wygrać dla Davisa uniewinnienie, więc łapówki nie zaoferowano. Swano się mylił; Davis został skazany. Na rozprawie Maloneya Swano zeznał, że zinterpretował to doświadczenie jako lekcję, że „ćwiczyć przed sędzią Maloneyem… musimy zapłacić”. Po ogłoszeniu wyroku Maloneya rząd Stanów Zjednoczonych przedstawił wersję jego przestępstwa, która jest wzorcem dla stronniczości kompensacyjnej:

Korupcja THOMASA MALONEYa rozpoczęła się, gdy był obrońcą w sprawach karnych, płacąc sędziom i personelowi sądowemu za naprawienie spraw – w tym głośnej sprawy o morderstwo – i trwała przez cały czas, gdy był sędzią pracującym jako mafijny faktotum w systemie sądu okręgowego Cook County oraz przyjmowanie wszelkiego rodzaju łapówek w bardzo poważnych sprawach karnych. Reputacja Thomasa Maloneya jako sędziego ściśle zorientowanego na prokuraturę nie była błędem. Rzucając ten obraz, Maloney starał się odwrócić podejrzenia od swojej przestępczej działalności, jednocześnie dając wybranym zdesperowanym oskarżonym, którzy znali właściwych ludzi, zachętę do spłacenia mu. W ten sposób, wykorzystując swoją pozycję sędziego sądu w sprawach o przestępstwa, aby wyciągać łapówki od oskarżonych, którym grozi długie kary pozbawienia wolności lub egzekucji, THOMAS MALONEY znacznie przekroczył kategorię skorumpowanego prawnika, aby wytyczyć nowy obszar skalania.

. . . .

... [Kiedy] dostał swoją kolej na ławę, THOMAS MALONEY narzucił złowrogi system, który miał podwójny efekt ukrywania i promowania jego korupcji. THOMAS MALONEY były mistrz oskarżonego stał się jednym z najbardziej bezwzględnych sędziów na ławce. Okazywanie oskarżonym małej litości skutkowało odwróceniem wszelkich możliwych podejrzeń od MALONEY, a jednocześnie dało oskarżonym silną motywację do wykasłowania dużych dolarów za łapówki.

Uważamy, że to oświadczenie, oficjalne stanowisko rządu Stanów Zjednoczonych, trafnie podsumowuje życiorys Maloneya.

Wszystko to stanowi ramy dla twierdzenia składających petycję, że czasami Maloney angażował się w błąd kompensacyjny. Zadaniem Bracy'ego i Collinsa jest powiązanie jego uprzedzeń ze swoją sprawą i muszą to zrobić, nie mogąc dostać się do głowy Maloneya. Ich potrzeba polegania na dowodach poszlakowych pojawia się, ponieważ Maloney nie zamierzał podać powiązania poprzez jakieś przyznanie się do winy. Podczas odkrycia w tej sprawie nie tylko nie przyznał się, że podjął jakiekolwiek niestosowne działania w tej sprawie: jak to ujął sędzia Hart, stanowczo i arogancko zaprzeczył wszystkim zarzutom przekupstwa jasno ustalonym przez ustalenia ławy przysięgłych i dowody przedstawione na jego proces karny.' 79 F Supp.2d w 907.

Wydając wyrok federalny, Maloney wyraźnie przypomniał sobie Bracy'ego i Collinsa. Upierając się, w obliczu wszelkich dowodów, że był uczciwym sędzią z wybitną karierą, przytoczył jako zasługę swojej historii zarówno sprawę Hawkinsa, jak i Fieldsa, gdzie wiemy, że był zaangażowany w stronniczość kompensacyjną, oraz również proces Bracy'ego i Collinsa. Co możemy z tego wywnioskować? W ogóle nie można było nic powiedzieć; wszelkie wnioskowanie, że Maloney był motywowany chęcią odwrócenia podejrzeń od samego siebie, jest po prostu przypuszczeniem. Uważamy jednak, że w kontekście tej sprawy z pewnością właściwe było, aby sędzia okręgowy uznał to odniesienie za wskazówkę, że stronniczość kompensacyjna mogła równie dobrze działać w sprawie Bracy-Collins.

I jest więcej. Rozważmy wyznaczenie przez Maloneya Roberta McDonnella na adwokata Bracy'ego. W 1981 r. pierwotny adwokat Bracy'ego otrzymał pozwolenie na wycofanie się, ponieważ Bracy zabrakło pieniędzy, aby mu zapłacić. Maloney wyznaczył McDonnell do reprezentowania Bracy'ego, a niedługo później McDonnell ogłosił, że jest gotowy do procesu.

Bracy twierdził, że McDonnell został powołany, ponieważ był partnerem Maloney's, prawdopodobnie partnerem prawnym, i ponieważ Maloney szukał McDonnell, aby zapewnić, że Bracy zostanie skazany. Odkrycie w tym przypadku pokazało jednak, że nigdy nie byli partnerami prawnymi. Ale pokazało również, że ich związek był bardziej kłopotliwy. Maloney i McDonnell znali się i byli w jakiś sposób związani z chicagowskimi rodzinami przestępczości zorganizowanej. Kiedy Maloney był obrońcą w Chicago, miał reputację „naprawiacza”. W 1977 Maloney reprezentował swojego przyjaciela Harry'ego Alemana, który był „mordercą mafii”. Aleman został oskarżony o morderstwo. Według Roberta Cooleya, skorumpowanego prawnika, który został informatorem FBI, Maloney zapłacił sędziemu 10 000 dolarów, a Aleman został uniewinniony.

Podobnie jak Maloney, McDonnell był również uważany za prawnika „strojowego”. Co więcej, w 1966 r. McDonnell został skazany przez federalny sąd za spisek w celu dystrybucji fałszywych pieniędzy i skazany na 2 lata więzienia. W 1968 został skazany za uchylanie się od podatku dochodowego. Kiedy został zwolniony z więzienia za to przestępstwo w 1972 roku, został pozbawiony uprawnień. Został przywrócony do palestry w 1980 r. i zwrócił się do sędziów w sądzie karnym o nominacje. To, jak powiedzieliśmy, w 1981 roku został wyznaczony do reprezentowania Bracy'ego. Później, w 1989 roku, McDonnell został skazany za spisek mający na celu oszukanie rządu i nakłanianie do wpływania na działanie planu świadczeń pracowniczych. Tym razem został skazany na 6 lat, aw 1990 roku wycofał swoje nazwisko z listy adwokatów stanu Illinois, aby uchronić się przed pozbawieniem praw.

Odzwierciedla to, że McDonnell nie miał wysoko rozwiniętego zmysłu etycznego. Nie oznacza to, że nie miał umiejętności prawniczych — choć najwyraźniej nie na tyle, by sam uniknąć wykrycia. Uważamy, że można wnioskować, że jeśli Maloney chciał prawnika o wątpliwej etyce, to McDonnell był jego człowiekiem. Ponadto, co można uznać za próbę odwrócenia podejrzeń, po decyzji Sądu Najwyższego w tej sprawie, Maloney, który przebywał w więzieniu, zadzwonił do McDonnell, aby uzyskać podpis McDonnell na oświadczeniu, w którym stwierdzono, że to Bracy wybrał McDonnell jako jego adwokat. McDonnell zeznał, że nie pamięta tego w ten sposób.

Jak dotąd mamy skorumpowanego sędziego z powiązaniami z mafią, który próbuje zatrzeć ślady, a teraz jest skazanym przestępcą. Mamy obrońcę, również związanego z przestępczością zorganizowaną, który jest również skazanym przestępcą. Obaj są zaangażowani w proces dwóch mężczyzn, którym grozi poważne niebezpieczeństwo zesłania do komory śmierci. Mając to jako ustawienie, przejdziemy teraz do akt, aby sprawdzić, czy istnieją jakiekolwiek dowody, z których można by wywnioskować, że prawa Bracy'ego i Collinsa do należytego procesu na rozprawie lub podczas rozprawy dotyczącej kary śmierci zostały naruszone w sposób, który można najlepiej wyjaśnić przez pragnienie Maloneya, by wyglądać na twardego.

Nasza analiza opiera się na zasadzie, że nie ma nieszkodliwej analizy błędów dotyczącej kwestii stronniczości sądowej. Edwards przeciwko skręcone, 520 U.S. 641, 117 S.Ct. 1584, 137 L.Ed.2d 906 (1997); Cartalino przeciwko Waszyngtonowi, 122 F.3d 8 (7 okr.1997). Innymi słowy, nie ma znaczenia, że ​​możemy dojść do wniosku, że każda ława przysięgłych prawdopodobnie skazałaby Bracy'ego i Collinsa i zatwierdziła śmierć jako ich karę, bez względu na to, co próbowaliby dla nich zrobić ich prawnicy. Nie ma również znaczenia, że ​​wątpliwe orzeczenie mogło zostać uznane za nieszkodliwe przez inny sąd.

Po pierwsze, faza winy w procesie. Sąd rejonowy zbadał uznaniowe orzeczenia na rozprawie i stwierdził, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że ​​orzeczenia były skażone próbą Maloneya odwrócenia uwagi od jego korupcji w innych sprawach. Składający petycję twierdzili na przykład, że Nellum dopuścił się krzywoprzysięstwa. Argumentowali, że kawałki liny rzekomo zgodne z rodzajem liny użytej do związania jednej z ofiar zostały wprowadzone do dowodów, mimo że lina była bardzo powszechna i można ją było kupić w każdym sklepie z narzędziami. Te słabe skargi, podobne do tych w wielu innych próbach, nie pozwalają na wnioskowanie o rzeczywistej stronniczości. Bracy i Collins skarżyli się również, że Maloney odmówił zatajenia zdjęć przedstawiających Collinsa w kapeluszu z szerokim rondem, co było zgodne z zeznaniem świadka dotyczącym jego pojawienia się w noc morderstwa. Maloney zdecydował się uwierzyć policji, a nie Collinsowi, jeśli chodzi o sposób i miejsce przechwycenia zdjęć. Ustalenia tego rodzaju, które sędziowie często czynią faworyzując wersję sprzecznych wydarzeń wydawanych przez organy ścigania, nie wspierają twierdzenia o rzeczywistej stronniczości. Zgadzamy się z sędzią Hartem, że żadne uznaniowe orzeczenia podczas fazy winy w tym procesie nie prowadzą do wniosku, że Maloney był w rzeczywistości stronniczy wobec Bracy'ego i Collinsa.

Inna sprawa to karna faza procesu. W Illinois ta faza jest podzielona na dwie części. Najpierw ława przysięgłych decyduje, czy oskarżony kwalifikuje się do kary śmierci. Aby się kwalifikować, musi mieć co najmniej 18 lat, a przestępstwo musi dotyczyć jednego z czynników określonych w statucie. Gdy oskarżony zostanie uznany za kwalifikującego się do kary śmierci, uwaga przenosi się na czynniki zaostrzające się i łagodzące. O ile czynniki łagodzące nie są wystarczające, aby wykluczyć nałożenie kary śmierci, oskarżony zostanie skazany na karę śmierci. 720 ILCS 5/9-1, dawniej Ill.Stat. rozdz. 38 ust. 9-1.

Oceniając orzeczenia Maloneya na etapie kary tego postępowania, ponownie zdajemy sobie sprawę, że śmierć jest rzeczywiście inna. W odrębnej opinii w Spaziano v. Floryda, 468 US 447, 468, 104 S.Ct. 3154, 82 L.Ed.2d 340 (1984), sędzia Stevens wskazał, że w ciągu 12 lat, które minęły od Furman przeciwko Gruzji, 408 U.S. 238, 92 S.Ct. 2726, 33 L.Ed.2d 346 (1972), „każdy członek Trybunału napisał lub przyłączył się do co najmniej jednej opinii popierającej tezę, że ze względu na jej surowość i nieodwołalność kara śmierci jest jakościowo różna od jakiejkolwiek innej kary, oraz w związku z tym muszą mu towarzyszyć wyjątkowe zabezpieczenia, aby zapewnić, że jest to uzasadniona reakcja na dane przestępstwo”. Uważamy, że gwarancje te znajdują się nie tylko w przepisach ustawowych danego państwa, ale także w sposobie, w jaki przepisy te są wdrażane w sądach procesowych. Ponadto, podczas gdy faza winy w procesie jest w dużej mierze obiektywna i zawiera zimne, twarde fakty dotyczące tego, co się wydarzyło, przesłuchanie w sprawie kary śmierci często obejmuje wiele subiektywnych dowodów. Dowody łagodzące często składają się z zeznań o tym, jakie niszczycielskie siły znosił w swoim życiu oskarżony lub jakiego rodzaju osobą jest. Nie należy mylić się z twierdzeniem, że orzeczenia w fazie winy podlegają nieszkodliwej analizie błędów, podczas gdy w fazie kary tak nie jest. Jak powiedzieliśmy wcześniej, nieszkodliwy błąd nie ma zastosowania do roszczeń o stronniczość sądową, nawet w sprawach dotyczących płatności ubezpieczeniowych lub naruszeń rozporządzeń miejskich, nie mówiąc już o procesach o morderstwo pierwszego stopnia. Ale kiedy mamy do czynienia z rzekomą stronniczością sądów, charakter dowodów obciążających i łagodzących wymaga od nas spojrzenia na fazę kary sceptycznym okiem, pamiętając, że jako sędzia procesowy, Maloney był uroczystym obowiązkiem dopilnowania, aby śmierć rozprawa w sprawie kary była sprawiedliwa. Poniósł sromotną porażkę. A jego porażka była tak rażąca, że ​​potwierdza wniosek, iż poniósł klęskę, świadomie lub nieświadomie, z powodu błędu kompensacyjnego. Gdyby przesłuchanie w sprawie kary śmierci było zaplanowane, nie mogłoby być bardziej szkodliwe dla Bracy'ego i Collinsa.

Przypominamy, że McDonnell powiedział, że będzie gotowy do procesu kilka tygodni po tym, jak został mianowany adwokatem Bracy'ego. Ale badanie akt pokazuje, że choć okazało się, że był odpowiednio przygotowany do fazy winy w sprawie, to nie był przygotowany na rozprawę karną i nie mógł być. Dopiero na początku procesu prokurator ogłosił, że na etapie kary zamierza wprowadzić, jako czynnik obciążający, dowód na to, że Bracy został oskarżony o zamordowanie dwóch osób w Arizonie. Tak więc McDonnell miał rozpocząć proces przysięgłych, w którym jego klientowi postawiono zarzuty trzech morderstw. A gdyby Bracy został skazany, byłyby dowody na jeszcze dwa, jeszcze nieudowodnione, morderstwa popełnione w innym stanie. Wątpimy, aby McDonnell mógł być w pełni przygotowany na rozprawę karną.

Kiedy skończyła się faza winy i miała się rozpocząć rozprawa w sprawie kary, McDonnell sprzeciwił się wykorzystywaniu morderstw z Arizony jako czynników obciążających, ponieważ jak dotąd w Arizonie nie było jeszcze żadnego wyroku skazującego. Maloney wydawał się początkowo zgadzać, że wykorzystanie zeznań było wątpliwe. Powiedział:

To nie zostało wypróbowane? Na jakim autorytecie zamierzasz wprowadzić lub spróbować wprowadzić to tutaj?

Później powiedział: „Zakładając, że tak jest, a potem miałby zostać uniewinniony tam, a ty wykorzystałeś część tego samego dowodu. Więc gdzie byśmy tutaj stali? W tym momencie adwokat Collinsa, Irvin Frazen, poprosił o odprawę. Obawiał się, że dowody z Arizony przeciwko Bracy'emu przeniosą się na Collinsa. Ostatecznie Maloney zaprzeczył wnioskowi o odejście Collinsa i, nie mówiąc dlaczego, ustalił, że dowody z Arizony zostaną dopuszczone.

McDonnell następnie zrobił kolejną najlepszą rzecz; odpowiednio poprosił o kontynuację, aby mógł odpowiednio przygotować się na wybuchowe dowody z Arizony. Skarżył się, że niedawno otrzymał 80 stron informacji na temat sprawy w Arizonie. Rząd powiedział, że tylko 3 strony z 80 stron były istotne. Najwyraźniej ocena prokuratora mogła zwyciężyć; ponownie, bez podania przyczyny, Maloney zdecydował, że przesłuchanie w sprawie kary śmierci odbędzie się przeciwko obu oskarżonym: „Nie odkładamy niczego na tydzień lub dziesięć dni. W rzeczywistości idziemy dalej.

Dowody na morderstwa w Arizonie zostały przyjęte i były zapalne. Była to opowieść o paskudnej inwazji na dom, której skutkiem było brutalne zamordowanie dwóch osób. Ocalała z ataku żona jednej z ofiar i córka drugiej. Zidentyfikowała Bracy'ego jako jednego z napastników.

Sąd Najwyższy stanu Illinois nie znalazł błędu w odmowie kontynuacji postępowania, ponieważ przedstawienie dowodów nie pogorszyło Bracy'ego. To prawda, stwierdził sąd, ponieważ w czasie apelacji Bracy był w rzeczywistości skazany w Arizonie:

Gdybyśmy uznali zaprzeczenie kontynuacji za niewłaściwe i zostalibyśmy aresztowani na nowe przesłuchanie w sprawie wyroku, wówczas stan wprowadziłby do dowodów wyroki skazujące Bracy'ego z Arizony, tym samym podnosząc jeszcze silniejszy wniosek, że Bracy popełnił zbrodnie w Arizonie.

87 Zł.gru. 910, 478 N.E.2d na 286. Brzmi to dla nas bardziej jak stwierdzenie nieszkodliwego błędu niż stwierdzenie, że dyskrecja Maloneya została właściwie wykorzystana. Nasza praca różni się od pracy Sądu Najwyższego stanu Illinois. Musimy zobaczyć czyny Maloneya w czasie próby. W tamtym czasie nie mógł wiedzieć, że Bracy zostanie skazany, a nawet istniały pewne wątpliwości, czy Bracy rzeczywiście zostanie osądzony w Arizonie. W kontekście przesłuchania w sprawie kary śmierci w sprawie, w której nie ma zastosowania nieszkodliwy błąd, orzeczenie Maloneya, nawet jeśli można je poprzeć w bezpośrednim odwołaniu, jako niebędące nadużyciem uznania, potwierdza wniosek, że wykazywał on stronniczość kompensacyjną. To więcej niż uczciwy wniosek, że zwiększenie prawdopodobieństwa nałożenia kary śmierci byłoby w porządku dla sędziego Maloneya.

Później McDonnell ponownie sprzeciwił się dowodom z Arizony, mówiąc, że zwrócił jego uwagę na sprawę z 1980 r., która przypuszczalnie potwierdzała jego stanowisko, że dowody są niedopuszczalne, „chociaż nie mam takiego cytatu”. Zapytany, czy ma sprawę na miejscu, McDonnell powiedział: „McDonnell dwa na zdrowy rozsądek. Powtórzył, że nie ma cytatu. Powiedział: „Spróbuję znaleźć sprawę. Jeśli nie mogę go znaleźć, może go znaleźć Sąd Apelacyjny albo Sąd Najwyższy. Maloney powiedział: „W porządku”. Trudno sobie wyobrazić mniejszą troskę o los oskarżonych i znaczenie tego dyskrecjonalnego orzeczenia o dopuszczalności materiałów wybuchowych.

Wreszcie łagodzenie. Nie przedstawiono żadnych dowodów dotyczących łagodzenia skutków dla Bracy'ego, a Collinsowi niewiele zaoferowano. Jednak dowody w zakresie łagodzenia są niezwykle ważne w postępowaniu sądowym dotyczącym kary śmierci. W Lockett przeciwko Ohio, 438 U.S. 586, 604, 98 S.Ct. 2954, 57 L.Ed.2d 973 (1978), Trybunał stwierdził, że „sędzia” nie może „być wykluczony z rozważania, jako czynnik łagodzący, każdy aspekt charakteru lub historii oskarżonego oraz wszelkie okoliczności przestępstwa, które oskarżony podaje jako podstawę do wydania kary niższej niż śmierć”. Zobacz także Buchanan przeciwko Angelone, 522 U.S. 269, 118 S.Ct. 757, 139 L.Ed.2d 702 (1998).

Maloney nie przejmował się brakiem dowodów łagodzących, tak samo jak brakiem przygotowania McDonnell do spotkania z dowodami z Arizony. W rzeczywistości Maloney próbował nawet zniechęcić McDonnell do wygłoszenia przemówienia na rozprawie dotyczącej kary śmierci.

PAN. McDONALD [SIC]: Poczekaj chwilę, sędzio.

TRYBUNAŁ: Czego chcesz?

PAN. McDONALD: Chcę się kłócić.

TRYBUNAŁ: Tak?

PAN. McDONALD: Oczywiście.

Maloney wezwał następnie na konferencję na pasku bocznym:

TRYBUNAŁ: W tej sprawie nie trzeba się kłócić.

PAN. McDONALD: Chcę się kłócić.

PAN. FRAZIN: Częścią tego są argumenty.

TRYBUNAŁ: Mogą, ale nie muszą.

Ostatecznie dopuszczono argumenty.

Wydawało się, że McDonnell postąpił słusznie, nalegając na argumentację. Ale biorąc pod uwagę jego niezdolność do przeciwstawienia się dowodom z Arizony z powodu zaprzeczenia przez Maloneya kontynuacji, nie miał nic do powiedzenia o dowodach Stanu w sprawie irytacji. Nie mając żadnych dowodów na złagodzenie, nie miał o czym rozmawiać również w tej kwestii. Nie powinno więc dziwić, że jego „argument” był po prostu tyradą przeciwko karze śmierci:

To jest człowiek i nie mamy prawa odbierać życia innej osobie. Tylko Bóg może to zrobić. Bóg dał nam to życie i tylko Bóg może je odebrać, a mnie to nie obchodzi, nikt z nas nie ma prawa odebrać życia bliźniemu, ani Bracy, ani jego Honor, ani prokurator, ani wy ludzie.

Tego rodzaju argumentacja jest nie tylko niedopuszczalna na rozprawie skazującej, zobacz People kontra Williams, 97 Zdj.2d 252, 73 Zdj.gru. 360, 454 N.E.2d 220 (1983), ale, co gorsza, „zaprosiła” prokuraturę do powrotu z własną, zapalającą ripostą – że stwierdzenie, że kara śmierci jest zła, jest oczernianiem wszystkich weteranów:

Słyszałem to już wcześniej. Ludzie w latach 1941-1945 zabijani w imieniu swojego kraju [wtedy sprzeciw został odrzucony] w służbie dla swojego kraju. Niektórzy z nas pojechali do Wietnamu i musieli zabijać dla tego kraju, i niech mnie diabli, jeśli ktoś mi powie, że to, co zrobiliśmy w Wietnamie lub w jakiejkolwiek innej wojnie, było pogwałceniem piątego przykazania Biblii.

Później prokurator odniósł się do argumentu McDonnella jako „policzku w twarz każdego weterana”.

Prokurator wspomniał również o szansie, że Bracy i Collins mogliby ponownie „uciec ze Stateville”, gdyby dano im kolejną szansę: „Czy powinniśmy dać im jeszcze jedną szansę; Zamknąć ich i dać im szansę na ucieczkę i zabicie kogoś innego?

Sąd Najwyższy stanu Illinois zauważył, że uwagi prokuratury były „nieco dramatyczne”, ale odrzucił twierdzenie, że stanowiły one odwracalny błąd, ponieważ, jak stwierdził sąd, „nie ma wątpliwości, że zostały one [uwagi prokuratora] zaproszone”. Zgadzamy się. Uwagi zostały zaproszone. Argument McDonnell był tak kontrowersyjny, że trudno zrozumieć, dlaczego on lub Maloney nie mogli wiedzieć, jakiego rodzaju odpowiedź zamierza na to zareagować prokuratura. Wiarygodność podnosi wyobrażenie, że doświadczony sędzia procesowy (bo Maloney był doświadczony, jeśli nie uczciwy) nie widział tej sceny. Prokurator wielokrotnie zwracał uwagę Maloneya na budzący zastrzeżenia charakter argumentacji McDonnell. Jednak Maloney nic nie zrobił. Nałożenie kary śmierci było w tym przypadku przesądzone.

Gdyby uwagi prokuratora nie zostały zaproszone, wydaje się prawdopodobne, że sądy stanu Illinois mogłyby nakazać nowe przesłuchanie w sprawie kary śmierci dla Bracy'ego i Collinsa dziesięć lat temu. W pierwszej apelacji Murraya Hoopera Sąd Najwyższy stanu Illinois uchylił wyrok śmierci. Hooper, jak już powiedzieliśmy, został oskarżony wraz z Bracym i Collinsem o morderstwa w niniejszej sprawie. W przypadku Hoopera prokurator spekulował, że gdyby został osadzony w więzieniu na całe życie, Hooper mógłby równie dobrze zabić strażnika lub kapelana. Powołując się na przypadki, w których znalazł odniesienie do zwolnienia warunkowego i możliwości popełnienia kolejnych morderstw niewłaściwych i krzywdzących [ Ludzie kontra Walker, 91 Ill.2d 502, 64 Ill.Dec. 531, 440 N.E.2d 83 (1982); Ludzie przeciwko Gacho, 122 Il.2d 221, 119 Il.gru. 287, 522 N.E.2d 1146 (1988)], sąd uchylił wyrok śmierci Hoopera. Ludzie kontra Hooper, 133 Ill.2d 469, 142 Ill.Dec. 93, 552 N.E.2d 684 (1989). Odniesienie do ucieczki z więzienia w przypadku Bracy'ego i Collinsa nie może być mniej szkodliwe niż odniesienie do możliwości zwolnienia warunkowego w przypadku Hoopera. Wydaje się prawdopodobne, że gdyby McDonnell nie ustawił prokuratora tak ładnie i gdyby Maloney nie był tak celowo obojętny na los składających petycję, wyroki śmierci nałożone na Bracy'ego i Collinsa, podobnie jak wyrok Hoopera, zostałyby zwolnione wiele lat temu.

Jaki motyw mógł mieć Maloney, aby dopuścić tak rażącą niestosowność na tej rozprawie? Czujemy się zmuszeni nie uchylać się od silnego wniosku, biorąc pod uwagę to, co teraz wiemy o Maloneyu, że celowo pozwolił, by przesłuchanie o karze śmierci stało się fiaskiem, ponieważ nałożenie kary śmierci na tych dwóch mężczyzn wzmocniłoby jego reputację jako twardego sędziego. Musimy zrobić nie mniej niż sędzia Strayhorn, który, uznając skalę korupcji Maloneya, uznał również, że w Tyton nie mógł być pewien, jaką rolę mogło odegrać korupcja. Powiedział: „Zawsze mam do czynienia z faktem, że nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy był sądzony w sprawiedliwym sądzie przed sędzią, który wydał mu sprawiedliwy i uczciwy proces. I zawsze muszę się zatrzymać i powiedzieć to szczerze, nie wiem. Ale powiedział też: „żadne zwlekanie z mojej strony, żadna niechęć z mojej strony nie może wymazać faktu, że… to, co wydarzyło się na tej sali sądowej w sprawie Dino Titone, nie było sprawiedliwością”. Zlecił nowy proces.

W naszym przypadku jest to słuszny, jeśli nie nieunikniony wniosek, że Maloney wykorzystał przesłuchanie w sprawie kary śmierci, aby odwrócić podejrzenia, które mogły zostać wzbudzone z powodu, powiedzmy, jego uniewinnienia innego oskarżonego mordercy, który go przekupił. Bez spowiedzi Maloneya nigdy nie dowiemy się na pewno. Ale absolutna pewność nie jest wymagana. Obciążenie, jakie nakładamy na składających petycje, nigdy nie jest absolutne. Oskarżeni — zwłaszcza oskarżeni stojący w obliczu śmierci — mają na mocy klauzuli należytego procesu prawo do „sprawiedliwego procesu w sprawiedliwym sądzie”. Withrow przeciwko Larkinowi, 421 U.S. 35, 46, 95 S.Ct. 1456, 43 Wyd. 2d 712 (1975). Uważamy, że oznacza to, że mają prawo do sędziego, który poważnie traktuje swoją odpowiedzialność za prowadzenie uczciwego postępowania, sędziego, który dba o prawa nawet najbardziej niezasłużonych oskarżonych. Maloney daleko mu do tego znaku. Biorąc pod uwagę wszystkie inne okoliczności, które świadczą o całkowitym lekceważeniu sprawiedliwości przez Maloneya, uważamy, że wniosek, że stronniczość kompensacyjna działała w fazie kary śmierci w tej sprawie, jest bardziej przekonującym wyjaśnieniem działań Maloneya niż takie rzeczy jak niekompetencja, zaniedbanie, zbieg okoliczności lub wypadek . Wyrok potwierdzający wyroki skazujące Williama Bracy'ego i Rogera Collinsa, ale uchylenia ich wyroków śmierci jest POTWIERDZONY. Państwo może, według własnego uznania, przeprowadzić nową rozprawę w sprawie kary zgodnie z zaleceniem sądu rejonowego. Sprawa zostaje PRZEDSTAWIONA do dalszego postępowania sądowi rejonowemu.

Uwagi:

1

Jak zauważono we wcześniejszych orzeczeniach sądowych w tej sprawie, „Bracy” jest czasami pisane „Bracey”. Użyliśmy pisowni „Bracy” i zmieniliśmy pisownię w innych przypadkach, które cytujemy, aby dostosować się do naszej

dwa

Reporter sądowy często odnosił się do McDonnell jako McDonald i faktycznie zrobił to tutaj, wpisując oświadczenie jako „McDonald na zdrowym rozsądku”.

POSNER, sędzia okręgowy, z którym EASTERBROOK i MANION, sędziowie okręgowi, dołączają, zgadzają się i sprzeciwiają się.

Zgadzam się, że wyroki skazujące powinny pozostać (chociaż moje rozumowanie różni się od rozumowania sędziego Evansa), ale nie, że wyroki śmierci powinny być odwrócone. Sędzia Maloney, którego domniemane stronniczość jest jedynym problemem w tym apelacji, przewodniczył obu fazom sprawy. Nie ma podstaw, by przypuszczać, że był on bezstronny, dopóki oskarżeni nie zostaną skazani, a następnie stronniczy na rozprawie skazującej. Takie przypuszczenie obraża zdrowy rozsądek. To, co musi skłaniać do wyniku apelacji, to poczucie dyskomfortu z powodu wybryków Maloneya, które jest zbyt wielkie, by rozważać egzekucje bez ostrego cierpienia, ale nie za duże, by rozważać wyroki dożywocia. To jedyne znaczenie, jakie mogę przypisać odniesieniom sędziego Evansa do „toksycznej mieszanki”. Bracy i Collins nie wykazali bowiem, że odmówiono im należytego procesu sądowego, zarówno na rozprawie, jak i podczas skazania. Odwrócenie ich zdań to jedynie spotęgowanie złego postępowania Maloneya. Odwrócenie się przy jednoczesnym podtrzymywaniu wyroków skazujących jest raczej pozbawionym zasad podziałem różnicy niż sprawiedliwością prawną. Jest to coś, co mógłby zrobić arbiter lub zaproponować mediator. Byłoby to zrozumiałe jako ugoda; jest nie do obrony jako osąd.

Bracy i Collins zostali skazani w 1981 roku przez ławę przysięgłych w sądzie stanowym Illinois za trzy morderstwa w stylu gangsterskim popełnione w poprzednim roku i zostali skazani na śmierć przez ławę przysięgłych. Potwierdziliśmy odmowę federalnego zwolnienia z habeas corpus w Bracy przeciwko Gramleyowi, 81 F.3d 684 (7 okr. 1996). Sąd Najwyższy cofnięty, 520 U.S. 899, 117 S.Ct. 1793, 138 L.Ed.2d 97 (1997), uznając, że Bracy dokonał wystarczającego wykazania zgodnie z Regułą 6(a) Zasad regulujących sprawy w sekcji 2254 w sądach okręgowych Stanów Zjednoczonych, aby uprawnić go do przeprowadzenia odkrycia dotyczącego jego roszczenia, że Sędzia Maloney był stronniczy. Sąd przekazał sprawę Collinsa do ponownego rozpatrzenia w świetle swojej opinii w sprawie Bracy'ego. Collins przeciwko Welbornowi, 520 Stany Zjednoczone 1272, 117 S.Ct. 2450, 138 L.Ed.2d 209 (1997) (według kurii).

Maloney został skazany przez sąd federalny w 1993 r. za różne przestępstwa związane z przyjmowaniem łapówek od oskarżonych w sprawach karnych w okresie obejmującym rok procesu składających petycję. Widzieć Stany Zjednoczone przeciwko Maloneyowi, 71 F.3d 645 (7 okr. 1995). Nie zabiegał o łapówki ani nie przyjmował łapówek od Bracy'ego ani Collinsa, ale twierdzą, że zwykle bardziej napadał na oskarżonych, którzy go nie przekupili, niż zrobiłby, gdyby nie brał łapówek. Zrobił to, jak twierdzą, zarówno po to, by odeprzeć wszelkie podejrzenia, które mogłyby pojawić się w sprawach, w których przyjmował łapówki, i w rezultacie uniewinnił oskarżonych lub postąpił łagodnie, że był „miękki” w stosunku do przestępców (co może zagrozić jego ponownemu wyborowi). oraz zwiększenie wielkości i częstotliwości oferowanych łapówek.

Sąd Najwyższy orzekł, że „jeśli można to udowodnić, takie kompensacyjne, kamuflujące stronniczość ze strony Maloneya w sprawie składającego petycję naruszyłoby klauzulę należytego procesu zawartej w czternastej poprawce”. 520 USA pod adresem 905, 117 S.Ct. 1793 (podkreślenie dodane). Stwierdzając, że Bracy przedstawił wystarczające dowody takiej stronniczości, aby uprawniać go do poszukiwania dodatkowych dowodów poprzez odkrycie, Trybunał skupił się na twierdzeniu, że jego obrońca procesowy, Robert McDonnell, który został wyznaczony przez Maloneya do reprezentowania Bracy'ego, praktykował prawo z Maloneyem. zanim ten ostatni został sędzią i że McDonnell „mógł zostać wyznaczony z założeniem, że nie sprzeciwi się ani nie będzie ingerował w szybki proces, tak aby sprawa składającego petycję mogła być wcześniej rozpatrzona i zakamuflowała negocjacje dotyczące łapówki”, ówczesna sprawa przed Maloneyem. ID. w 908, 117 S.Ct. 1793. Trybunał wskazał, że „jest to oczywiście tylko teoria w tym momencie; nie jest on poparty żadnym solidnym dowodem na udział adwokata składającego petycję w jakimkolwiek takim planie”. ID. Ale jeśli zostanie uzasadniona, ta teoria, że ​​„prawnik procesowy Bracy'ego, były współpracownik Maloneya w praktyce prawniczej, która dobrze znała się na korupcji, mogła zgodzić się na szybkie wniesienie tej wielkiej sprawy do rozprawy, aby skazanie składającego petycję odrzuciło wszelkie podejrzenia sfałszowane”. …przypadki mogą się przyciągnąć” ID. w 909, 117 S.Ct. 1793, poprze „jego twierdzenie, że Maloney był faktycznie stronniczy w sprawie składającego petycję”. ID. (podkreślenie w oryginale). Sąd odrzucił pogląd sędziego Rovnera, sędziego odrębnego w naszym sądzie, że „składającemu petycję przysługuje prawo do zadośćuczynienia bez względu na to, czy był w stanie udowodnić, że korupcja Maloneya miała jakikolwiek wpływ na jego proces. Ten ostatni wniosek oczywiście pozbawiłby znaczenia przedstawione w tym przypadku pytanie dotyczące odkrycia”. ID. przy 903 n. 4, 117 S.Ct. 1793 (pominięto cytat). Odnosząc się do „prawidłowości różnych uznaniowych orzeczeń cytowanych przez składającego petycję jako dowód stronniczości Maloneya”, Trybunał zauważył, że „wiele z tych orzeczeń zostało dwukrotnie utrzymanych w mocy, a przekonania i wyrok składającego petycję zostały dwukrotnie potwierdzone przez Sąd Najwyższy stanu Illinois. ' ID. na 906 n. 6., 117 S.Ct. 1793

Dwukrotnie Sąd Najwyższy stwierdził, że aby zapewnić podstawę do ulgi dla Bracy'ego (a tym samym dla Collinsa), stronniczość kompensacyjną należy wykazać „we własnej sprawie składającego petycję”. Oznacza to, że nawet gdyby Maloney angażował się w stronniczość kompensacyjną w niektórych przypadkach, nie wystarczyłoby to do uzasadnienia wniosku, że Bracy i Collins zostali skazani i skazani z naruszeniem rzetelnego procesu; musieliby udowodnić, że Maloney był stronniczy („faktycznie stronniczy”, jak stwierdził Trybunał) podczas procesu. Na uwagę zasługuje również aprobujące odwołanie się Trybunału do opisu w naszej opinii panelowej teorii błędu kompensacyjnego jako „spekulacyjnej”: „Sąd Apelacyjny w swojej opinii wskazał, że ta teoria jest dość spekulatywna; w końcu może być równie prawdopodobne, że sędzia, który w niektórych sprawach kryminalnych był „podjęty” byłby ostrożny, aby przynajmniej pozornie faworyzować wszystkich oskarżonych w sprawach karnych, aby uniknąć pozornie dzikich i niewytłumaczalnych wahań w decyzjach i filozofii sądownictwa. ' ID. w 906, 117 S.Ct. 1793, cytując 81 F.3d w 689-90.

Czasami pokusa stronniczości jest tak wielka, że ​​dowód stronniczości nie jest wymagany. Dzieje się tak, gdy sędzia ma znaczny udział pieniężny w wyniku sprawy lub gdy zostaje przekupiony przez jedną ze stron. Zobacz np. Aetna Życie Ins. Co. przeciwko Lavoie, 475 U.S. 813, 825, 106 S.Ct. 1580, 89 L.Ed.2d 823 (1986); Del Vecchio przeciwko Departamentowi Więziennictwa Illinois, 31 F.3d 1363, 1370-80 (7 okr. 1994) (en banc); Cartalino przeciwko Waszyngtonowi, 122 F.3d 8, 11 (7 okr.1997). Biorąc pod uwagę trudność wglądu w umysł sędziego, wysokie prawdopodobieństwo stronniczości jest, przy braku przyznania się do winy, największym, co można kiedykolwiek udowodnić, a czasami same obiektywne okoliczności wystarczają do ustalenia wymaganego prawdopodobieństwa lub przynajmniej do ustalenia, że żaden zwykły człowiek nie uwierzyłby, że sędzia nie podda się takiej pokusie. Ale wynika to z fragmentów, które zacytowałem z Bracy opinia, że ​​Sąd Najwyższy nie uważa pokusy do stronniczości odszkodowawczej jako mieszczącej się w kategorii per se, gdzie dowód pokusy wystarczy, aby uprawnić oskarżonego do nowego procesu, ponieważ prawdopodobieństwo, że sędzia uległ (być może zupełnie nieświadomie) jest świetny. Gdyby rzeczywiście należała do kategorii per se, jak twierdził sędzia Rovner, nie byłoby okazji do dokonania odkrycia, ponieważ uznano istnienie pokusy i jedynym pytaniem było, czy Maloney uległ jej, ogólnie rzecz biorąc, lub w procesie Bracy'ego i Collinsa. Sąd uznał za kluczowe ustalenie, czy sędzia Maloney uległ. Później rozstrzygnęliśmy sprawę z udziałem innego skorumpowanego sędziego, Cartalino przeciwko Waszyngtonowi, jak wyżej, w którym przedstawiono wymagany dowód: plan przekupstwa obejmował skazanie Cartalino. Nie ma dowodów na to, że skazanie Bracy'ego i Collinsa było częścią planu przekupstwa Maloneya.

Gdyby sama możliwość błędu kompensacyjnego wystarczyła do ustalenia rzeczywistego błędu, wszystko decyzje sędziego, który przyjął łapówki, zostałyby unieważnione — w przypadku sędziego Maloneya dosłownie tysiące. Jest to kolejne rozróżnienie między uprzedzeniem kompensacyjnym a udziałem finansowym (lub związkiem rodzinnym). Stawka finansowa zależy od konkretnego przypadku. Pokusa, jaką daje sędziemu, ogranicza się do sprawy, w której ma on udział. Jego inne przypadki pozostają nienaruszone. Ale teoria błędu kompensacyjnego implikuje, że wszystko decyzje sędziego w sprawach karnych są śmiertelnie skażone — oczywiście w sprawach, w których został przekupiony, ale także w sprawach, w których nie został przekupiony; i tak — wszystkie jego sprawy. Sąd Najwyższy nie przyjął i nie tolerowałby zasady, że stronniczość kompensacyjną można domniemywać z faktu, że w niektórych przypadkach sędzia przyjmował łapówki. Opinia sędziego Rovnera w obecnej rundzie lekceważy mandat Sądu Najwyższego. Powtarza stanowisko, które zajęła w pierwotnej apelacji — stanowisko, które nie zostało zaaprobowane przez sąd — że… wszystko wyroków skazujących Maloneya (i prawdopodobnie wyroków jakiegokolwiek innego sędziego przyjmującego łapówki) należy odłożyć na bok, a dowody dotyczące stronniczości kompensacyjnej w konkretnym przypadku są zawsze niepotrzebne, a nawet nieistotne. Trybunał stwierdził bezbłędnie, że stronniczość kompensacyjna musi być udowodniona, że ​​działała w przypadku konkretnego pozwanego. Dowód na to nie jest niemożliwy, ponieważ Cartalino ilustruje. Stronniczość można również wywnioskować, podobnie jak często wywnioskuje się dyskryminację, ze wzoru orzeczeń, których nie można zadowalająco wyjaśnić na podstawie żadnej innej hipotezy niż uprzedzenie kompensacyjne. Dowody nie zawsze muszą dotyczyć konkretnego przypadku. Maloney został obalony w ramach odkrycia przeprowadzonego w areszcie. Czy zeznał, że stosował stronniczość kompensacyjną we wszystkich sprawach, w których nie został przekupiony, a jego zeznaniom uwierzono, czy też przedstawiono dowody na istnienie spisku mającego na celu praktykowanie stronniczości kompensacyjnej w każdej sprawie, w której nie zaoferowano łapówki zdaniem sędziego brak dowodów na motywy jego orzeczeń w procesie poszczególnych oskarżonych, którzy nie dawali łapówek, nie byłby śmiertelny. (Nie miałoby nawet znaczenia, gdyby w ogóle nie pamiętał procesu.) Wszystko, co musiało zostać ustalone w postępowaniu tymczasowym, które nakazał Sąd Najwyższy, aby uzasadnić zarządzenie nowego procesu dla Bracy'ego, było oparte na faktach za wywnioskowanie, że Maloney prawdopodobnie żywił wobec niego rzeczywiste uprzedzenia.

Nie można tego jednak wywnioskować z faktu, że Maloney brał łapówki, ani nawet z faktu, jeśli to był fakt, że praktykował stronniczość kompensacyjną, ponieważ może nie robił tego w każdym przypadku. Nie wiemy, czy ćwiczył to w każdy walizka; i raczej nie praktykowałby tego w każdym przypadku. Gdyby sądził, że oskarżony na pewno zostanie skazany i otrzyma surową karę, nie miałby motywacji, by oprzeć się na oskarżeniu, a czyniąc to, narazić na szwank wyrok skazujący lub wyrok, czyniąc go bardziej podatnym na zmianę w postępowaniu odwoławczym. Ogólnie rzecz biorąc, skorumpowany sędzia kryminalny nie musi opierać się na oskarżonych, którzy go nie przekupili, ponieważ większość oskarżonych jest winna i i tak zostanie skazana.

Odkrycie zlecone przez Sąd Najwyższy zakończyło się ślepą próbą. Wiele z tego składało się z dzikiego pościgu za związkiem McDonnell z Maloneyem. Pościg nie ujawnił brzydkich dowodów przestępczości i powiązań z motłochem zarówno McDonnell, jak i Maloney, ale nic, co miałoby znaczenie w kwestii stronniczości kompensacyjnej – z wyjątkiem rozwiać podejrzenie, że Maloney wyznaczył McDonnella, by upewnił się, że Bracy zostanie skazany, lub że McDonnell próbował rzucić sprawę, by zyskać przychylność Maloneya. Sędzia stwierdził, że McDonnell nigdy nie praktykował prawa z Maloneyem i nie zadał żadnych ciosów w obronie Bracy'ego. To odkrycie nie jest wyraźnie błędne, a więc wiąże ten sąd i wymazuje teorię stronniczości, która była przedmiotem dyskusji Sądu Najwyższego na temat potrzeby odkrycia.

Prawdą jest, że podczas swojej przemowy, zanim został skazany, Maloney mówił o wyrokach skazujących i wyrokach Bracy'ego i Collinsa jako „zaszczyt dla jego rekordu jako sędziego i dowód, że nie był skorumpowany” 79 F. Supp. 2d w 907, i to doprowadziło sędziego okręgowego do znalezienia ( ID. w 908), że

w tym samym czasie toczyła się sprawa składających petycję, inne sprawy, w których Maloney przyjmował łapówki, zwłaszcza niekończące się sprawy Chow i Rosario. Przed i po tym czasie Maloney był zaangażowany w sposób otrzymywania pieniędzy. W oparciu o dowody zawarte w aktach sądowych można w tej sprawie wywnioskować, że Thomas Maloney był motywowany, przynajmniej częściowo, do zachowania postawy prokuratury i do wydawania orzeczeń pro-prokuratury przez chęć odwrócenia podejrzenia od sprawy, w których przyjmował łapówki. Inne udokumentowane przypadki działania Maloneya w celu odwrócenia podejrzeń od jego korupcyjnego zachowania zostały opisane w Hawkins oraz Tyton sprawy.

Jest to jednak nagie przypuszczenie, a zatem nie może być podstawą prawidłowego ustalenia faktów. Libman Co. v. Vining Industries, Inc., 69 F.3d 1360, 1363 (7 okr. 1995); Stany Zjednoczone kontra Givens, 88 F.3d 608, 613 (8 okr. 1996); Thompson przeciwko Waszyngtonowi, 266 F.2d 147, 148-49 (4th Cir.1959) (na sąd); W sprawie majątku Kuttlera, 185 Kal. Zał. 2d 189, 8 Cal.Rptr. 160, 169 (Cal.App. 1960) („wnioskowanie nie może opierać się na samych podejrzeniach lub na wyobraźni, spekulacjach, przypuszczeniach, przypuszczeniach, przypuszczeniach lub domysłach.... Ustalenie faktu musi być wyciągniętym wnioskiem z dowodów, a nie tylko spekulacje co do prawdopodobieństw bez dowodów”). Naturalnym dla Maloneya, gdy skazał go za przyjmowanie łapówek od oskarżonych, w tym oskarżonych w sprawach o morderstwo, było wskazanie na toczącą się przed nim sprawę, w której mordercy zostali skazani i skazani na śmierć, chociaż ława przysięgłych, a nie on, została skazana. ich i wydał zalecenie śmierci, które go związało ('rekomendacja' jest więc błędną nazwą). Nie wynika z tego, że przewodnicząc rozprawie myślał o tym, w jaki sposób przekonania i wyroki oskarżonych mogą oddalić przyszłe oskarżenia o branie łapówki, a nawet jak mogą rozwiać podejrzenia co do tego — gdyby w ogóle był tego wtedy świadomy, wcześnie w jego karierze łapówki, że były jakieś podejrzenia; prawdopodobnie nie był, inaczej nie brałby łapówek przez kolejne dziewięć lat. Dwie sprawy, które sędzia okręgowy podał jako przykłady „działania Maloneya w celu odwrócenia podejrzeń od jego korupcyjnego postępowania”, to sprawy, w których Maloney przyjmował łapówki; w jednym oddał łapówkę, ponieważ zdał sobie sprawę, że jest w toku śledztwa, w drugim i tak skazał oskarżonego. Żaden przypadek nie miał nic wspólnego z nastawieniem kompensacyjnym. Zwrócił łapówkę pięć lat po procesie Bracy'ego i Collinsa; nic nie wskazuje na to, że był lub myślał, że jest podejrzany w czasie tego procesu.

Sędzia okręgowy oparł swój wniosek na temat motywacji Maloneya w dużej mierze na „Oficjalnej wersji przestępstwa” przedstawionej w procesie karnym Maloneya. Ten dokument, który strony nazywają zaleceniem skazującym lub memorandum skazującym, jest również podstawą odwołania. W nim Departament Sprawiedliwości oskarżył Maloneya (którego nazwał „zdegenerowanym” i „mafijnym faktotum”) o praktykowanie stronniczości kompensacyjnej. Dokument składa się jednak z 57 stron o pojedynczych odstępach, a zarzut błędu kompensacyjnego pojawia się tylko na jednej z nich. Jest barwna („THOMAS MALONEY dalece prześcignęła kategorię skorumpowanego prawnika, aby nakreślić nowe terytorium skalania”), żywa, a nawet wiarygodna. Ale nie oferuje się żadnego uzasadnienia ani opracowania. Nie przytacza się żadnych przypadków, w których Maloney mógł zaangażować się w błąd kompensacyjny; nie dowód, bezpośrednie lub poszlakowe, dopuszczalne lub niedopuszczalne, że kiedykolwiek zaangażował się w praktykę. Departament Sprawiedliwości naciskał na bardzo długi wyrok (ponad 20 lat) i wyciągnął wszystkie przystanki.

Pomimo tych „dowodów” na uprzedzenia odszkodowawcze, sędzia okręgowy stwierdził, że „dowody te nie wskazują, by interes w ukrywaniu wykroczenia lub motywowaniu większych łapówek przenikał każde działanie podejmowane przez Maloneya jako sędziego. Nie wykazano, aby przyjmowanie łapówek przez Maloneya było tak wszechobecną częścią jego praktyki sądowej, aby można było przypuszczać, że zawsze był a nawet zazwyczaj, motywowany interesami majątkowymi i/lub karnymi, gdy wykazuje skłonności do ścigania”. ID. o 909 (podkreślenie dodane). To ważne odkrycie, które wiąże nas niejasne błędność. Wymaga to (jak już wyjaśnił Sąd Najwyższy) dowodu, że stronniczość kompensacyjna działała w ten walizka. Zabrania nam opierać się na domniemaniu, że stronniczość kompensacyjna działała w każdej sprawie, w której oskarżony był sądzony przed skazaniem sędziego Maloneya.

W świetle tego odkrycia sędzia okręgowy, tak jak był zobowiązany, zbadał orzeczenia Maloneya na procesie Bracy'ego i Collinsa i nie znalazł żadnego w fazie winy, która wykazała stronniczość. Doszedł do wniosku, że wyroki skazujące były nieskażone. Wniosek jest słuszny. Mimo wszystko, co się wydaje, Maloney był sędzią nastawionym na prokuraturę z powodów niezwiązanych z przyjmowaniem łapówek. To, że przyjąłby łapówki w celu uniewinnienia przestępców, nie oznacza żadnego uczucia do oskarżonych lub ich prawników, takiego, że musi działał przeciwko charakterowi, gdy orzekał na korzyść oskarżenia w sprawach, w których nie został przekupiony. Jego zachowanie było przerażające, jego postać zdeprawowana, ale brakuje pomostu do procesu Bracy'ego i Collinsa.

Jednak odnosząc się do orzeczeń Maloneya na etapie skazywania, sędzia rejonowy stwierdził skazę uprzedzeń kompensacyjnych. Jedyne orzeczenie (lub para orzeczeń), o którym wspomniał, to odmowa Maloneya oddzielenia przesłuchania Collinsa od przesłuchania Bracy'ego i wstrzymania go jako pierwszego, aby dać prawnikowi Bracy'ego więcej czasu na przygotowanie się do przesłuchania swojego klienta. Mówi się, że orzeczenie zaszkodziło Collinsowi, ponieważ oznaczało, że ława przysięgłych wysłucha dowodów na dodatkowe morderstwa, które Bracy popełnił w Arizonie, morderstwa, w które Collins nie był zamieszany. (Bracy nie został jeszcze skazany za morderstwa w Arizonie; później został i został skazany na śmierć; ten wyrok jest w toku).

Collins nie podniósł kwestii odprawy w swojej apelacji w sądzie stanowym, w wyniku czego została ona potraktowana jako przegrana w federalnym postępowaniu habeas corpus. Nic dziwnego, że nie poruszył tej kwestii, ponieważ bardzo trudno jest sobie wyobrazić, że dowód na to, że Bracy był gorszym mordercą, raczej by mu zaszkodził, a nie pomógł. I tak trudno sobie wyobrazić, jak orzeczenie mogłoby być uważane za dowód stronniczości. Ale to wszystko z boku, nie ma podstaw do podtrzymania przekonań Bracy'ego i Collinsa, tylko do odłożenia na bok ich wyroków. Motywacją do angażowania się w błąd kompensacyjny jest: silniejszy na rozprawie winy niż na rozprawie skazującej. Większość oskarżonych w sprawach karnych jest skazanych, więc sędzia, który chce mieć reputację surowego skazanego, albo w celu wymuszenia łapówek, albo uniknięcia zarzutów o nieuzasadnioną pobłażliwość, będzie miał motywację do wydania orzeczeń korzystnych dla prokuratury, tak aby oskarżony nie szedł. Gdyby ci oskarżeni o potrójne morderstwo zostali uniewinnieni, brwi byłyby uniesione. Ale nałożenie wyroku śmierci jest kwestią łaski, którą rozstrzyga ława przysięgłych. Maloney nie zostałby „oskarżony”, gdyby ława przysięgłych skorzystała ze swojej niepodważalnej władzy pobłażliwości i odmówiła zalecenia skazania Bracy'ego i Collinsa na śmierć. Z tego, co wiemy, jest to częsta kontynuacja skazywania oskarżonych w sprawach kapitałowych w stanie Illinois.

Co więcej, jedyną rzeczą, na której sędzia Evans może zawiesić rozróżnienie między etapem skazania a etapem winy w procesie – odmowa sądzenia Bracy’ego i Collinsa oddzielnie – była przed Sądem Najwyższym, gdy przekazując nam sprawę, wyjaśnił, że Bracy i Collins mogli zwyciężyć tylko wtedy, gdy... odkrycie ujawnił dowody na błąd kompensacyjny. To nie mialo miejsca.

W opinii sędziego Evansa wiele mówi się o tym, że „śmierć jest inna”. Może chciałby zasugerować, że błąd kompensacyjny ma inne znaczenie w skazaniu kapitału niż w innych postępowaniach. To stanowisko prawnik Bracy'ego odrzucił podczas kłótni o en banc. Podkreślał, że błąd kompensacyjny, jeśli zostanie udowodniony, unieważni wyrok skazujący za wykroczenie lub, jeśli o to chodzi, wyrok w sprawie cywilnej; Aetna Życie Ins. Co. przeciwko Lavoie, 475 US 813, 106 S.Ct. 1580, 89 L.Ed.2d 823 (1986), na którym mocno się opierał, była sprawą cywilną. On miał rację. Pozwany cywilny i oskarżony o wykroczenie mają prawo do bezstronnego sędziego, podobnie jak pozwany kapitałowy. Skomplikowane orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące kary śmierci nie zawiera specjalnego standardu stronniczości sędziowskiej tylko w sprawach dotyczących kapitału. W przypadku wykazania stronniczości kompensacyjnej strona przegrywająca ma prawo do zadośćuczynienia niezależnie od charakteru sprawy.

Kapitałowy charakter tej sprawy ma znaczenie tylko w bardzo ograniczonym sensie: sędzia prawdopodobnie może być stronniczy na jednym etapie sprawy, ale nie na wszystkich etapach, więc jeśli istnieje kilka etapów, takich jak faza winy i skazania w sprawie kapitałowej, stronniczość na ostatnim etapie może nie przenieść się z powrotem na najwcześniejszy etap. W każdym razie, jak wskazałem, sędzia Maloney był bardziej skłonny do stronniczości wobec oskarżonych na etapie winy na etapie postępowania niż na etapie skazania. Nic nie wskazuje na to, że był obojętny na to, czy zostali skazani, ale ustalił, czy zostali skazani, aby zobaczyć ich egzekucję. Nic w teorii błędu kompensacyjnego ani w psychologii Maloneya nie potwierdza takiego przypuszczenia. Co najważniejsze, nie ma na to dowodów.

Brak dowodów, ale mnóstwo retoryki. Sędzia Evans stwierdza: „To więcej niż uczciwy wniosek, że zwiększenie prawdopodobieństwa nałożenia kary śmierci byłoby w porządku dla sędziego Maloneya”. Oraz: „Mniej troski o los oskarżonych… trudno sobie wyobrazić”. I: „Maloney był wyjątkowo obojętny na brak dowodów na łagodzenie skutków”. I: „To jest uwiarygodnienie wyobrazić sobie, że doświadczony sędzia procesowy… nie widział, jak ta scena się rozwija”. Oraz: „Maloney [był] celowo obojętny na los składających petycję”. Z tego wywnioskowano, że Maloney „celowo pozwolił, by przesłuchanie w sprawie kary śmierci stało się fiaskiem, ponieważ nałożenie kary śmierci na tych dwóch mężczyzn wzmocniłoby jego reputację twardego sędziego”. Ale sędzia nie wymierza kary śmierci; jury to robi. I oczywiście Maloney mógł pragnąć reputacji twardego sędziego z powodów niezwiązanych z uprzedzeniami kompensacyjnymi. I mógł nie starać się o reputację twardego sędziego — mógł po prostu być zdegustowany zbrodniami tych oskarżonych, mógł być złym sędzią, mógł uważać, że kara śmierci jest właściwą karą dla morderców, albo były oskarżeniem na ogólnych zasadach, a może to wszystko mogło być prawdą. Nie zgłębiając tych możliwości, opinia sędziego Evansa ujawnia brak wyobraźni. Co więcej, orzeczenia Maloneya na etapie procesu w sprawie winy również konsekwentnie faworyzowały oskarżenie, czego opinia sędziego Evansa nie jest jasna; nie jest niespodzianką, że orzeczenia Maloneya na rozprawie skazującej sprzyjały również oskarżeniu. Jeśli Maloney nie był stronniczy w przewodniczeniu fazie winy w procesie pomimo konsekwentnego opowiadania się za prokuraturą, jak logicznie i rozsądnie możemy mieć pewność, że nagle, w niewytłumaczalny sposób – a nawet irracjonalnie – stał się stronniczy w faza kary?

Język, który przytoczyłem z opinii sędziego Evansa, naprawdę wskazuje na inny kierunek – w kierunku wniosku, że Maloney stworzył „pozory niestosowności”, a konkretnie sprawiał wrażenie zdecydowanego zrobić w Bracy i Collins. Nie tylko potrzeba takiego rozstrzygnięcia nie ma nic wspólnego z uprzedzeniami kompensacyjnymi, ale we wcześniejszej en banc opinii tego sądu, że opinia sędziego Evansa zaniedbuje dyskusję, uznaliśmy, że sędzia jest jedynie pojawienie się niewłaściwość nie powoduje wydania orzeczenia z naruszeniem rzetelnego procesu. Del Vecchio przeciwko Departamentowi Więziennictwa Illinois, powyżej, 31 F.3d w 1371-72; patrz także id. w 1389, gdzie ten orzeczenie jest opracowane. Pozory i podejrzenia to wszystko, co sąd ma na to w tej sprawie.

Wyrok sądu rejonowego powinien być utrzymany w mocy, o ile utrzymał w mocy wyroki skazujące, ale powinien zostać uchylony w zakresie, w jakim unieważnił wyroki.

ILANA DIAMOND ROVNER, sędzia okręgowy, z którą dołączają RIPPLE, DIANE P. WOOD i WILLIAMS, sędziowie okręgowi, częściowo zgadzając się, a częściowo odmiennie.

Ta sprawa wymaga nadania konkretnego znaczenia kamieniowi węgielnemu naszego systemu sprawiedliwości — bezstronnemu sądownictwu. Prawo do sprawiedliwego i bezstronnego sędziego jest bezsporne. Bracy przeciwko Gramleyowi, 520 U.S. 899, 904-05, 117 S.Ct. 1793, 1797, 138 L.Ed.2d 97 (1997). Ale jak w przypadku każdego konstytucyjnego zabezpieczenia, dowodem istnienia prawa jest jego egzekwowanie. Zobacz Davis v. Pasman, 442 U.S. 228, 241-42, 99 S.Ct. 2264, 2275, 60 L.Ed.2d 846 (1979). W tym miejscu jesteśmy proszeni o podjęcie decyzji, czy sędzia, który był aktywnie zaangażowany w przyjmowanie łapówek, może być (i był) bezstronny w sprawie, w której nie wręczono łapówki, czy też jego interesy finansowe i karne splamiły jego podejmowanie decyzji, nawet jeśli pieniądze nie uległy zmianie ręce.

Każde dochodzenie w sprawie motywacji sędziego do orzekania jest niebezpieczne. Nasza koncepcja sprawiedliwości zależy od pojęcia bezstronnego sądownictwa, a mimo to wiemy, że prawdziwa bezstronność sędziego nie jest niczym więcej niż aspiracją. Sędziowie są istotami ludzkimi, dlatego nigdy nie mogą całkowicie przekroczyć granic własnych doświadczeń i perspektyw. W zwykłym przypadku powstrzymujemy się więc od zaglądania do orzeczeń sędziego, zadowalając się traktowaniem jego ślubowania jako wystarczającego dowodu, że działał on bez uprzedzeń. „Jak to ujął Blackstone, „prawo nie przewiduje możliwości stronniczości lub faworyzowania sędziego, który już przysiągł wymierzać bezstronną sprawiedliwość i którego autorytet w dużej mierze zależy od tego domniemania i idei”. Aetna Życie Ins. Co. przeciwko Lavoie, 475 U.S. 813, 820, 106 S.Ct. 1580, 1584-85, 89 L.Ed.2d 823 (1986), cytując 3 W. Blackstone, Commentaries, *361. Tutaj nie możemy zamiatać ludzkiej natury pod dywan. Maloney nie tylko próbował, ale nie wymierzał sprawiedliwości bezstronnie; świadomie i wielokrotnie porzucał przysięgę neutralności dla własnej korzyści. Wiemy, że Maloney przyjmował łapówki, aby naprawić co najmniej cztery sprawy, a setki tysięcy dolarów wydatków, których nie uwzględnia jego zgłoszony dochód, stwarza wyraźną możliwość, że były to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Widzieć R. 161 Wyj. 53, 54; Collins przeciwko Welbornowi, 79 F. Supp.2d 898, 907. ¶ 40 (N.D. Ill. 1999).

Jak na ironię, fakt, że Maloney był skorumpowanym sędzią, utrudnia nam raczej niż ułatwia podjęcie decyzji, czy był bezstronnym decydentem w sprawie składających petycję. Dowody nie dały nam bezpośredniego wglądu w umysł Maloneya, więc nie mamy możliwości dowiedzenia się na pewno, czy Maloney działał z pozycji stronniczości czy bezstronności, kiedy przewodniczył procesowi Bracy'ego i Collinsa. Zamiast tego musimy spojrzeć na jego orzeczenia na rozprawie i na okoliczności związane z przyjmowaniem łapówki, aby znaleźć wskazówki dotyczące jego motywów i usposobienia. A brak dowodów, które mogą definitywnie potwierdzić lub odrzucić możliwość stronniczości, daje nam wybór między dwoma nieatrakcyjnymi sposobami działania. Z okoliczności możemy wywnioskować, że korupcja sędziego Maloneya uczyniła go stronniczym i unieważnił wyroki skazujące składających petycje, co będzie wymagało ponownego rozpatrzenia sprawy wiele lat po ich skazaniu. Według sposobu myślenia sędziego Posnera, to po prostu potęguje zło, które sędzia Maloney popełnił, przyjmując łapówki. Ze względu na w 419. Lub, w przypadku braku bezpośredniego dowodu stronniczości, możemy trzymać się poglądu, że Maloney był sprawnym i sprawiedliwym sędzią, o ile nie został przekupiony. Jednak stwierdzenie, że seryjny łapówkarz spełnia konstytucyjny standard bezstronności, jest trudną do przełknięcia pigułką. Sędzia Evans odpowiednio pyta, dlaczego podejmowanie decyzji przez skorumpowanego sędziego ma w ogóle prawo do jakiejkolwiek ochrony. Ze względu na o 411.

Twierdzę, że odpowiedź na to pytanie byłaby znacznie łatwiejsza, gdybyśmy zostali poproszeni o rozstrzygnięcie go ex ante. Załóżmy przez chwilę, że sędzia rejonowy podlegający naszej jurysdykcji ogłosił w pierwszym dniu służby, że został zaprzysiężony na bezstronność i że zapewni stronom sprawiedliwy proces, chyba że pozwany zechce go przekupić, w którym to przypadku udzieli obrona nogi w górę. W ten sposób sędzia Posner postuluje, że Maloney działał — że zapewnił stronom uczciwy proces, chyba że przekupił go, by zrobił inaczej; po prostu Maloney nie ogłosił światu swojego brania łapówek. Ale wyobraź sobie przez chwilę, że zrobił to nasz hipotetyczny sędzia. Jeżeli oskarżony nie chcący wręczyć łapówki – lub w tym wypadku prokurator – domagał się mandamusa, skarżąc się, że w świetle ogłoszenia sędzia nie jest bezstronnym decydentem, bardzo wątpię, abyśmy oddalili wniosek z upomnieniem, że dopóki nie wręczono łapówki, strony nie miały się czym martwić. Usunięcie sędziego ze sprawy i składu orzekającego byłoby szybkie i pewne.

Nasze śledztwo w tej sprawie jest obciążone faktem, że branie łapówek przez sędziego Maloneya zostało ujawnione dopiero po tym, jak przez wiele lat był sędzią procesowym. Pytanie naprawdę nie różni się od tego, na które musielibyśmy odpowiedzieć w moim hipotetycznym przypadku, ale konsekwencje są poważniejsze. Maloney przewodniczył rozstrzyganiu tysięcy spraw, a uznanie jego braku bezstronności w jednej sprawie stwarza perspektywę, że wszystkie prowadzone przez niego sprawy muszą zostać opuszczone. Rzeczywiście, ta niewygodna perspektywa jest jedynym uzasadnieniem, jakie zostało przedstawione w długiej historii tego sporu, aby stwierdzić, że całkowicie skorumpowany sędzia jest konstytucyjnie akceptowanym decydentem. Przyznajemy, że zachowanie Maloneya było przerażające, że jego zbrodnie świadczyły o pogardy dla jego urzędu, ale nie mówimy nic o tym, dlaczego z doktrynalnego punktu widzenia haraczy sądowego powinien być uważany za sprawiedliwego i bezstronnego decydenta.

Oczywiście w większości przypadków możemy po prostu przypuszczać, że sędzia procesowy był bezstronny. Np. Schweiker przeciwko McClure'owi, 456 U.S. 188, 195, 102 S.Ct. 1665, 1670, 72 Wyd. 2d 1 (1982). Ale, jak uznał Sąd Najwyższy, to domniemanie zostało „zdrowo obalone” w świetle długiej historii korupcji Maloneya. Bracy, 520 USA w 908-09, 117 S.Ct. w roku 1799. Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że rozproszenie domniemania stanowiło „dobry powód”, który upoważnił Bracy'ego i Collinsa do odkrycia, aby mogli próbować wykazać stronniczość. ID. o 908-09, 117 S.Ct. w roku 1799. Jak słusznie przyznaje sędzia Evans, stanowi to również punkt wyjścia dla naszego przeglądu wyników tego odkrycia. Ze względu na o 409.

Zanim jednak przejdziemy dalej, musimy zapytać, kto ponosi ciężar ustalenia bezstronności lub jej braku Maloneya, biorąc pod uwagę, że domniemanie bezstronności zostało już obalone. Zarówno sędzia Evans, jak i sędzia Posner zakładają, że okazanie stronniczości spoczywa na składających petycję. zobacz wcześniej o 411, 420-21. Biorąc jednak pod uwagę fundamentalny charakter omawianego prawa konstytucyjnego i wagę wykroczenia Maloneya, zastanawiam się, czy jest to słuszne. Stronniczość sędziów jest jednym z rodzajów błędów strukturalnych, które implikują zarówno fundamentalną rzetelność procesu, jak i społeczne postrzeganie integralności procesu. Zobacz Stany Zjednoczone przeciwko Harbinowi, 250 F.3d 532, 543 (7 okr.2001). W konsekwencji stronniczość sądowa, jeśli zostanie udowodniona, wymaga automatycznego cofnięcia; jak zauważa sędzia Evans, nie podlega on nieszkodliwemu przeglądowi błędów, jak większość błędów próbnych. Ze względu na o 414; patrz Sullivan przeciwko Luizjanie, 508 U.S. 275, 279, 113 S.Ct. 2078, 2081, 124 L.Ed.2d 182 (1993), cytując Tumey przeciwko Stanom Zjednoczonym Ohio, 273 US 510, 535, 47 S.Ct. 437, 445, 71 Wyd. 749 (1927). Tutaj oczywiście chodzi o to, czy wykazano stronniczość. W zwykłym przypadku to na składających petycję ciążyłby obowiązek przedstawienia tego. Schweikera, 456 USA w 196, 102 S.Ct. w roku 1670. Jednak wszyscy dostrzegamy nieodłączną trudność zajrzenia w umysł skorumpowanego sędziego i oceny, czy chciałby, aby ci konkretni petenci byli skazani i/lub skazani na śmierć. Ze względu na o 411-12, 421; zobacz Cartalino przeciwko Waszyngtonowi, 122 F.3d 8, 11 (7 okr.1997). Nic dziwnego, biorąc pod uwagę nieustanne protesty Maloneya o niewinności i powoływanie się na Piątą Poprawkę wśród swoich kohort, Bracy i Collins nie zapewnili przyznania się do tego, że Maloney niezmiennie angażował się w stronniczość kompensacyjną lub że robił to w tym konkretnym przypadku. zobacz wcześniej w 421-22. Pokazali jednak, że Maloney zaangażował się w wszechobecny wzorzec korupcji, który był w pełnym rozkwicie, kiedy przybyli przed nim: Przypomnijmy, że Bracy i Collins byli sądzeni na krótko przed tym, jak Maloney rozpoczął głośny proces Ludzie kontra Chow, w którym zapłacono mu za uniewinnienie każdego z trzech oskarżonych o morderstwo. Zobacz Collinsa, 79 F.Supp.2d na 903, 908 ¶ 12, 47. Naturalnie niechętnie wkraczamy na ścieżkę, która teoretycznie mogłaby doprowadzić do zniweczenia każdego z tysięcy spraw, którym przewodniczył Maloney. Ale jeśli Maloney, nie przekupiony, mógł zapewnić stronom sprawiedliwy proces, dlaczego nie miałoby zależeć od państwa — które ma znacznie większe zasoby — dostarczyć nam odpowiedniego dowodu jego bezstronności?

Nasza opinia w Harbin uznaje kategorię błędów próbnych, które zajmują środek między zwykłymi rodzajami błędów, które podlegają nieszkodliwemu przeglądowi błędów, a błędami strukturalnymi, które ostatecznie uznaje się za szkodliwe, a zatem skutkują automatycznym odwróceniem. 250 F.3d w 543-44. Są to poważne błędy, takie jak majstrowanie przy ławach przysięgłych, które tworzą oczywiste i znaczące potencjał za uprzedzenia, ale które są jednocześnie trudne dla oskarżonego udowodnić szkodliwy. W takich przypadkach zakłada się uprzedzenie, ale nie do końca — jeśli rząd może wykazać, że nie doszło do żadnej szkody, skazanie będzie obowiązywać. ID. o 544.

Twierdzę, że korupcja sędziego procesowego należy do tej kategorii błędów. Gotowość Maloneya do odrzucenia przysięgi bezstronności poprzez wielokrotne przyjmowanie łapówek stawia pod znakiem zapytania jego zdolność do bycia uczciwym w każdym przypadku. zobacz wcześniej w 411. Jeśli był skłonny pomagać państwu, gdy nie był przekupiony – czy to zakamuflować swoją korupcję, czy też promować przyszłe łapówki – potencjalna szkoda dla oskarżonego, który go nie przekupił, jest oczywista. Jednak, jak ten przypadek jest całkowicie jasny, udowodnienie manifestacji tego uprzedzenia jest niezwykle trudne. Przeniesienie ciężaru dowodu na składających petycję może być zatem nierealistyczne i niewłaściwe. Maloney był reprezentantem państwa. zobacz wcześniej w 411. Jego przekupstwo było całkowicie poza wiedzą i kontrolą składających petycję. Jeśli państwo, w obliczu dowodów świadczących o tym, że korupcja Maloneya nie zna granic, chce bronić ważności wyroków skazujących, którym przewodniczył, wówczas powinno spaść na nie ciężar, aby ostatecznie ustalić, że Maloney był sprawiedliwym i bezstronnym sędzią, gdy nie przekupiony.

Jeżeli ciężar dowodu ma zostać przydzielony składającym petycję, jak zakładają zarówno sędziowie Evans, jak i Posner, to należy uznać granice dostępnego im dowodu. Kiedy panel wysłuchał ustnych argumentów w tej sprawie po aresztowaniu, zapytałem radcę stanowego, w jaki sposób Bracy i Collins mogliby skutecznie udowodnić, że Maloney był stronniczy. Adwokat Stanu przyznał, że taki pokaz był prawie niemożliwy do zrealizowania, bez przyznania się przez samego Maloneya lub bez zachowania na sali sądowej tak wyraźnie przekrzywionej, że jego stronniczość byłaby oczywista. Powód trudności jest oczywisty. Bez bezpośredniego wejrzenia w umysł Maloneya pozostaje nam szukać pośrednich i niekompletnych wskazówek co do motywów Maloneya.

Wychodząc z założenia, że ​​stronniczość sędziego może być wykazana pośrednio, ze względu na w wieku 411-12 sędzia Evans znajduje kilka faktów, które wskazują na możliwość, że Maloney zaangażował się w kompensacyjną, maskującą stronniczość w tej sprawie: wyznaczenie przez Maloneya McDonnell, dwukrotnego przestępcy i prawnika „w stroju”, do reprezentowania Bracy'ego; jego cytowanie przekonań Bracy'ego i Collinsa (wraz z wyrokami Hawkinsa i Fieldsa) na jego własnym wyroku jako rzekomego dowodu, że był uczciwym sędzią; i nieudany wysiłek Maloneya, aby uzyskać oświadczenie pod przysięgą od McDonnell, twierdzące, że to Bracy, a nie Maloney, wybrał McDonnell. Ze względu na w 413-14. Łącznie te fakty sugerują, że Maloney mógł patrzeć na oskarżenie Bracy-Collinsa jako na okazję do ukrycia brania łapówek, jeśli nie do kultywowania dodatkowych łapówek. Chociaż sędzia Evans nie wykrył żadnych oznak, że takie kompensacyjne nastawienie miało miejsce podczas fazy procesu winy/niewinności, kilka okoliczności sugeruje mu, że Maloney mógł rzeczywiście porzucić swoją „uroczystą odpowiedzialność” za zapewnienie sprawiedliwości fazy kary. Ze względu na w 415. Należą do nich skrócone odmowy wniosku Bracy'ego, aby wykluczyć dowody dotyczące morderstw w Arizonie, alternatywny wniosek Collinsa o odprawę i alternatywny wniosek Bracy'ego o kontynuację; Wysiłki Maloneya, aby aktywnie zniechęcić McDonnell do wygłoszenia przemówienia końcowego na rozprawie karnej; oraz jego niepowodzenie w powstrzymaniu McDonnell (nawet w obliczu sprzeciwów państwa) przed zaangażowaniem się w tyradę przeciwko karze śmierci, tyradę, która zachęcała prokuraturę do przedstawienia argumentu, który mógłby stanowić odwracalny błąd, gdyby obrona go nie wezwała. Ze względu na o 416-19.

W przeciwieństwie do tego, analiza sędziego Posnera wychodzi z założenia, że ​​kompensacyjne nastawienie sędziego musi być ustalone bezpośrednio, a nie inferencyjnie. zobacz wcześniej w 421-22. Postuluje, że nastawienie specyficzne dla przypadku może być pokazane w ten sam sposób, w jaki było w Cartalino, 122 F.3d w 10, gdzie istniały dowody na to, że sędzia zgodził się na uniewinnienie jednego oskarżonego i uczynienie, co mógł, aby zapewnić skazanie współoskarżonego. Ze względu na na 422. Albo protokół procesu może odzwierciedlać wzór orzeczeń tak rażąco nachylony na korzyść państwa, że ​​nie można tego wyjaśnić żadną teorią inną niż stronniczość kompensacyjna. Ze względu na w 422. Alternatywnie, składający petycję mogą udowodnić, poprzez własne zeznania skorumpowanego sędziego lub poprzez nieokreślone inne dowody, że sędzia postanowił zabezpieczyć przekonania wszystkich oskarżonych, którzy go nie przekupili. Ze względu na w 422. Nie ma tu takich dowodów; a dla sędziego Posnera to kończy nasze śledztwo. Sam fakt, że Maloney angażował się w branie łapówek, nie pozwala, jego zdaniem, na wnioskowanie, że kiedykolwiek angażował się w stronniczość kompensacyjną. Ze względu na w 421 r. Ani dowód, że w niektórych przypadkach żywił takie stronniczość, nie pozwala wnioskować, że w tym przypadku pozwalał sobie na takie stronniczość. ID. Na koniec sędzia Posner konkluduje, że wszystko, na co sąd może wskazać, to pozory stronniczości i ten wygląd, jak sąd ten stwierdził w DelVecchio przeciwko Departament Więziennictwa Illinois, 31 F.3d 1363 (7 okr.1994) (w banku), cert. zaprzeczony, 514 U.S. 1037, 115 S.Ct. 1404, 131 L.Ed.2d 290 (1995), nie tylko pozwala nam unieważnić przekonania wnioskodawców. Ze względu na w 425-26.

Moim zdaniem sędzia Evans i sędzia Posner mają rację – po części. Ostatecznie jednak obaj moi koledzy próbują ukryć skutki złego postępowania Maloneya w sposób niezgodny z naturą i zakresem jego korupcji oraz oznakami uprzedzeń kompensacyjnych, które dostarczają nam dowody.

Analiza sędziego Evansa pokazuje pragmatyczne uznanie dla natury złego postępowania Maloneya. Chociaż sprawa może wydawać się oczywista, nie można przeprowadzić właściwego poszukiwania uprzedzeń kompensacyjnych, nie mając na uwadze podstawowej natury przestępczego postępowania Maloneya. Maloney nie doświadczył po prostu chwilowego uchybienia etycznego lub popełnienia przestępstwa niezwiązanego z pracą osądzającą. Wykorzystał swoją pozycję sędziego do zbierania (podobno) setek tysięcy dolarów łapówek. Wśród niewygodnie dużej grupy sędziów skazanych za branie łapówek w hrabstwie Cook wyróżnia się tym, że jako jedyny w Stanach Zjednoczonych przyjął łapówki w sprawach o morderstwo. Widzieć Sędzia w stanie spoczynku skazany, KRAJOWY DZIENNIK PRAWNY, 1 sierpnia 1994 r., A8. Zupełna pogarda, jaką wykazuje jego schemat zbrodni dla obowiązków pełnionych przez niego urzędu, a w szczególności dla koncepcji bezstronności sędziowskiej, całkowicie eliminuje wszelkie domniemanie, że był sprawiedliwym i przyzwoitym sędzią, gdy nie zbierał pieniędzy. Zobacz Bracy, 520 USA w 909, 117 S.Ct. w 1799. To z kolei pozbawia państwo korzyści z wątpliwości w odniesieniu do dowodów, które rodzą pytania o słuszność działań sędziego Maloneya w sądzeniu Bracy'ego i Collinsa. Tak więc, gdy rozważymy to, co mówi nam zapis o sposobie myślenia Maloneya, nie możemy uciec się do żadnego przełamującego remisu domniemania bezstronności w obliczu dowodów, które są niejednoznaczne lub pozwalają na sprzeczne wnioski na temat motywów Maloneya.

Z kolei analiza sędziego Posnera traktuje korupcję sędziego jako wariant akcjonariatu: Dopóki sędzia nie nabrał konkretnego interesu w uniewinnieniu lub skazaniu oskarżonego poprzez wbicie łapówki, nie ma powodu sądzić, że jego wyrok był skażony. Zamiast tego składający petycję muszą podać nam powód, by wątpić w bezstronność sędziego. Np. Cartalino, 122 F.3d na 10. Właściwie schemat łapówek sędziego Maloneya daje nam przekonujący powód, by wątpić w jego zdolność do bycia uczciwym, kompetentnym sędzią, nawet w przypadkach, gdy nikt nie zmienił właściciela. Sędzia nie może odrzucić swojej przysięgi pełniej niż przez przyjęcie łapówki; załatwianie sprawy jest antytezą osądzania. Pogląd, że nawet skorumpowany sędzia zapewni stronom sprawiedliwy proces – chyba że dowód wyraźnie wskazuje inaczej – z konieczności opiera się na pewnego rodzaju domniemaniu bezstronności. Jednak korzystając z tej pomocy sędzia Posner, który znajduje tak wiele innych kwestii rozstrzygniętych w opinii Sądu Najwyższego w tej sprawie, pomija jeden, co do którego Trybunał nie mógł być bardziej jednoznaczny: domniemanie bezstronności, które zwykle wiąże się z zachowanie zostało w tym przypadku „zdrowo obalone” przez fakty leżące u podstaw skazania Maloneya. 520 USA w 909, 117 S.Ct. w 1793. Nie mamy już tej kuli, na której można by się oprzeć.

Ponieważ domniemanie bezstronności zostało usunięte ze sprawy, sędzia Evans ma rację, uznając, że stronniczość Maloneya można ustalić pośrednio. zobacz wcześniej w 412. Dowody dostępne dla Bracy'ego i Collinsa po prostu nie pozwalają im ani nam wejrzeć w umysł Maloneya. Maloney nie przyzna się do brania łapówki, nie mówiąc już o omówieniu jego motywów, kiedy nie został przekupiony. Jeśli są inni, z którymi mógł przedyskutować swój sposób myślenia, są oni albo nieznani, albo nie chcą ujawnić tego, co wiedzą. Musimy więc szukać mniej bezpośrednich wskazówek co do obecności lub braku stronniczości gdzie indziej w dowodach.

Nalegając na bezpośredni dowód stronniczości, sędzia Posner odmówiłby ulgi, gdy stronom brakuje niezakłóconego wglądu w umysł skorumpowanego sędziego – nawet jeśli dowody wskazują inaczej, że stronniczość mogła w rzeczywistości być obecna. Dowód stronniczości, którego żąda, jest dowodem, że praktycznie we wszystkich przypadkach musi pochodzić od samego skorumpowanego sędziego. Sędzia musi albo (1) przyznać się do stronniczości pod przysięgą, (2) przyznać się do stronniczości w pewnym momencie współspiskowca, który później okaże się skłonny powtórzyć przyznanie się pod przysięgą, 1 lub (3) sprawiają, że wzór orzeczeń jest tak jawnie faworyzujący oskarżenie, że nie można ich wyjaśnić żadną hipotezą inną niż stronniczość. Każda z tych bezpośrednich form dowodu jest tutaj niedostępna: Maloney nie przyzna się do wzięcia choćby jednej łapówki, nie mówiąc już o jakiejkolwiek formie uprzedzeń; jego byli wspólnicy w zbrodni albo powołali się na piątą poprawkę, albo przyznali się do nieznajomości jego motywów; i chociaż jego orzeczenia konsekwentnie faworyzują państwo, jak wskazuje sam sędzia Posner, ze względu na w wieku 425 lat nie są tak rażąco podejrzani, aby same w sobie wyrażać stronniczość. (Jedyny alternatywny sposób ustalenia stronniczości, który cytuje sędzia Posner — a Cartalino podobny scenariusz, w którym jeden oskarżony przekupuje sędziego, aby go uniewinnić i skazać współoskarżonego — oczywiście nie będzie dostępny w sprawie takiej jak ta, w której żadne pieniądze nie przeszły z rąk do rąk.) Ale brak tego rodzaju dowodu że sędzia Posner w żaden sposób nie wyklucza możliwości, że skorumpowany sędzia w rzeczywistości pozwalał sobie na kompensacyjne uprzedzenia. Jedyne, co sędzia musi zrobić, aby uniknąć tworzenia takiego zapisu, jaki wyobraża sobie sędzia Posner, to trzymać gębę na kłódkę na temat swoich kompensacyjnych uprzedzeń i powstrzymać się od wydawania dziwacznych orzeczeń. Naleganie na dowód bezpośredni uniemożliwiłoby w konsekwencji uzyskanie ulgi w sprawach dotyczących skorumpowanych, ale ostrożnych sędziów, którzy nie chcą ujawnić własnych uprzedzeń kompensacyjnych.

Dlatego zgadzam się z sędzią Evansem, że poszukiwanie dowodu na stronniczość kompensacyjną musi obejmować zarówno pośrednie, jak i bezpośrednie oznaki takiego uprzedzenia, oraz że zapis w tym przypadku dostarcza nam odpowiednich sygnałów, że taka stronniczość działała w fazie kapitałowej procesu Bracy'ego i Collinsa. Jego analiza słusznie uznaje, że skorumpowany sędzia może podważyć proces sądowy nie tylko poprzez udzielenie pozytywnej pomocy jednej lub drugiej stronie, ale także poprzez niezachowanie równowagi między stronami procesu i zapewnienie, że prawa oskarżonego nie są lekceważone. zobacz wcześniej o 415-19. Ma również rację wskazując, że brak neutralnego arbitra stanowi prawdopodobnie największe zagrożenie dla praw oskarżonego na etapie karnym procesu karnego, kiedy śledztwo odchodzi od stosunkowo prostego ustalenia, czy oskarżony popełnił przestępstwo. na pytanie, czy powinien umrzeć za tę zbrodnię, głęboką determinację, która dotyczy w dużej mierze subiektywnej oceny całej jego kryminalnej historii, psychospołecznego kontekstu tej historii, skutków, jakie jego zbrodnie wywarły na innych, jego perspektyw dla reformy i odkupienia i tak dalej. Zobacz id. w 415. Na tym tle sądzę, że sędzia Evans słusznie wnioskuje, podobnie jak sędzia Hart, że stronniczość można wywnioskować z postępowania sędziego Maloneya w fazie karnej procesu Bracy-Collinsa. Wady, na których się powołuje sędzia Evans, mogą, mówiąc abstrakcyjnie, nie wydawać się wystarczającym dowodem, aby przezwyciężyć domniemanie bezstronności, które zwykle łączy się z orzeczeniami sędziego. Ale znowu to domniemanie zniknęło z tej sprawy. Dlatego nasza analiza musi przebiegać bez przypisywania Maloneyowi dobrej woli, jaką przypisalibyśmy przypuszczalnie uczciwemu sędziemu. Orzeczenia i uwagi, które sędzia Evans przytacza – w szczególności decyzje Maloneya o dopuszczeniu zeznań w sprawie morderstw w Arizonie jako dowodów, odmowie odprawy i odmowie kontynuacji, wszystko bez wyartykułowanych powodów, i jego (nieudany) wysiłek, by zniechęcić prawnika Bracy'ego do wygłoszenia końcowej argumentacji (kiedy ława przysięgłych wybrała karę między życiem a śmiercią!) — rozsądnie sugeruje, że Maloney zrezygnował z roli neutralnego arbitra. Jeśli istnieją inne fakty, które przechylają szalę w przeciwnym kierunku – które potwierdzają, innymi słowy, że Maloney próbował zapewnić obronie sprawiedliwą rozprawę karną – ani państwo, ani sędzia Posner nie powołali się na nie. W tym kontekście zgadzam się z sędzią Evansem, że sędzia Hart nie popełnił wyraźnego błędu, stwierdzając, że karna faza procesu odzwierciedla kompensacyjną stronniczość ze strony Maloneya.

Sądzę jednak, że sędzia Posner ma rację, kwestionując wiarygodność wnioskowania, że ​​Maloney był stronniczy w odniesieniu do fazy kapitałowej procesu, ale nie do fazy winy/niewinności. Jak wskazuje sędzia Posner, orzeczenia sędziego Maloneya w fazie winy w procesie konsekwentnie faworyzowały oskarżenie, podobnie jak w fazie kary. Ze względu na na 425. Dodam, że szereg orzeczeń w fazie winy miało znaczący wpływ na przebieg procesu. Nie najmniej ważnym z tych orzeczeń była decyzja Maloneya (którą później starał się przypiąć Bracy'emu, zobacz wcześniej w 414), aby wyznaczyć McDonnell jako prawnika Bracy'ego. Niewiele decyzji jest ważniejszych niż wybór obrońcy procesowego. Jakkolwiek z perspektywy czasu wydają się być słabe umiejętności adwokata, poziom przygotowania i decyzje taktyczne, zakres reprezentacji uznanej za konstytucyjnie adekwatny jest szeroki. Strickland przeciwko Waszyngtonowi, 466 US 668, 689, 104 S.Ct. 2052, 2065, 80 L.Ed.2d 674 (1984). Nawet całkowicie niewybaczalne uchybienia prawnika mogą zostać uznane za nieszkodliwe, gdy jego klient zostanie skazany. Zobacz id. o 687, 104 S.Ct. w 2064 r. (aby zwyciężyć w sprawie o bezskuteczność, pozwany musi wykazać nie tylko, że działanie jego adwokata było wadliwe, ale że błędy adwokata miały negatywny wpływ na obronę). Mając na koncie dwa wyroki skazujące za przestępstwa, ewidentne upośledzenie etyczne i powiązania z przestępczością zorganizowaną, McDonnell nie był oczywistym kandydatem do powołania w sądzie w celu reprezentowania osoby oskarżonej o popełnienie przestępstwa śmierci – chyba że sędzia powołujący był niezainteresowany (lub gorzej , wrogo zainteresowana) jakością reprezentacji, jaką uzyskał pozwany. Oświadczenie McDonnella, zaledwie trzy tygodnie po nominacji, że jest gotowy do procesu, jeszcze bardziej podnosi i tak już uniesioną brew. Nieumiejętność McDonnell'a w głównej fazie procesu, który nie przedstawił łagodzących dowodów, które uzasadniałyby raczej karę pozbawienia wolności niż egzekucję, oraz jego brak jakiegokolwiek argumentu przeciwko nałożeniu kary śmierci innego niż uogólniony atak na karę śmierci, zob. Hall przeciwko Waszyngtonowi, 106 F.3d 742, 750 (7 obw.), cert. zaprzeczony, 522 U.S. 907, 118 S.Ct. 264, 139 L.Ed.2d 190 (1997), wzbudzają oczywiste wątpliwości co do jego ogólnej skuteczności i — biorąc pod uwagę jego wątpliwe referencje — decyzję Maloneya o mianowaniu go w pierwszej kolejności. Racjonalne uzasadnienie dla ograniczenia ustalenia stronniczości do fazy kapitałowej procesu pozostaje zatem nieuchwytne. Fakt, że w postępowaniu kapitałowym zagrożone jest życie pozwanego, może zwiększać obowiązek sędziego zachowania równowagi między stronami i powiększać szkodę wynikającą z niezastosowania się do tego; jednakże sędzia cieszy się nie mniejszą swobodą w postępowaniu bez udziału kapitału (lub w tym przypadku niekarnym) i ma nie mniejszą zdolność do korzystania z tej swobody w taki sposób, aby ukierunkować wynik na konkretny wynik. dwa

Rzeczywiście, zakres dyskrecji sędziego i płaszcz, jaki ta dyskrecja zapewnia, to kwestie, których sędziowie Posner i Evans nie doceniają. Żaden z nich nie znajduje powodu, by kwestionować którekolwiek z orzeczeń sędziego Maloneya na etapie procesu winy/niewinności i chociaż sędzia Evans kwestionuje szereg orzeczeń Maloneya na etapie kary, sędzia Posner uważa, że ​​nawet te orzeczenia są w pełni uzasadnione. Ale uznaniowe orzeczenia są niewiarygodnym barometrem uprzedzeń sędziego procesowego. Takie orzeczenia rzadko można nazwać „poprawnymi” lub „nieprawidłowymi” w tym sensie, że w określonych okolicznościach istnieje tylko jedno właściwe orzeczenie. Samo pojęcie dyskrecji zakłada, że ​​możliwa jest dowolna liczba odpowiedzi na pytanie, a odpowiedź najlepiej pozostawić ocenie sędziego. Nadużycie dyskrecji zwykle występuje nie wtedy, gdy sędzia nie wydaje „właściwego” orzeczenia, ale gdy stosuje zły standard prawny, ignoruje kluczowe fakty lub opiera swoje orzeczenie na nieistotnych lub niewłaściwych czynnikach. Np. Ty, Inc. przeciwko Jones Group, Inc., 237 F.3d 891, 896 (7 okr.2001); Stany Zjednoczone przeciwko Tingle, 183 F.3d 719, 728 (7 obw.), cert. zaprzeczony, 528 U.S. 1048, 120 S.Ct. 584, 145 L.Ed.2d 486 (1999); Stany Zjednoczone przeciwko McDowellowi, 117 F.3d 974, 978 n. 4 (7 okr.1997). Rzeczywiście, o ile stosują właściwe prawo i biorą pod uwagę istotne czynniki, dwóch sędziów może stawić czoła temu samemu problemowi i wydawać różne orzeczenia bez nadużycia przez jednego z nich swobody uznania lub popełnienia oczywistego błędu. Stany Zjednoczone przeciwko Williamsowi, 81 F.3d 1434, 1437 (7 okr.1996), cert. zaprzeczony, 522 U.S. 1006, 118 S.Ct. 582, 139 L.Ed.2d 420 (1997) i cert. odmówiono sub nom. Bates przeciwko Stanom Zjednoczonym, 522 U.S. 1062, 118 S.Ct. 723, 139 L.Ed.2d 662 (1998). „Możliwość ta jest zawarta w koncepcji sądu uznaniowego”. Id., powołując się na Rice przeciwko Nova Biomedical Corp., 38 F.3d 909, 918 (7 okr.1994), cert. zaprzeczony, 514 U.S. 1111, 115 S.Ct. 1964, 131 L.Ed.2d 855 (1995). Orzeczenia, które są słuszne, nie mówią nam zatem niewiele o tym, czy w procesie podejmowania decyzji przez sędziego działał błąd kompensacyjny. Podobnie sędzia może nadużywać swojej dyskrecji, może nawet popełnić „istotną lawinę błędów” Stany Zjednoczone przeciwko Santosowi, 201 F.3d 953, 965 (7 okr. 2000), bez powodu, by podejrzewać, że błąd działał. Sędziowie popełniają błędy, kropka. Bias, gdy ma miejsce, nie musi koniecznie ogłosić się ani w orzeczeniu sędziego, ani w jego uzasadnieniu. Widzieć Vasquez przeciwko Hillery'emu, 474 U.S. 254, 263, 106 S.Ct. 617, 623, 88 L.Ed.2d 598 (1986) („gdy sędzia procesowy okaże się, że miał podstawy do wydania tendencyjnego wyroku, jego rzeczywiste motywacje są ukryte przed recenzją ....”) (podkreślenie dostarczone). Skorumpowany sędzia, który chce położyć talię przeciwko partii, może przytaczać wiarygodne powody swoich orzeczeń, a mimo to podejmować decyzje w nielegalnych celach; łatwo sobie wyobrazić, że sędzia mający doświadczenie Maloneya nie miałby trudności z zamaskowaniem swojego uprzedzenia, jeśli w ogóle, w ten sposób. To, że orzeczenia Maloneya wydane w obu fazach procesu wydają się zatem właściwe – to znaczy mieszczące się w zakresie swobody uznania – niewiele nam mówi o tym, czy orzeczenia te były zainfekowane uprzedzeniami kompensacyjnymi. Jedyną obiektywną obserwacją, jaką możemy poczynić z całą pewnością, jest to, że konsekwentnie faworyzują państwo.

Nieodłączna trudność w przełamaniu dyskrecji sędziego doprowadziła mnie do wniosku, że ramy pokusy stronniczości są lepszym sposobem analizy roszczenia składających petycję. Sprawy takie jak Tumey przeciwko Stanom Zjednoczonym Ohio, 273 USA 510, 532, 47 S.Ct. 437, 444, 71 Wyd. 749 (1927), W sprawie Murchisona, 349 U.S. 133, 136-37, 75 S.Ct. 623, 625-26, 99 Wyd. 942 (1955) i Aetna Życie Ins. Co. przeciwko Lavoie, 475 U.S. 813, 821-25, 106 S.Ct. 1580, 1585-87, 89 L.Ed.2d 823 (1986), uznają, że okoliczności, które dają sędziemu udział w wyniku sprawy, narażają ją na pokusę faworyzowania jednej lub drugiej strony. Sprawy te wykluczają jakiekolwiek dochodzenie, czy sędzia rzeczywiście uległ pokusie. Wręcz przeciwnie, w każdym przypadku Sąd Najwyższy przyznał, że sędzia, o którym mowa, nie był w rzeczywistości stronniczy. ID. o 825, 106 S.Ct. w 1587; Murchison, 349 USA w 136, 75 S.Ct. o 625; patrz także id. w 140, 75 S.Ct. w 627 (Reed, J., odrębne); Brzuszek, 273 USA w 532, 47 S.Ct. w 444. Zamiast tego, Trybunał stwierdził jedynie możliwość aby sędzia mógł ulec pokusie wystarczającej do uchylenia wyroku:

Wymóg należytego procesu prawnego w postępowaniu sądowym nie jest spełniony przez argument, że ludzie najwyższego honoru i największego poświęcenia mogliby go kontynuować bez niebezpieczeństwa niesprawiedliwości. Każda procedura, która oferowałaby możliwy pokusa dla przeciętnego człowieka jako sędziego, aby zapomnieć o ciężarze dowodu wymaganym do skazania oskarżonego, lub który móc prowadzić go do nie utrzymywania ładnej, jasnej i prawdziwej równowagi między państwem a oskarżonym zaprzecza temu ostatniemu należytemu procesowi prawnemu.

Tamże. (podkreślenie dostarczone); zobacz także Aetna Life, 475 USA w 825, 106 S.Ct. w 1587 r. („Klauzula należytego procesu” może czasami uniemożliwić rozprawę przed sędziami, którzy nie mają rzeczywistej stronniczości i którzy zrobią wszystko, co w ich mocy, aby równo wyważyć szalę sprawiedliwości między spierającymi się stronami.”) (cyt. Murchison, 349 USA w 136, 75 S.Ct. o 625); Murchison, 349 USA w 136, 75 S.Ct. na 625 („nasz system prawa zawsze starał się zapobiegać nawet prawdopodobieństwu niesprawiedliwości”). W uzasadnieniu Trybunału dorozumiane jest uznanie, że z perspektywy czasu nie zawsze możemy wiedzieć, czy sędzia skonfrontowany z taką motywacją był bezstronny, czy też nie. Vasquez, 474 USA w 263, 106 S.Ct. o 623 (cytując Brzuszek, 273 USA w 535, 47 S.Ct. o 445). Biorąc pod uwagę niemożność wykluczenia stronniczości w rzeczywistości, możliwość takiego uprzedzenia utrzymuje się, podważając zaufanie do wyroku. Tamże; zobacz także Murchison, 349 USA w 136, 75 S.Ct. w 625 ('aby pełnić swoją wysoką funkcję w najlepszy sposób, 'sprawiedliwość musi zadowolić pozory sprawiedliwości'') (cyt. Offutt przeciwko Stanom Zjednoczonym, 348 U.S. 11, 14, 75 S.Ct. 11, 13, 99 Wyd. 11 (1954)). Zgłaszam, że ta sprawa, jak Tumey, Murchison, oraz Życie Etny, przedstawia pokusę stronniczości, a czy sędzia Maloney rzeczywiście był motywowany tym uprzedzeniem, nie można naprawdę wiedzieć. Zobacz Vasqueza, 474 USA w 263, 106 S.Ct. na 623. To prawda, że ​​sprawa nie obejmuje specyficznego dla sprawy, czysto finansowego nastawienia, jak wskazuje sędzia Posner. Ze względu na w 421. Dodam również, że nie wiąże się to również z podejmowaniem przez uczciwego sędziego wysiłku w dobrej wierze, aby dotrzymać swojej przysięgi. Wzorzec brania łapówek przez Maloneya, w połączeniu z możliwą pokusą faworyzowania państwa w przypadkach, w których nie wręczano łapówki – w celu ukrycia swojej korupcji i zachęcenia oskarżonych do przekupienia go – sprzyja utrzymującym się wątpliwościom co do ważności wyroków, w odniesieniu do których przewodniczył. Dyskomfort jest widoczny w dzisiejszym podzielonym charakterze opinii sądu.

Oczywiście sędzia Posner pozostaje sceptyczny, że Maloney miał wszelkie zachęty do pochylania się na korzyść państwa. Widzieć ze względu na w 420-21. Ponownie sugeruje, że skorumpowany sędzia może być równie skłonny do ukrywania brania łapówek przez kultywowanie reputacji popierającej oskarżonego, tak aby uniewinnienie lub inne orzeczenie opłacane przez obronę wyglądało mniej podejrzanie. Ze względu na o 421. Wiemy jednak, że Maloney zrobił: nie przyjmuj konsekwentną obronę, aby zakamuflować swoją korupcję — Maloney od dawna miał reputację twardego, zorientowanego na państwo sędziego. Wiemy jednak również, że Maloney był bardzo zaniepokojony ujawnieniem i był gotów podjąć nawet drastyczne kroki, aby ukryć branie łapówki. W ten sposób zwrócił łapówkę w wysokości 10 000 dolarów, którą otrzymał za uniewinnienie Hawkinsa i Fieldsa, a następnie skazał ich; i w Tyton, posunął się tak daleko, że zatrzymał łapówkę w wysokości 10 000 USD, ale i tak skazał oskarżonego. Sędzia Posner twierdzi, że „żadna sprawa nie miała nic wspólnego z uprzedzeniami kompensacyjnymi” ze względu na na poziomie 423, ale to pomija ustalenia, które sądy państwowe wydały, uchylając wyroki skazujące w tych sprawach. Sąd Najwyższy stanu Illinois uznał, że Hawkins i Fields mieli prawo do nowego procesu, ponieważ motywacją Maloneya do skazania ich było odwrócenie podejrzeń od siebie. Ludzie przeciwko Hawkinsowi, 181 Ill.2d 41, 228 Ill. Dec. 924, 690 N.E.2d 999, 1004 (Ill.1998) („[Maloney] chciał zapewnić, że nie utracił stanowiska sędziego i wynagrodzenia w wyniku aktu oskarżenia, oraz dlatego miał motywację do zwrotu wyroku, który nie wzbudzi podejrzeń władz”. Podobnie, zlecając nowy proces Titone, sędzia Strayhorn pośrednio, ale bezbłędnie przyznał, że Maloney miał motywację do skazania Titone, aby zakamuflować jego korupcję. R. 239, Ludzie kontra Titone, nr 83 C 127, Po skazaniu Tr. w wieku 12 lat („Dino Titone nie otrzymał sprawiedliwego, bezstronnego procesu przed sprawiedliwym, bezstronnym, bezstronnym sędzią, jakiego wymagały jego konstytucyjne prawa obywatelskie”). Prawdą jest, że żaden z sądów nie uznał, że Maloney uległ tej zachęty, ponieważ brakowało tam bezpośredniego dowodu niezbędnego do ustalenia rzeczywistego, kompensacyjnego nastawienia, tak jak tutaj. Teoretycznie było możliwe, że Maloney udzielił Hawkinsowi, Fieldsowi i Titone uczciwych procesów, pomimo oferowanych łapówek. Ale motywacja do skazania ich w celu służenia interesowi Maloneya, jakim jest uniknięcie wykrycia, była obecna, a możliwość, że uległ tej motywacji, była realna. Prawdą jest również, że w tym przypadku w przeciwieństwie do Hawkins oraz Tyton, nie było oferty łapówki, która mogłaby przyciągnąć uwagę śledczych rządowych. Jednak zeznania Williama Swano sugerują, że Maloney praktykował uprzedzenia kompensacyjne dokładnie w przypadkach takich jak ten, w których nie wręczano łapówki, w celu kultywowania łapówek z adwokatury. Przypomnijmy, że Swano, który przekupił Maloneya w poprzednich sprawach, wstrzymał łapówkę w Davis sprawy, ponieważ myślał, że ma mocne argumenty merytoryczne. Ku zaskoczeniu Swano Maloney skazał swojego klienta za winnego. Swano zinterpretował wyrok skazujący jako wiadomość od Maloneya, że ​​wymagana jest zapłata w celu uzyskania uniewinnienia na sali sądowej. Wygląda na to, że kurier Maloneya, Robert McGee, potwierdził dokładność tej konstrukcji, kiedy on i Swano spotkali się, aby omówić łapówkę w kolejnej sprawie. McGee powiedział Swano, że Maloney był gotów przedyskutować łapówkę w związku z faktem, że „opieprzył” Swano w Davis walizka. R. 241, Stany Zjednoczone przeciwko Maloney i McGee, 1994 WL 96673, próbny tr. w roku 2568. Łącznie dowody te pokazują, że sędzia Maloney w niektórych przypadkach stanął w obliczu pokusy faworyzowania państwa, aby zarówno promować, jak i ukrywać branie łapówek w innych, i że uległ tej pokusie więcej niż jeden raz. Szczególnie w świetle dowodów, które przytoczył sędzia Evans, sugerujących, że Maloney porzucił neutralność w tym konkretnym przypadku, istnieją wszelkie powody, by sądzić, że Maloney zmierzył się z tą samą pokusą tutaj. To jest więcej niż wystarczające, pod Tumey, Murchison, oraz Życie Etny, zatytułować Bracy'ego i Collinsa do ulgi.

Nie wiadomo, czy Sąd Najwyższy przyjmie, czy odrzuci ramy dotyczące pokusy stronniczości w sprawach dotyczących korupcji w sądownictwie. Sędzia Posner może i jest lepszym czytelnikiem liści herbaty, ale nie znajduję żadnego faktycznego stwierdzenia w opinii Trybunału w tej sprawie, że Brzuszek a jego potomstwo jest nieadekwatne i niezmiennie musi być wykazane rzeczywiste stronniczość. Tak, sąd przyznał składającym petycję prawo do ujawnienia, aby mogli ustalić rzeczywistą stronniczość, ale ograniczając zakres sprawy do ujawnienia, sąd odmówił rozważenia, czy dowód rzeczywistej stronniczości jest jedynym sposobem na zadośćuczynienie w przypadku korupcja w sądownictwie. Zobacz Bracy przeciwko Gramley, 519 U.S. 1074, 117 S.Ct. 726, 136 L.Ed.2d 643 (1997) (przyznanie certyfikator częściowo).

Z tych wszystkich powodów uważam, że musimy unieważnić przekonania składających petycję, a także ich wyroki. Pokusa Maloneya, by faworyzować państwo jako środek ukrywania i promowania swojej korupcji, była obecna w tym przypadku, jak wiemy, w innych przypadkach, i istnieją oznaki – w tym wyznaczenie przestępcy do reprezentowania Bracy'ego, odmowa kontynuacji rozprawa karna pomimo spóźnionego ujawnienia, że ​​państwo zamierza wprowadzić dodatkowe morderstwa jako czynnik obciążający, oraz wysiłki mające na celu zniechęcenie obrońcy Bracy'ego do wygłoszenia końcowego argumentu na rozprawie karnej – to sugeruje, że Maloney mógł ulec pokusie. Bardziej bezpośredni dowód stronniczości jest po prostu niedostępny bez współpracy Maloneya lub jego współspiskowców, z których żaden nie udowodnił, że chce lub nie jest w stanie go dostarczyć.

Chociaż niektórzy z moich kolegów obawiają się, że pogłębimy zło popełnione przez Maloneya, przyznając nowy proces składającym petycję, który go nie przekupił, twierdzę, że jest odwrotnie. Prawo do procesu przed bezstronnym sędzią nic nie znaczy, jeśli nie jest to prawo, które jesteśmy skłonni egzekwować. Trudno zrozumieć, dlaczego nowy proces jest uzasadniony, gdy uczciwy sędzia staje w obliczu finansowej pokusy faworyzowania jednej lub drugiej strony — chociaż jest to pokusa, której w rzeczywistości mógłby się oprzeć ( patrz Tumey, Murchison, oraz Życie Aetny ) — ale nie wtedy, gdy skorumpowanemu sędziemu grozi kara karna oraz zachęta finansowa do faworyzowania strony. Nie wystarczy nam potępiać czyny Maloneya jako godne pogardy, przerażające i zdeprawowane. Te słowa brzmią pusto, gdy jednocześnie je wypowiadamy, uważamy tego godnego pogardy, przerażającego i zdeprawowanego człowieka za konstytucyjnie odpowiedniego arbitra. Właściwy proces coś znaczy, a moim zdaniem oznacza to coś więcej niż proces i wymierzenie ostatecznej kary przed takimi jak sądowy haracz.

Uwagi:

1

Jest to jedyny sposób, jaki widzę, aby ustanowić spisek w celu praktykowania uprzedzeń kompensacyjnych w jednej lub kilku sprawach bez własnego zeznania skorumpowanego sędziego zobacz wcześniej o 422.

dwa

Chciałbym zauważyć, że sposób, w jaki sędzia Maloney radził sobie z argumentami końcowymi w fazie winy/niewinności procesu, jak również w fazie kapitałowej, prawdopodobnie wspiera wnioskowanie o uprzedzeniu kompensacyjnym w pracy. Gdy stanowy pierwszy argument końcowy doprowadził do konkluzji, w której zwrócono się do ławy przysięgłych o skazanie oskarżonych, prokurator odwrócił swoją uwagę od Collinsa (którego nazwał „bezwzględnym i zimnym” i uważał mordercę za dobrego Boga). kiedykolwiek stworzony”, R. 23-5 o godzinie 1300 i Bracy (tak samo zły, ID. w 1301) swoim pełnomocnikom. Po stwierdzeniu, że reprezentowanie państwa jest obowiązkiem jego i jego kolegi, prokurator kontynuował:

Obowiązkiem pana Frazina (adwokata Collinsa) jest reprezentowanie zabójcy, a obowiązkiem pana McDonnell (adwokata Bracy'ego) jest reprezentowanie tego zabójcy.

ID. o 1335. Sprzeciw został odrzucony. ID. W tym momencie prokurator mógł swobodnie rozpocząć atak na taktykę obrońców, zachęcając ławę przysięgłych do „pomyślenia o faktach, że ci dwaj prawnicy wstają tutaj i naśladują, wyśmiewają i poniżają cię”. ID. w 1338 i sugerując, że albo McDonnell, albo Frazin – nie był pewien, który – „próbują cię oszukać”, ID. o 1354.

Mając taką wolną rękę w fazie winy w procesie, nie dziwi fakt, że podczas końcowych kłótni w fazie kary prokuratura argumentowała nie tylko, że krytyka kary śmierci przez McDonnell była „policzkiem w twarz każdego weterana”. 23-6 w 1646, jak zauważył sędzia Evans, ale także, że sami Bracy i Collins uznaliby wyrok śmierci za słuszny i odpowiedni:

Powiem wam jedną rzecz, panie i panowie tej ławy przysięgłych, jeśli wrócicie z decyzją o nałożeniu kary śmierci, gwarantuję wam, że Roger Collins i William Bracey [sic] nie będą uważać, że jest to niesprawiedliwa decyzja .

ID. o 1654. „Sprzeciw wobec tego”, skarżył się McDonnell. ID. – Myślę, że to niewłaściwe – powtórzył Frazin. ID. „Sprzeciw został odrzucony” – brzmiała odpowiedź sędziego Maloneya. ID.